Dżejka 0 Napisano Wrzesień 21, 2013 witam, mam bardzo poważny problem mam 19 lat, od ponad 3 mam chłopaka. Bardzo mocno się kochamy więc z czasem postanowiliśmy rozpocząć współżycie, niestety..nie wychodzi nam. Zawsze są zapewnione odpowiednie warunki, nikogo nie ma w domu, brak stresu itp. Niestety on nie może we mnie wejść, używamy lubrykantu, próbuje na wszystkie sposoby, powoli ale ja po prostu wręcz krzycze i płacze z bólu Proszę, pomóżcie, bo chciałabym w końcu móc normalnie uprawiać z nim miłość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2013 ehh skad to znam :p kilkanascie razy probowalismy mialam taki bol i u mnie nie bylo to przez blone lecz ciasnosc po prostu musi cie rozciagnac, probowal cie rozciagac palcami?? moja rada zaprzyj sie mocno musisz ten bol przejsc a on niech pcha na sile :p jedyna metoda jak nie bedziesz miala kilka pierwszych razow jak ja do tej pory mam uraz :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżejka 0 Napisano Wrzesień 21, 2013 tak, próbował w czasie gry wstępnej, ja też. Nie chcę go stresować swoimi łzami i krzykami. Oboje martwimy się, że nam się cały czas nie udaje Jak próbujemy to czuje jakby mnie tam rozrywało, a jak już wchodzi kawałek to albo się ześlizguje albo tragicznie boli Nie chce żeby było to najgorsze co może mnie czekać, zalewanie się łzami kiedy on dochodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2013 pod zadnym pozorem nic na siłę! Koleżanka wyżej źle Ci radzi. Nie chodzi już nawet o ból, chociaż podejrzewam, że gdyby chłopak Ci włożył z całej siły to byś się popłakała z bólu... ale może to zwyczajnie być niebezpieczne, mozesz dostać krwotoku itp. Powinna udac się jak najszybciej do ginekologa. Być może niezbedne będzie chirurgiczne nacięcie błony, gdyż jest tak gruba, że nie może zostać przerwana normalnie. Jest również choroba, nie pamiętam nazwy ale właśnie polega ona na niemożliwości wprowadzenia członka do pochwy gdyż jest bardzo, bardzo ciasna. Także marsz do ginekologa! Tylko jeszcze jedno pytanie: używasz tamponów, albo czy kiedykolwiek próbowałaś ich uzywać ale nie byłaś w stanie go zaaplikować? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2013 Byłaś u ginekologa? Może powinien ci ponacinać tę błonę, są kobiety z grubą unaczynioną błoną, jeszcze wylądujesz na pogotowiu z krwotokiem po zbyt ostrym rozdziewiczeniu. Serio Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżejka 0 Napisano Wrzesień 21, 2013 nie, nie używam tamponów, jakoś tak..no obawiam się zacząć, tak, wiem,że to dziecinne, tak samo jak obawa przed ginekologiem. W takim razie jak najszybciej udam się do ginekologa Może ma to podłoże gdzieś w mojej psychice ale w to wątpię, bo mamy bardzo głęboką więź, jesteśmy dla siebie także najlepszymi przyjaciółmi oh biedne my jesteśmy kobiety :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2013 Myślę, ze psychika nie ma z tym nic wspólnego, skoro jesteś ze swoim chłopakiem już długo i jesteście ze sobą bardzo blisko. Masz 19 lat, więc fizycznie jesteś już na pewno gotowa na sex. Twój pierwszy raz powinien pójść jak z płatka. Ale skoro masz takie problemy z rozdziewiczeniem to znaczy, ze pewnie Twoja błona jest bardzo gruba. Pójdziesz do ginekologa, wyjaśnisz w czym rzecz i pewnie zostaniesz skierowana na nacięcie błony. Oczywiście odbywa się to na znieczuleniu :) Tylko czasem, jeśli będzie to konieczne np. Twoja błona jest bardzo ukrwiona i występuje ryzyko krwotoku, możesz zostać przyjęta do szpitala na ten zabieg. Jeśli jednak nie będzie żadnych zastrzeżeń to ginekolog to zrobi w gabinecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżejka 0 Napisano Wrzesień 21, 2013 teraz zaczęłam się bardzo bać i martwić :< ale dziękuje za pomoc jak byście miały jeszcze jakąś radę, jak próbować i w jakieś pozycji to chętnie poczytam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2013 Ta choroba o której ktoś wspominał, to pewnie pochwica, jak wpiszesz to znajdziesz coś o niej nawet na tym forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżejka 0 Napisano Wrzesień 21, 2013 wie któraś może cos o tej chorobie? jak można się nią zarazić a może jest wrodzona? jestem dość młodą osobą wiem, że mogę sobie o tym poczytać np na wikipedii ale szukam osób które mogą mi coś o tym powiedzieć bo same to np mają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2013 Co to za przyjemnośc z seksu być przecietą,Słaby kochanek jak nie może przebić dziewczyny.Połóż się i niech dłubie aby przebić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2013 tak, a ja niech krzyczę i płaczę podczas kiedy on szczytuje, bardzo zachęcające Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2013 Jedno leży drugie pracuje Jednego boli drugie szczytuje Musi być po rowno w czasie bzykania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżejka 0 Napisano Wrzesień 22, 2013 proszę o poważne odpowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2013 Zapytaj mamy jak ona miała przebijaną cnotę.Może byc to rodzinne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach