jest tu jakas dziewczyna ktora dopiero poznaje swoja orientacje

Jeśli ktoś się znajdzie wtedy napisze o co chodzi:(

i nie wiem czemu nie mogłam w tytule użyć znaków polskich :/. Czekam dziewczyny:(

ja od zawsze hetero., ale możesz pisać... jak nie tutaj to na innym forum o takiej tematyce

Wiem , wiem. Pisałam na innym forum o moim problemie i dzieki "wam" sie coraz bardziej zastanawiam czy moja orientacja się nie zmieniła. Ale musze pogadać o tym z dziewczynami, ktore czuja to samo, albo przechodzily przez to samo. To znaczy, że są z facetem a myślą o dziewczynie. Dodam, że mam 23 lata. .

Ja tak mam

To znaczy? Możesz mi powiedzieć co czujesz i w ogole?:( Ja sie troche obawaim tego wszystkiego

I co i to koniec?!. Niemożliwe. wiem, że jest sobota i nie kazdy siedzi w necie, ale potrzebuje pogadać i musi Was być więcej:(

W ubiegle wakacje zapoznalam dziewczyne. Mialam wtedy faceta. Rzucilam go dla Niej.

Wiesz,myślę że orientacja seksualna kobiet jest dość skąplikowana,wydaje mi się że my kobiety jesteśmy bardziej podatne na związki homoseksualne niż mężczyżni

Ja hetero.Ale myslisz o konkretnej dziewczynie czy ogolnie? Mialas wczesniej podobne mysli , czy mezczyzni cie krecili, zakochiwalas sie w nich?

Tak o konkretnej. Jestem w 5 letnim związku z chlopakiem i dopiero teraz zaczeło coś się we mnie zmieniać:(. W sumie zaczęło się od momentu kiedy poznałam moją przyjaciółke

Jak poznałas przyjaciolkę, w sensie,ze zauroczylas sie swoja przyjaciolka czy ze Twoja przyjaciolka jest lesbijką?

wlasnie , ona jest les czy byla /jest hetero. Czy ona daje ci odczuc ze cos do ciebie czuje? A faceci cie zawsze krecili czy czulas ze nie do konca ci dobrze z facetem ?Kiedys slyszalam podobna historie w tv, dziewczyna byla hetero -tak myslala, byla w zwiazku i tez poznala ta druga . Zakochala sie od pierwszego werjzenia .

Tosiu - z tego co wiem to orientacja objawia sie dosc wczesnie w zyciu , czesto jeszcze w dziecinstwie. Musialabys cofnac sie do najmlodszych lat jakie pamietasz i przypomniec sobie do kogo Cie przewaznie bardziej "ciagnelo" Do chlopakow czy do dziewczyn. Niekoniecznie seksualnie. pamietaj tez , ze orientacja homo moze sie pojawiac jako reakcja fizjologiczna w okresach dlugiej abstynencji , leku przed plcia przeciwna i seksem oraz w sytuacjach kiedy z takich czy innych powodow ta sama plec wzbudza wieksze zaufanie. Taka reakcja mija kiedy sprawy sie bardziej "uporzadkuja" Jesli chcesz to przejdz na maila. cogther@gmail.com

To było tak. Głupio się z tym strasznie czuje ale opowiem Wam jak to bylo. Tak jak mówiłam z chłopakiem jestem 5 lat, ale rok temu poznałam na studiach pewną dziewczyne. Na początku wszystko bylo ok. Przez rok studiow nawet nie zwracałam na nią uwagi. Ale poźniej jakos tak sie stało, że zaczęłyśmy gadać i po prostu sie zaprzyjaźniłyśmy . Nasze kontakty były coraz częstrze, intensywniejsze, aż w końcu, zaczęlam odczuwać, że jak nie mam z nią dłuższego kontaktu to tęsknie. Jak się widzimy to tak się ciesze jak małe dziecko, uwielbiam z nią spedzać czas. i juz tutaj zaczelo się ze mną coś dziać . Czasami jak mi mowiła coś miłego to aż dziwnie miło mi sie robiło. To chlopak jak coś mi powie miłego to tak na mnie nie działa. z\.Zdarzyło się pare razy, że miałam tak strasznie ochotę ją pocałować, że trudno bylo mi sie ppowstrzymać :|. Nawet Ona stwarzala takie sytuacje,że o mało do tego nie doszło. Raz nawet sama powiedziała żebym ją pocałowała no ok ale zrozumiałam,że w polik, wiec dałam jej buzi. A poźniej po minie widziałam, że to nie o to chodziło. Więc sie zastanawiam czy Ona też nie ma czegos do mnie. Ogolnie nie ma chłopaka, niby się nimi interesuje, ale nikt jej nie odpowiada. Czasami mowi mi, że mnie kocha. najcześciej jak sie o cos posprzeczamy. No wiem przyjaciolki tak do siebie mowią , ale tu jest tak, że mam wrażenie,że ona robi to specjalnie, żeby w malo podejrzany sposób okazać mi uczucia... A co najlepsze,że mi to wcale nie przeszkadza, i nawet sprawia wielką przyjemność... I teraz tak ,jeśli jest ze mną coś nie tak?, jesli mi sie pozmieniało?. To jak mam sobie z tym poradzić, bo nie mam żadnego pomyslu:(.? A co do czasów z dzieciństwa, to zawsze mialam dużo kolezanek, wiadomo jak to nastolatki nigdy sie nie całowałysmy, wiec trzeba bylo sprobować, ale wiem, że mi sie to nie spodobało gdy pocałowałam moją kumpele. Dziwne uczucie. A teraz tylko myśle o tym żeby pocałować moją przyjaciółke :|. ogólnie ide przez miasto i zamiast obserwować facetów, patrze się na dziewczyny yyyy:|.. Chyba juz totalnie zwariowałam

A i jeszcze dodam, że jak jestem z chłopakiem to ciągle myśle o mojej przyjaciółce, nawet w trakcie stosunku:|???. Kieeepsko ze mną=/

Zacznij od sprawy zasadniczej: Czy kiedykolwiek czulas czysto fizyczny pociag seksualny do faceta ? Jakiegokolwiek faceta w jakichkolwiek okolicznosciach ? Jak sie uklada Twoja znajomosc z tym chlopakiem? Jak ukladaja sie Wasze sprawy intymne ? I - NIE. Obojetne co by to nie bylo to nic z Toba nie jest "nie tak" Po prostu przechodzisz przez pewien etap i pewne doswiadczenie.

Tak czułam, ale jeśli powiem, że teraz seks z moim chłopakiem nie daje mi takie satysfakcji jak kiedyś?. Nie czuje tego "pociągu" co keidyś. Nawet On zauważył, że juz go nie całuje jak kiedyś, że nie interesuje się nim. Ale na prawde nie mam ostatnio ochoty na takie zbliżenia. Wole się przytulić i tyle. Ogólnie ostatnio się kłocimy. Między innymi o to,że nie okazujemy sobie uczuć

Oprocz pocalunkow: co jeszcze podsuwa Ci Twoja wyobraznia w zwiazku z Twoja przyjaciolka ?

Kurcze, moze opisze dokładnie co czuje w jej pobliżu. Czasami na przywitanie mnie przytuli , wtedy mam motylki w brzuchu, niby nie chce żeby wyczuła ze mnie to na jakiś sposób podnieca więc zaraz ją odsuwam. Gdy rozmawiamy patrze się na nią, czasami nawet nie slucham tylko obserwuje jej usta. Uwielbiam jej oczy. gdy siedzimy blisko, to musze tak siedzieć żeby ją dotknąc nawet głupim kolanem. Po prostu mam potrzebe caly czas ją czuć obok. Kiedyś się wyglupiałyśmy, ona upadla na mnie i tak pzrez chwile byla jakaś blokada, patrzyłyśmy się na siebie,niestety musiałam to przerwać bo wiem, że doszloby do pocałunku. Chciałam ttego, ale bałam się konsekwencji. Więc odsunęłam się . matko jakie to glupie=/

Zakladam ze to nie jest prowokacja. A nawet jesli to i tak temat uwazam za na tyle wazny ze warto go wyjasnic.Dotyk moze byc pobudzajacym czynnikiem nawet jesli pochodzi od tej samej plci. To w koncu na tej samej plci sprawdza sie "jakosc" dotyku erotycznego. Specjalnie po to aby wykluczyc jakiekolwiek inne czynniki. Ale jednoczesnie nalezy pamietac ze dotyk jest jest jednym z silniejszych bodzcow. Stoisz przed ciekawa sytuacja. W Twoich wypowiedziach wyczuwam pewnego rodzaju zafascynowanie. Co chcesz dalej robic i jak zyczylabys sobie aby to wszystko sie potoczylo gdybys mogla dowolnie tym sterowac ?

Kocham mojego chłopaka i nie wyobrażam sobie, że mogłabym go zdradzic z kim kolwiek. Tylko właśnie to co czuje do tej dziewczyny to jesst coś nowego, coś co mnie kręci .Sprawia, że pragnę sie z nią całować i też Wiem, że nie moge tego zrobić, bo po 1 nie wiem jak zareaguje, po 2 jeśli to zrobię to boję się, że będę chciała to powtórzyć, a co idzie za tym, że niestety zdradze mojego chłopaka. Boję się że jeśli bym powiedziała jej co czuje, to moglabym ja stracić. A nie chce tego bardzo. W ogole to chyba chce ich oboje =/

I co masz zamiar robic dalej z ta sprawa ?

Nie wiem :(. Boje się cokolwiek zrobić boje sie konsekwencji

A jesli zalozymy czysto teoretyczna sytuacje ze mozesz pokierowac tym jak chcesz bez zadnych konsekwencji ?

To chciałabym spróbować z nią ten krok dalej. I tak moj chłopak nigdy z nami się nie spotyka, więc na pewno by się nie domyślił . Chciałabym zobaczyć jak z nią jest tak bliżej. Jeśli Ona oczywiście odwzajemnia uczucia.

W takim razie rozpatrzmy opcje i ryzyko: Moze Ty sprobujesz pierwsza ? Ty znasz lepiej cala te sytuacje i osoby. Jak myslisz jak to wszystko moze sie dalej potoczyc ?

No i właśnie tu sie bardzo zastanawiam. Jeśli jej wyznam co czuje i Ona bedzie pozytywnie nastawiona, to ja ne wiem jak zareaguje. Może ją po prostu pocałuje, i żeby nie zniszczyc mojego 5 letniego zwiazku bede musiała z nią troche skrócić kontakty?.

Widzisz, w takim wypadku bardzo trudno jest cos doradzic bo wiele rzeczy zalezy tylko od Ciebie i Twoich reakcji a te jest bardzo trudno przewidziec. Dlatego proponuje male podsumowanie: 1 Wiemy juz ze silnie zareagowalas na jej dotyk /poprawiaj mnie jesli pisze cos nie tak/ i ze Twoje nastwaienie rozwija sie w kierunku erotycznym. Gdyby to nie byla dziewczyna tylko chlopak to mysle ze smialo napisalabys ze kochach innego i raczej zatanawialabys sie czy juz nie rzucic swojego obecnego chlopaka. Mam racje ? 2.Dotyk jest na tyle silnym bodzcem ze bedzie Cie przyciagal bardzo mocno. Natomiast nie sposob powiedziec co sie stanie jesli posuniesz sie dalej. Byc moze wkreci Cie to jeszcze bardziej a byc moze odrzuci w ostatniej fazie. Z obydwoma opcjami musisz sie liczyc. Tak czy inaczej przeciaganie tego stanu zacznie byc dla Ciebie coraz bardziej intensywne ale tez coraz bardziej meczace. 3.Tak czy inaczej nie wydaje mi sie ze nalezy Cie na tym etapie kwalifikowac jako les. Jesli juz to obstawiam ze zostaniesz bi. Przemysl to sobie. 4. Reszta jest jak z kazda inna miloscia jaka bys poczula gdyby to nie byla dziewczyna tylko chlopak. Moze Cie to jeszcze dlugo trzymac a moze tez ta fascynacja opadnie. 5. Mysle ze uklad z Twoim chlopakiem tak czy inaczej nalezy spisac na straty.

Pierwsze podsumowanie myśle, że tak . Jakby był to chłopak, to nie miałabym wątpliwości co czuje. W drugim, ogolnie to ja już się z tym męczę. Myśle, że pocałunek dał by mi odpowiedź na wszystkie moje pytania i wątpliwości. Myśle właśbnie o sobie, że raczej ide w kierunku bi. A jesli chodzi o mojego chłopaka, to chyba wolalabym z tym jakoś zawalczyć. Chciałabym coś zrobić ,żeby mi to co teraz czuje przeszlo. Powiem tylko tyle, że strasznie się juz z tym motam. Tu pragne żeby przeżyć coś nowego, może nawet i bardzo przyjemnego. Ale nie chce stracic chlopaka i skreslic 5 lat naszego zwiazku.