Ty jedna jesteś bogata a ile bieduje w Polsce Twoje luksusy to norma za granicą

Tobie dobrze się żyje(czyli tym co nie narzekają),ale popatrz na Polskę z boku. Ile ludzi sobie ,,jakoś'' radzi a nie ,,dobrze'' w Polsce? Takich osób jak Ty to mała garstka w porównaniu do ludzi klepiących biedę. Dla was to szał c**y jak macie dom,auto a dziecko zabawki spider mana drogie,albo pościel za 70 zł,gdzie osoba żyjąca skromniej tyle kasy by nie wydała.....bo ją po prostu nie stać. Dla was to szał c**y,jaracie się ,czujecie się lepsi. A za granicą to jest normalnością. I nie ważne czy sprzątasz czy masz wyższe stanowisko,to nie pęknie Ci serce jak kupisz tego j****ego spider mana czy cóż innego w kolosalnej cenie. To co za granicą jest norma,dla wielu ludzi w Polsce jest LUKSUSEM na który mogą sobie pozwolić ludzie bogaci,ot cała prawda. W Polsce ludzie się podniecają bo dziecko ma osobny pokój,gdzie za granicą to jest na porządku dziennym przeważnie. Ludzie z innych krajów by was wyśmiali,jakbyście się tym podniecali tak jak to tutaj robicie. Bo tu gdzie mieszkam na prawdę nie musisz byc prezesem,aby zakupić dobry telefon,czy dziecku dobre ubranie. Wystarczy,że uczciwie pracujesz z małżonkiem fizycznie i Cie stać. A czy sprzątasz tutaj czy w Polsce to jest tylko jedna różnica,tu możesz sobie więcej pozwolić. Polska-nasz kraj,nasza historia jest piękna. Ale tym dzieci nie wyżywimy :) Ceny rosnące nas niszczą ,nas Polaków. Czysta kalkulacja ilu osobom się powodzi a ilu żyje skromniej? Gdzie będzie przewaga? To proste,że przewagę mają ludzie żyjący skromniej. Bo w Polsce bycie bogatym to wyczyn. W Polsce wyjazd na tydzień nad morze to na prawdę luksusu,gdzie ludzie oszczędzają na ten wyjazd cały rok a i tak całkowitej luźnej sumy na ten wyjazd nie mają. Nie czuję się gorsza ani lepsza. Ale rozśmieszają mnie wpisy,że w Polsce jest dobrze,że ludzie mają kasę,że nie biedują. Nie ćpajcie to zauważycie że życie w Polsce nie jest łatwe dla większości ludzi! Plusem jest też wyjazd,zarobienie i wrócenie. Tylko pilnowanie tego,bo Polska Cię obskubie i zostaniesz spłukany :) Pozdro.

Dlaczego za granicą z pensji jesteś jeszcze w stanie coś wynająć odłożyć do kina? A w Polsce? Wystarczy Ci tylko na jedzenie,i to te tańsze. O reszcie zapomnij.

to ty zapomnij a ja to mam:D

ja tam jestem zdania ze masze rzady po 89 nalezy exportowac do Sudanu w calosci

Wnioskując ile ludzie z emigracji narzeka,że nie ma na obiad na forum internetowym a ilu narzeka z Polski? Z emigracji jeszcze nie czytałam ani razu,a z Polski kilka razy :D Ale oni dalej będą Ci pisać jak to cudowny nasz kraj jest :)

Droga autorko, Po pierwsze zadaj sobie pytanie kto siedzi na kafeterii ??? - najczęściej zalęgnięte w domu mamuśki z pieluchom na ramieniu, lub kobiety, które muszą sobie gdzieś ponarzekać, gdzieś odetchnąć od codzienności życia - większość kobiet tutaj siedzących, jest nieszczęśliwa ze swojego życia, otaczają je masa problemów, kłopotów... nie mają przyjaciół dlatego proszą obcych ludzi o porady (najczęściej bardzo ważne) dotyczące swojego życia. Pytanie po co to robią ? - odpowiedź jest bardzo prosta. Wszystkie te kobiety potrzebują się dowartościować. Tutaj Cię nikt nie zna, nie wie czy żyjesz w slamsach czy pławisz się w luksusach... Tutaj każdy ma swój dom i zarabia 5000zł... jakim cudem skoro w Polsce jest taka bieda ? a takim, że te kobiety po prostu zmyślają.... Widzisz, Polska to bardzo biedny kraj - i nie ma co go porównywać do Anglii, Niemiec czy Francji... nie wiem czy kiedykolwiek dorównamy warunkami bytowymi do socjalnymi do tych krajów... u Nas średnia krajowa to 300 euro, podczas gdy w tych krajach podstawa socjalna to 600 euro.. o czym tu więc dyskutować ? Ludziom tu jest bardzo źle i bardzo ciężko..... zarabiasz 1200zł, z czego opłacasz rachunki kupisz trochę jedzenia i bidujesz do 1.... dlatego ludzie wolą mieszkać z rodzicami w 1 pokoju, tylko po to, żeby mieć co do garnka włożyć. Jest to przykre.... W żadnym wypadku nie jest to powód do śmiechu, a do rozpaczy... Niestety Polska natura jest bardzo zakorzeniona w tradycji... dlatego tak ciężko Nam stąd wyjechać i szukać lepszego życia gdzie indziej. Boimy się rozczarowania, niepowodzenia, dlatego wolimy zostać u teściowej na garnuszku i dowartościować się do kafe, że wcale nie mam tak źle.... Oświecę was - sytuacja w Polsce nie prędko się zmieni, ponieważ media i polityka wyprała wam już tak mózgi, że żyjemy w skrajnej nędzy nie narzekając na byt.. albo mamrocząc coś tam pod nosem, że jest ciężko.... a przecież i tak nikt się nie wychyli, aby coś zmienić.... Droga autorko, wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy niewolnikami pracy w Polsce, że sami się już niczego nie dorobimy i że szybko się to nie zmieni. Boimy się jednak o tym otwarcie powiedzieć, dlatego większość kobiet na pewno Cię tutaj skrytykuje i stwierdzi, że jesteś nieporadna życiowo dlatego wyjechałaś. Wiedz tylko, że większość tych kobiet właśnie wyciąga słomę z butów z grymaśną miną przed komputerem..... Pozdrawiam

Tutaj każdy ma swój dom i zarabia 5000zł... jakim cudem skoro w Polsce jest taka bieda ? a takim, że te kobiety po prostu zmyślają. xxxxxxxxxxxxxxxx hahaha, dziewczyno jakbym ja zarabiala 5tys to bym w dlugach byla:D bo moje oplaty sa wieksze:D

oczywiście, że są większe:)Nie wątpię w to :) Nie zapomnij tylko tej słomy wyciągnąć jak będziesz z domu wychodzić :) Bo gdzieś jest realne życie i szara rzeczywistość, która już dawno Cię dopadła na tyle, że tu ugrzęzłaś i tylko tak potrafisz się dowartościować.

:D oj zazdrosna d**a z Ciebie, ze ktos ma lekko w zyciu:D ale to juz nie moj problem, to Ty go masz:D

Średnie warunki życia w Polsce : - umowa zlecenie, umowa o dzieło = ok. 7 zł/ h Co za tym idzie ? - co druga osoba tyra po 200 godzin i zarobi 1400zł w miesiącu. Niestety jak przyjdzie przemęczenie i choroba, to i prace się traci... bo przecież warunków na umowie- cywilno- prawnej nie masz żadnych. - jeżeli już jakimś cudem masz umowę o pracę to zarobisz ok 1200zł na etacie ___________ Warunki życia ? - opłaty ok. 500zł -jedzenie 1000zł - jeżeli ktoś wynajmuje mieszkanie to ok. 1000zł Na tym etapie wydatki przekraczają już dwukrotnie zarobki. A gdzie mowa o ubraniach, kosmetykach, chemii, benzynie ??? ____________ Co za tym idzie ? W Polsce jest nędza i rozpacz... i niestety zdecydowana większość osób żyje od 1 do 1... o wakacjach może pomarzyć... dziecko ledwo wykarmi.... Dlaczego z tym nic nie robimy ? Dlaczego Tuski się pławią w luksusach, a my idąc na zakupy do biedronki 3 razy sprawdzamy cenę ? Dlaczego jest nam tak źle.... ? Kocham Polskę, ale bardzo ciężko mi się tutaj żyje.... Razem z mężem mamy ok 3500zł - 4000zł na miesiąc i ledwo nam wystarcza na bieżące rachunki i życie....

nie mam pytań do was BRAWO!!!

do ale jajajaaaa - nie, ja nie mam problemu i nie jestem zazdrosna :) śmieszy mnie tylko Twoje cudowne życie :)

a gdzie ja napisalam,ze cudowne? chociaz jak dla mnie tak:)Ty moze chcialabys wiecej:D

ale jaja To ciekawe gdzie ty pracujesz, że zarabiasz więcej niż 5 tyś? Ja po 8 latach napierda*lania na medycynie ledwo wyciągam 2400zł. I TO JESZCZE PRACUJĘ JUŻ 5 LAT W TYM SZPITALU, A PENSJA PO STAŻU NIEZNACZNIE WZROSŁA!!! No i jak ja bym się mogła utrzymać samemu jeszcze z kredytem? Na szczęście mieszkam z mężem i nasze średnie miesięczne dochody to 5000zł. Mamy dziecko. Koszt raty kredytu to 1400zł+opłaty za mieszkanie też ok.800-900zł. Zostaje nam ok. 2700zł na 3 osoby=900zł na osobę, a jeszcze dziecko do szkoły trzeba wyprawić!!! W tym roku na same książki poszło 500zł.

tam miało być 6 lat studiów i 8 lat w szpitalu

A Ty myslisz, ze za granica nie ma biednych? W Anglii na przyklad wieksza czesc Polakow zyje nedznie.

Lycka0510- pomyśl sobie, że i tak jesteś w tej nieco lepiej sytuowanej grupie osób w Polsce.....

Polacy wszędzie żyją w nędzy.... ponieważ za czasów wojny wszystkie te Państwa, które teraz wychwalacie obrabowali Nas doszczętnie ze wszystkiego. Polska po II wojnie światowej była niemal zrównana z ziemią i ogołocona z inteligencji - która albo wyjechała, albo została zabita. Celem okupacji było zrabowanie Polski i eliminacja ludzi mądrych, aby kraj stał się prostszy do rządzenia.... (aby ludzie się nie buntowali). Dlatego po wojnie w Polsce zostało niemal same chłopstwo utrzymujące się z roli, pola i zwierząt na gospodarstwie.... Ludziom bogatszym komuna zabrała większość i rozdała biednym, czego skutki ciągną się po dzień dzisiejszy... Ten kraj był mądry kiedyś - dziś w większości zostali ludzie prości godzący się na warunki, które się im proponuje.... I o to właśnie chodziło tym, którzy na Nas napadli.... o to, aby zamknąć usta wszystkim ludziom i ich podporządkować swoim rządom.... Niestety z wielką przykrością stwierdzam, że im się to udało... Żyjemy w nędzy i rozpaczy i żyć w niej będziemy, bo wszyscy silni przodkowie walczący o Nasz byt zginęli na wojnie.....

Mieszkam w londynie. Pracuje za minimalna, ktora o zgrozo dla Londynu jest taka sama, jak dla reszty kraju! Za 40 godzin tygodniowo (pracuje dluzej, ale przerwy sa odliczane i platne mam za 40) dostaje 222 funty czyli miesiecznie mam 888 funtow na reke. Najtanszy pokoj place £400 mc juz z rachunkami, bilet to prawie £140 mc, jedzenie i chemia skromnie £200, telefon i ubezpieczenie na zycie £50, a te pare groszy to albo na jedzenie do pracy albo czasem na tani ciuch czy kosmetk, ale to rzadko...

Jestem w lepszej grupie? Kobieto my oszczędzamy na wszystkim-woda, prąd, gaz. Wiesz jaki jest koszt wychowania dziecka?

zaraz ci powiedza,ze moglas dziecka nie robic:-O

Lycka0510 - właśnie o to chodzi kochana, że ja to rozumiem jak ciężko się żyje nawet przy takich zarobkach. Za niedługo będę miała dziecko i jestem sobie w stanie wyobrazić ile pieniędzy się na nie przeznacza.... jestem już po wyprawce, ale przed chrztem i wiesz co Ci powiem ? Jestem spłukana do zera.... A z tym, że jesteś w tej nieco wyższej grupie niż większość Polaków zarabiających te 1200zł - świadczy tylko o tym, jak bardzo jest źle w Polsce.... pomyśl sobie, że nie jedna rodzina chciałaby mieć 5000zł miesięcznie w budżecie domu. Ty je mając, doskonale wiesz, że żadne to luksusy, że ciągle musisz oszczędzać.... ja też to wiem... Nie mam pojęcia czy to się zmieni i kiedy, ale jest bardzo ciężko.

prawda jest jedna - za duże koszta utrzymania są w tym kraju.... Cena życia w Polsce jest na poziomie europejskim ( jedzenie cenowo wychodzi tyle samo za granicą, kosmetyki i chemia są nawet tańsze za granicą) a nasze zarobki są 4-5 razy mniejsze niż w innych krajach.... Dlatego w Polsce osoby zarabiające 5000zł żyją tak skromnie jak osoby zarabiające 1000 euro czy funtów w innym kraju. Stąd ta przepaść...

Polacy wszędzie żyją w nędzy.... ponieważ za czasów wojny wszystkie te Państwa, które teraz wychwalacie obrabowali Nas doszczętnie ze wszystkiego. Polska po II wojnie światowej była niemal zrównana z ziemią i ogołocona z inteligencji - która albo wyjechała, albo została zabita. Celem okupacji było zrabowanie Polski i eliminacja ludzi mądrych, aby kraj stał się prostszy do rządzenia.... (aby ludzie się nie buntowali). 66666666666666 MASZ RACJE DO TEGO NADAL TO ROBIA Z NAMI !! nadal chca abysmy sie nie buntowali i zyli jak dziadostwo a bogaci sie bogaca tyle ze ja za granice i tak nie chce

tylko co robić? ja za granicę się boję wyjeżdżać...mój angielski jest...ee...no jak ja chodziłam do szkoły to go nie uczono... chyba, że do niemiec, w sumie to z niemieckiego zawsze miałam 5, ale nie potrafiła bym mieć wokół siebie tyle..."szwabów"

Za 1000 funtow czy euro to za granica bardzo skromne zycie!

gość 14:47 - no niestety takie są realia... A dlaczego w momencie kiedy była wielka afera, w którą zamieszany był syn Tuska - na skalę miliardów !!!! - to najwięcej mówiło się o Madzi z sosnowca ? Ok, ja rozumiem te wszystkie tragedie z których robi się sensacje, ale media ewidentnie robią z Nas debili...... ;/ Mówi się o sprawach codziennych, jakiś ludzkich aferach, tragediach... ale nie wspomina się o tym, że 80% osób żyjących w Polsce nie ma za co jeść, nie ma pracy, nie ma godnych warunków do życia...i nie dąży się do tego aby to zmienić.... Sposobem naszego kraju na kryzys jest mowa o innych rzeczach.. o tym, że ktoś kopnął psa, o tym że ktoś zabarykadował się w domu itd..... Nasze państwo zamiata śmieci pod dywan.... i tyle w temacie.

gość 14:57 - a pomyśl sobie teraz, że musisz się utrzymać w Anglii za 200 funtów, albo we Francji za 250 euro ? Bo właśnie tak kształtują się zarobki przeciętnego Polaka, który musi wyżywić całą rodzinę.... I co tu więcej komentować ?

a ja mam wokol siebie same szwaby i nie zaluje.Razem z mezem mamy 5000 euro i zyje nam sie wysmienicie.

wielka afera, w którą zamieszany był syn Tuska- chodzi mi o Amber Gold (niestety ale Kafe uznało to za spam... ciekawe dlaczego)