lekarka stwierdza zapalenie ucha a posiew czysty

Lekarka w czwartek podczas badania mojej 13 miesięcznej córki stwierdziła ze mała ma zapalenie ucha i zapisała antybiotyk i całą artylerię leków. Dzisiaj odebrałam wyniki posiewu a tam czysto! Wynik ujemny. W nosie nieliczne bakterie gronkowca z uwagą, że możliwa kolonizacja. Nie wiem teraz czy dawać ten cholery antybiotyk - wczoraj córka miała lekką biegunkę, czy kontynuować ze względu na gronkowca w nosie. Ale z tego co czytam to gronkowca dużo ludzi ma. A czerwona błona bębenka mogła być od płaczu bo mała aż się zanosiła podczas badania. W ogóle to podejrzewam, ze ten gęsty katar to przez ząbki - teraz czas na czwórki. Dałam się namówić tacie, który najchętniej by wnuczkę prowadził do lekarza po każdym kichnięciu...

Uprzedzając pytanie, mąż akurat wyjechał, gdyby był to byśmy tak szybko do lekarza nie pognali. Miała któraś z was taką sytuację ze dostała leki a potem antybiogram wyszedł ujemny?

Idz z wynikiem na konsultacje do innego lekarza. Tu nokt nie.wezmie odpowiedzialnosci za twoje dziecko.