Jak wy żyć będziecie w Polsce w 2014 roku jak ceny idą w górę

z glodu moze nie umierasz ale musisz sobie odmawiac nie raz - a jak masz dzieci to pewnie tez ci zal ze nie mozesz im kupic tego co chca.... jego zoba pracuje na pol etatu. Mowil mi jaka ma pensje wiec wiem ze tutaj sprzataczki zarabiaja o wiele wiecej (oczywiscie nie mowie ze lepiej byc sprzataczka niz doktorem ale jaki to paradoks, zeby sprzataczka zyla na lepszym poziomie niz taka wyksztalcona osoba na wyokim stanowisku....)

Boze dziewczyno co Ty gadasz'? ja pracuje w firmie gdzie mój manager wyciaga co miesiac 20-25 tysiecy na reke, a przecietny pracownik taki jak ja ma te 6 tys z palcem w d/*** wszedzie mozna sie ustawic tylko trzeba troche poszukac i postarac sie o prace nie wazne czy masz studia,liczy sie spryt i odpowiednie nastawienie a takze troche szczescia a bajki o UK to nie dla mmnie, byłam tam i wiem jak zycie wyglada przecietnego Polaka, ale nie ma co generalizowac bo znam i takich ktorym sie udalo ps sorry za błedy, spiesze sie

kretynki,to że wy w Polsce żyjecie dobrze,to nie znaczy że wszyscy. każdy normalny wie,że w Polsce jest bieda.

te wasze smieszne klotnie zawsze Anglia/Polska:-Oco innych krajow nie ma???Ja mieszkam w Niemczech.Pracuje 5 godzin dziennie i mam 1400 netto na raczke.Wynajmuje mieszkanie 2-pokojowe,50m2 z tarasem i ogrodem i place 550 euro z pradem, ogrzewaniem+telefon i internet.I nie mowicie mi,ze jestem biedna i zle zyje:) dla wielkich znawczyn Niemiec ktore w doopie byly i goowno widzialy powiem od razu, ze NIE mieszkam w slamsach niemieckich i NIE podmywam doopy starym szkopom:)Mam super prace i jestem zadowolona.Po za tym mieszkam w miejscu gdzie inni ludzie jezdza na urlop:)Tyle w temacie.

a ja sprzątam za granicą. ALe jestem szczęśliwa bo dzięki tej pracy mam wakacje,czy na zycie. A w Polsce? Nawet na kino bym z takiej pracy nie miała.

i git

wiadomo jak ktos ani be ani me w obcym jezyku to mu tylko sprzatanie i podcieranie doop zostaje.Ja mowie po polsku,po niemiecku,po angielsku i po rosyjsku i aktualnie ucze sie hiszpanskiego:-) Z tych 1400 euro oplacam tylko moje mieszkanie z orzewaniem,pradem,internetem t.z jak pisalam 550 euro miesiecznie.Reszta kasy dla mnie bo w pracy jem sniadania,obiady i kolacje za darmo:-)Co miesiac odkladam 500 euro na ksiazeczke oszczednosciowa:-)

no i pieknie - kazdy pracuje i robi co mu sie podoba. najwazniejsze ze jest sie szczesliwym. nie dla wszystkich praca jest najwazniejsza. Ja mam wyzsze wyksztalcenie ale nie pracuje w zawodzie. Pracuje jako kucharka i mimo,ze nie jest to moim powolaniem to jednak moja praca jest na tyle spokojna ze nie oplaca mi sie jej zmieniac. Kasa tez jest niezla, mam 8 tyg platnych wakacji wiec czego chciec wiecej, moja posja sa wycieczki a pracuje wlasnie po to zeby mnie bylo na nie stac niestety w polsce malo kto moze sobie pozwolic na odkladanie kasy na konto oszczednosciowe....

WESZLAM NA CHATA POLSKIEGO DLA JAJ KOLESIE KLMAzw w pl po 10 tys i 20 zarabija ludzie jak ktos wam da 2 tys to po duupie go calujecie taka prwda, o prace ciezko bez znajomosci to mozeszw spozywczaku wyladowac