Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wy żyć będziecie w Polsce w 2014 roku jak ceny idą w górę

Polecane posty

Gość gość
jezuuuuuu powtarzasz sie juz idiotko, kazda odpowiedz krazy wokol jednego. chcesz sie dowartosciowac na forum ze tak ciagle krazysz wokol tego ze ci starcza i ze wszyscy to bieda/ a znajac zycie to iwleki chooy masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany gość
Jak będziemy życ? Nie wiem, ale popadam w co raz większą rozpacz.... Pracuję jako nauczyciel mianowany, mój mąż jest kierowcą autobusu.Mamy dwoje dzieci i co raz częściej brakuje nam do pierwszego....I to nie jest niegospodarność...Po opłaceniu mieszkania i innych rachunków na życie zostaje nam 1000 zł- pod warunkiem, że mąż dostanie pensję, bo ostatnio co raz częściej dostaje wypłatę po 400- 500 zł , a reszta "później".Nie stać mnie na wakacje, kino, teatr, na prywatne lekcje baletu , o których tak marzy moja córka.... W pracy daję z siebie wszystko, ale z racji bycia "młodą" nauczycielką ( wśród grona 50latek jestem uważana w wieku 35 lat za g****arę) muszę całą robotę odwalać za nie: akademie, konkursy, gazetki, organizacja wycieczek , dyskotek, tona papierów na mojej głowie- i koleżanki, która jest w takiej samej sytuacji...., ) Dyrektorka wyżywa się na nas psychicznie, gnębi nas , ale co możemy zrobić? Byli inni młodzi nauczycieli i odeszli, bo nie wytrzymali presji, jedna babka się postawiła wniosła sprawę do sądu pracy, ale przegrała, bo macki naszej dyrekcji sięgaja daleeeeeeeeeeeeeeko.....Marzyłam o pracy zdziećmi, zawsze chciałam być nauczycielem, a teraz? Zarabiam na rękę 2000 zł ( nie 3 ani 5 - jak przeczytacie w róznych tabloidach) uczciwie pracuję i na nic mnie nie stać.... :( Co to za kraj? Jestem tak sfrustrowana ,że chce mi się wyć... Gdzie sprawiedliwość, gdzie uczciwość, ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anglia to dno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuuu jaka biedaaa tu siedzi
niewazne ile zarabiamy, bo zaraz bedzie i tak,ze fantazja mnie ponosi:D ale tak, stac nas na bardzo duzo ale lata nauki zeby miec taka prace jaka mamy;) xxxxxxxxxxxxxx irytuje mnie jak ludzie nic nie potrafia, nic soba nie reprezentuja a chcieliby kokosy miec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to w Polsce jest lepiej :) Zarabiam 3500 netto, moj mąż 6000. Wynajmujemy super mieszkanko w centrum miasta, a pod miastem wlaśnie buduje się nasz dom :) Mamy dwa samochody, wakacje 2x do roku, extra ciuchy, kino, basen, teatr i inne tego typu d*perele na codzien. Poza tym oboje mamy super prace UMYSLOWA, zadne z nas nie musi zapieprzac fizycznie tylko siedzimy 8 h przy biurku :) I wiekszosc naszych znajomych tak ma, więc nie p********e ze w Polsce jest tak źle, bo jak ktoś chciał się uczyć i skończył DOBRĄ uczelnię i PRZYSZŁOŚCIOWY kierunek po którym jest praca i kasa, to nie musi emigrować do UK czy jeszcze gdzieś indziej. Ale oczywiście mam na myśli dobre studia, a nie socjologie czy polonistyke. Dla porównania, moja przyjaciołka skończyła filologie angielską, po studiach od razu wyjechała do Londynu, nie chciała nawet myśleć o pracy w Polsce, bo wciąż powtarzała jak mantre, ze nasz kraj jest do d**y itd. I co? Ma co prawda prace jak na Polkę w UK dość dobrą, dostała ją dzięki perfekcyjnej znajomości angielskiego. Pracuje w biurze, ale kokosów nie zarabia, co więcej wciąż narzeka że Londyn jest strasznie drogi, wynajem pokoju (bo na całe mieszkanie nie ma kasy) pochłania dużą część jej pieniędzy, do tego dochodzą potwornie drogie dojazdy londyńskim metrem , jedzenie, ubrania i inne pierdoły. Więc no ja nie wiem czy lepiej się żyje w Polsce czy w UK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=18684

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuuu jaka biedaaa tu siedzi
o wlasnie:) oto mi chodzilo gościu wyzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymiękam jak to czytam
czemu musicie się zaraz wyzywac i obrażać? czemu widzicie tylko skrajności? ja wam powiem tak mam 28 lat i mieszkam w dolnośląskim pracuję od 18rż( w tym czasie skończyłam dzienne studia, założyłam rodzinę, własną działalność, kupiłam mieszkanie, zmieniłam kilka aut, obecnie mam z salonu,właśnie kończę budowę domu ( bez kredytu). i mimo że mam w życiu pod górkę - zdrowie i inne wypadki losowe- reasumując żyje mi się w Polsce bardzo dobrze. dlaczego mam kłamać i narzekać że jest mi źle? teraz powiem wam jak jest w moim otoczeniu- znajomi większość po studiach, wszyscy pracują, zarobków dokładnie nie znam bo raczej nie spowiadamy się sobie ale każdy ma własne m lub dom, niektórzy częściowo na kredyt, każde wakacje wyjazd, nie ważne czy nad Bałtyk, czy do Egiptu czy Meksyku. kazdy jedzie gdzie uważa. każdy ma co najmniej jedno auto, nikt mi nigdy nie narzekał że brakuje. ja wiem że są ludzie biedni, bo tacy są wszędzie, przecież Polska nie jest bogatym krajem i wiemy o tym, ale czemu nie możecie uwierzyć że jest w Polsce wielu ludzi, którym żyje się dobrze lub bardzo dobrze. nikt mnie tu nie zna więc nie mam powodu kłamać czy wymyślać. piszę jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@jezuuuu jaka biedaaa tu siedzi - lata nauki by pracowac jako sprzataczka, puknij sie w leb bajkopisarko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem o co tyle szumu? wciaz te glupie tematy ktos zaklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a innych krajów nie ma
ja mieszkam we Francji od 1,5 roku i żyje mi się lepiej. Anglia nigdy mnie nie ciągnęła. Ale mam znajoma w Anglii i nie narzeka. A artykuły o Anglii? Gdyby były poważne to wiele ludzie by wracało,i by nie wyjeżdżało tam :P Byłam u znajomej w wakacje i nie zauważyłam aby narzekała a jest tam od 8 miesięcy z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gosc 13:25 - to jest prawda, zycie w Londynie jest bardzo drogie. Pokoj, bilet pochlaniaja najwiecej, a przeciez trzeba tez jesc, miec sie w co ubrac... Wielu ludzi nie stac tu na wynajem mieszkania. Ja zarabiam minimalna i cienko za to sie tu zyje w Londynie. A minimalna dla calego kraju ta sama i jest to. O najmniej glupim zartem, ze w Londynie tez placa £6.19 na godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuu jaka biedaaa tu siedzi
to widocznie byle jaki kierunek skonczylas:D albo ledwo maturę(albo i to nawet nie:D) masz,ze musisz sprzatac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie jest jak napisala "wymiekam " dodam od siebie ,gdzie ja moglabym tak zyc jak tutaj w PL? za granica nie stac by mnie bylo na to zwyczajnie !!! nie chce zyc tak jak ludzie zyja za granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie narzekam ,mam dobrą płacę za całkiem niezłą płacę ,mąż od 13 lat pracuje za granicą ,tak że jest dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymiękam jak to czytam
ja wierzę że są ludzie którzy wyjechali z Polski i teraz mają lepiej i brawo dla nich! po to granice są otwarte żeby próbować wszędzie jeśli tak czujemy. i nie ważne czy ktoś za granica podciera komuś tyłek, siedzi na kasie czy jest managerem bo każdą pracę trzeba szanować. ja mam ogromny podziw dla tych którzy wyjechali, bo mięli odwagę spróbować, ja bym się nie zdecydowała bo tu jest moje miejsce na ziemi w Polsce- napiszecie że łatwo mi bo żyje się dobrze, ale ja jestem akurat tym typem co chleb będzie samym nożem gładził ale tu mam rodzinę, tu się wychowałam tu chcę umrzeć nie ważne czy w bogactwie czy może kiedyś w biedzie. zadajecie pytanie jak żyć w tej Polsce, a no tak jak się da, a jeśli jest źle stale próbować dążyć do lepszego, jak się nie udaje nie poddawać się, ale nie pieniądze są w życiu najważniejsze uwierzcie, są wartości bezcenne- przyjaciele, rodzina, zdrowie , niestety wiem co piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
amen :) tak jest jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezuuu jaka biedaaa tu siedzi jaki kierun ek studiow skonczylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy w pl czy za granica= kazdy robi co chce. zenada jest tylko pojezdzac tych ktorzy nie wyjechali lub na odwrot. ale taka to juz menatlnosc Polaczkow- tylko to co robia oni sami jest wlasciwe a reszta zasluguje tylko na krytyka. buractwo a zwlaszcza autorka topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam takich co jak przyjadą z UK to potem na powrotny bilet nie mają i rodzice muszą ich sponsorować ,a tam też nie mają kokosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli wyjedziez z agranice i tam jestes kims to to jest cos, zazdroszcze takim ktorym sie udalo. ale dajmy spokoj chwaleniem sie tak naprawde nie wiadomo czym, znam duzo tej bidy z uk i naprawde nie zazdroszcze takiego koczowania tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma jakoś była w anglii i mówiła, że jest gorzej niż w polsce. we francji tez się nie przelewa,w hiszpanii duże bezrobocie, tylko w niemczech i krajach skandynawskich lepiej, ale nie ma się co porownywać do nich, bo mają lepsze warunki gospodarcze. cudze chwalicie, swego nie znacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w Polsce sie przechwalaja jak to sie super w Anglii zyje i ze za £1000 mc maja high life, bo to przeciez az 5000 zl :/ omg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co miala na mysli mowiac, ze w Anglii jest gorzej jak w Polsce, ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 21.09.13 , jaki to przyszłościowy kierunek ukończyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA tam sobie w lutym zamierzam kupic Volvo z 2013 roku:) Mnie jest ok. I w moim otoczeniu biedy nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuu jaka bieda tu siedzi
[zgłoś do usunięcia] gość jezuuu jaka biedaaa tu siedzi jaki kierun ek studiow skonczylas xxxxxxxxxxxxxxx skończylam 2 kierunki anglistykę i stosunki m-dzynarodowe, pracuję w polsko-zagranicznej firmie, mam wysokie stanowisko a w wolnych chwilach udzielam korepetycji z angielskiego(z braku czasu tylko maturzystów przygotowuje na poziomie rozszerzonym), mialam tez propozycje pracy w szkole jezykowej, ale że mam bardzo dobre zarobki i bardzo rozwojowa i ciekawą pracę(przy okazji duzo podróżuję) odmowilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja kretynki mieszkam w Anglii i nie będę kłamac że jest gorzej. Czy mieszkając w Polsce byłabym w wakacje we Włoszech za najniższą krajową ? NIE! Tutaj pracuje z mężem mamy jedno dziecko i jesteśmy szczęśliwi. polska to koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mialabys najnizsza krajowa to nie bylabyc w tych Wloszech:D, ale duzo ludzi w Polsce ma fajne zarobki i lataja na Malediwy, Kube i inne, Wlochy to dla nich jak Egipt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×