Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość veraniiii

Zbyt mocno przywiązuję się do kochanka

Polecane posty

Gość veraniiii
Od mojego ojca się odczepcie. Jest najlepszym ojcem na świecie. I poświęcał mi dużo czasu. To dzięki niemu jestem dzisiaj tym kim jestem, dzięki niemu dostałam się na dobre studia, dzięki niemu mam wymarzoną pracę mimo młodego wieku, dzięki niemu tyle umiem mimo że jestem taka młoda. Od dziecka mogłam obserwować jego pracę i jestem mu za to niezmiernie wdzięczna. I jeżeli ktoś jest dla mnie bóstwem, to na pewno nie mój facet, jak mówicie, tylko mój ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes ambitna , moze pojdziesz w slady ojca , ale cien bedzie sie za toba ciagnal . Ludzie beda mowic i ci wytykac . MYslisz ,ze osiagniesz podobny sukces ? Ludzie potepiaja zdrady i tepia kochanki , nawet jesli sami maja cos na sumieniu . Cala wina spadnie na ciebie . Myslisz ,ze to dobry start ? Ludzie ci tego nie zapomna , bo nie jestes krysztalowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podążaj za marzeniami, ale nigdy po trupach. To się zawsze mści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Ludzie nie wiedzą. Poza tym były różne przypadki. Mój szef miał kochankę. I jakoś krzywdy jej nikt nie zrobił, wręcz przeciwnie. Mimo że ludzie się dowiedzieli, kobieta wysoko awansowała. I ma 39 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nie wiedza , ale sie dowiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest wysokie poczucie wartości, to jest egotyzm. Narażasz się na śmieszność i na życiową wieczną samotność. Życie to nie sklep samoobsługowy, gdzie możesz brac wszystko, czego zapragniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Rodzice wychowali mnie najlepiej spośród wszystkich moich znajomych, a trochę ich jest. Przynajmniej teraz nie zachowuję się jak słodka idiotka, wiem jak się ubrać stosownie do okazji, wiem że w życiu trzeba sobie zapracować na sukces. A co do upicia się do nieprzytomności - nie wolno mi. Od dziecka wiem, że alkohol może człowiekowi zrujnować całe życie. Zawsze mi o tym rodzice mówili. Jeden wyskok i koniec kariery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chcesz mu dorównać, to nie dostarczaj mu zmartwień w postaci romansu z kimś, kto sam mógłby być Twoim ojcem. Jakkolwiek wydajesz się sobie wyjątkowa, jest tylko młodą osobą z dużą wiedzą i dobrym startem, ale głupie decyzje mogą przynieść ból Twojej rodzinie, jego rodzinie i dopiero doświadczenie, dojrzałość nie ta emocjonalna nawet, ale ta społeczna pokaże Ci jak głupie i niewłaściwe są te Twoje dylematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Ojciec nie interesuje się tym z kim się spotykam. Nie pytał nawet od kogo dostałam wielki bukiet na urodziny. Ojciec uważa, że jestem dorosła i to moja prywatna sprawa. I ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrujnować życie mogą Ci raczej brak dystansu, a to przebija z każdej Twoje wypowiedzi, egoizm, poczucie wyższości (gdyby Cię tak dobrze wychowali nie podrywałabyś żonatych mężczyzn, albo inaczej rozumiemy dobre wychowanie, bo jak się ubrać stosowanie do okazji to absolutnie bezwartościowa rzecz w stosunku do tego, co teraz robisz, szkoda, że sama nie widzisz tych dysproporcji), a gdzie zasady moralne? I naprawdę, może osiągniesz swój cel, ale skrzywdzisz wielu ludzi, a na końcu siebie, gdy, jeśli do Ciebie dotrze, że zapomniałaś chyba, co w życiu jest tak naprawdę ważne poza karierą, która jednego dnia jest, drugiego jej nie ma, a nie wiesz jeszcze co przyniesie Ci los, choroby, wypadki, zdarzenia losowe nie omijają nawet ludzi tak ambitnych, jeżdżących konno i umiejących się ubrać stosownie do okazji jak Ty, a wtedy będziesz potrzebowała szczerych przyjaciół, którzy może upijając się raz rujnują sobie życie, a jednak koniec końców, to oni wyciągnąć do Ciebie rękę, bo Twoje lustrzane odbicie, inna zachłyśnięta sobą ambitna istota powie, że widocznie to Twoja wina, ze tak się stało i spadniesz z wielkim hukiem w szarą rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Zdjęć nie ma. Piszę nie ze swojego komputera, nie ze swojego routera, bo jestem na szkoleniu w innym mieście. Nagrań też nie ma, bo się nie nagrywamy, a on jest odpowiedzialny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice nie mogli przewidzieć wszystkich bledów, których mogłabys dokonac w swoim zyciu . Zapytaj ojca, tę chodzacą doskonałość, co sadzi o twoim związku z żonatym facetem dwa razy starszym od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo na pewno nie przyszło mu do głowy, że uprawiasz seks z żonatym, dwa razy starszym mężczyzną z dwójką dzieci. Ale jeżeli jest taki tolerancyjny, dlaczego mu tego nie powiesz. Możesz jak i nam wyłożyć mu jak wszystkie za, ciekawe co wtedy Ci powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno wszystko co zawdzieczasz , dobre studia , wyksztalcenie zawdzieczasz pieniadzom . Twoj ojciec piastowal wysokie stanowisko i stac go bylo poslac cie na dobra uczelnie .Ale co ty masz w glowie ? Przeraza mnie to . Po trupach do celu .Masz dobry start , masz dobre wyksztalcenie i ambicje , ale brak ci empatii. Jestes gdzies spaczona .Jakbym widziala ksiezniczke , ktorej wszystko sie nalezy i moze sobie brac co jej sie potoba . Czy ty mialas jakies dziecinstwo ?Szalenstwa na podworku z rowiesnikami. O ile twoj zapal do kariery jest godny nasladowania o tyle prowadzenia i moralnosc kuleje .Wszystko ci sie nalezy , bo tatus byl burmistrzem ? Dlatego na wszystkich patrzysz z gory ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Mam przyjaciela. Jest starszy ode mnie o 15 lat. I TYLKO SIĘ PRZYJAŹNIMY. Nie podoba mi się nawet, jest dla mnie jak drugi ojciec :D I wspiera mnie teraz. Nie nazywa mnie k*******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanów sie, kim ty jestes, żeby mówić, że jestes najlepiej wychowana ze wszystkich twoich rowieśników. To pycha, a pycha zawsze prowadzi do zguby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyskusja z kimś, kto jest przekonany o swojej racji jest bezcelowa, bo nie jest wymianą argumentów. Sama wiesz, co robić. Ok. Ale nie pytaj innych o opinię, jeżeli Cię ona nie interesuje. Myślę, że jeżeli jest tak dobrze wychowana jak piszesz, to zrozumiesz. Dobrej nocy wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Nie spędzałam czasu z rówieśnikami. Spędzałam czas z nianią, matką i ojcem w jego gabinecie. I cieszy mnie to dzisiaj. I studiuję dziennie, nie za pieniądze ojca. I teraz nie potrzebuję pieniędzy ojca, bo mam dobrą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie , jestes wyksztalcona , ale czy wychowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwność jest cechą pyszałków
nie chcę cię martwić 3 kadencje z rzędu na stanowisku burmistrza i córka w wieku studenckim? a moje miasto to... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety można wpoić komuś zasady dobrego wychowania, ale potem popsuć, pozwalając wierzyć, że jest się lepszym od innych. To okropne, ale niestety częste. Rób, co chcesz. Jesteś dumna z siebie, powodzenia, krzyż na drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Nie mam pojęcia, jakie jest Twoje miasto. Poza tym mój ojciec już burmistrzem nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupoty gadasz , wszystko zawdzieczasz pieniadzom ojca . Teraz moze utrzymujesz sie za swoje , ale tez dzieki pieniadzom ojca, bo gdyby nie one nie zaszlabys tam gdzie jestes .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Może nie dzięki pieniądzom, tylko dzięki inteligencji ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz strach ci w oczy zaglada , bo zaczynasz sie angazowac i przyzwyczajac do kochanka , ktory mial byc tylko drabina do sukcesu . A jego rodzine masz w d***e , bo liczysz sie tylko ty i to co ty chcesz miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
The end, you're right. I must go to bed ;) Goodnight :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię takie kobiety
są bezwzględnie... słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veraniiii
Kochanek nie miał być żadną drabiną do sukcesu. Już prędzej odskocznią od ciężkiej pracy. Poza tym, nie będę ukrywać, lubię seks, a rówieśnicy są beznadziejni. Ale teraz nie chodzi mi tylko o seks. Zakochuję się chyba pierwszy raz w życiu. Wcześniej to on był bardziej przywiązany, a mnie to drażniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×