Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po co chrzcicie dzieci i bierzecie slub koscielny skoro nie wiecie o co chodzi

Polecane posty

Gość gość

Gdyby zapytac 99% par o celowosc powyzszych sakramentow ,odpowiedz bylaby jednoznaczna: no jak to, bo dziecko trzeba ochrzcic, bo kazdy bierze slub koscielny, bo jak ochrzcic dziecko bez slubu koscielnego potem lazicie do kosciola i siedzicie na mszy bezmyslnie, wychodzicie z kosciola zadowoleni ze odbebniliscie godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner z Rewala
nigdy nie bykles swiadkiem handlu pod tytulem: ochrzcze wam dziecko jak wezmiecie slub? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wioski ama
Bo byl nacisk ze strony rodziny do kosciola czesto nie chodzimy. Jak juz to w wieksze swieta w ramach atrakcji a nie z potrzeby serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci odpowiem: ślub kościelny-dla nas tylko przysięga przed Bogiem jest prawdziwą przysięgą. chrzczę? Bo chcę aby dziecko było wychowywane w wierze Kościoła Katolickiego. Aby zmyć grzech pierworodny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slub koscielny mam i ochrzczone dziecko, ale nie chodze w niedziele do kosciola sluchac tych ksiezy za dyche :P Niedziele, jesli juz jakas ma wolna, jest dla rodziny i jest o wiele wiecej ciekawych zajec niz siedzenie na nudnej i niezrozumialej dla dziecka mszy. Gdzie tresowane stado siedzi, stoi i odmawia bezmyslnie te same modlitwy. akurat ta msza to rzecz zbedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ci do tego??? goowno cię obchodzi czy ktos bierze kościelny czy chrzci dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nacisk ze strony rodziny? Wspolczuje braku asertywnosci:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziareck 1114
Uwaga obcy z Onetu u nas. Kochanie, nie wierz w to co czytasz. Tylko w to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak asertywnosci... uwielbiam takie pyskate teoretyczki. Ja dzieci nie ochrzcilam I jeszcze jedna laska w rdozinie (rozleglej rodzinie mam na mysli). Mam taka czesc rodziny, ktora jest niezwykle pobozna, w koncu ksiexza swiatu podarowali. I tam temat jest walkowany za kazdym razem. Mnie to wisi, zawsze zrobie jakis wesoly zarcik I pieprze dyskusje, ale ta druga kobitka miala sytuacje, ze dzieci z tej rodziny powiexzialy jej dzieciom, ze NIE WOLNO im sie z nimi bawic, bo sa jiochrzczone, a rodzice bez slubu. I az mi jej zal hylo, tak strasznie jej sie zrobilo przykro. Ze dzieci sa pietnowane za jej decyzje. A ty madralo, doznalas kiedys od rodziny takiej przykrosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci z tej rodziny powiexzialy jej dzieciom, ze NIE WOLNO im sie z nimi bawic, bo sa jiochrzczone, a rodzice bez slubu. I az mi jej zal hylo, tak strasznie jej sie zrobilo przykro. Ze dzieci sa pietnowane za jej decyzje. A ty madralo, doznalas kiedys od rodziny takiej przykrosci? xxxxxxxxxxxxxxxxxxx od tego momentu nie byliby już moją rodziną!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu wchodzicie w taka rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci z tej rodziny powiexzialy jej dzieciom, ze NIE WOLNO im sie z nimi bawic, bo sa jiochrzczone, a rodzice bez slubu. I az mi jej zal hylo, tak strasznie jej sie zrobilo przykro. Ze dzieci sa pietnowane za jej decyzje. A ty madralo, doznalas kiedys od rodziny takiej przykrosci? ps no sorry ale juz na etapie chodzenia z facetem, mozna zauwazyc jaka jest jego rodzinka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallusia
No ale to jest MOJA rodzinka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chrzciłam córkę nie tyko i dlatego ,ze byłam ortodoksyjną katoliczka, bo tak nie było, ale dlatego aby miała już z głowy ta ceremonie chrztu Ma chrzest, komunie, bierzmowanie , będzie chciała to wezmie slub kościelny. Druga nie ma żadnych sakramentów, no ale to opętane dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallusia
A co, zagotowala sie woda w chrzcielnicy ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z Was d**y wołowe. to nawet ja taka nie jestem, a rodzinę mam bardzo toksyczną. i co, ta od tych dzieci odsuniętych od zabawy? zawsze jak na Ciebie plują to udajesz,że deszcz leje? nie można się po prostu przyznać do braku asertywnosci zamiast mówić, że chore zachowania typu uleganie chorej rodzince jest normalne?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wioski ama
Nikt niczego nie zabranial ale moi dziadkowie sa bardzo wierzacy i mocno zwiazani z kk i dla nich mialo znaczenie zeby prawnuki byly ochrzczone. A mi to rybka nawet tak jest lepiej bo jakby nie patrzec w pl jednak mamy powiazanie swieckosci z chrzescijanstwem na kazdym kroku. Wiec ochrzcilismy i nie zaluje. Niedlugo beda szli do komuni chetnie uczestnicza w lekcjach religii i podoba im sie to wiec czemu mam im zabraniac? W Boga wierzymy. W ksiezy nie ale cala otoczka jest ladna wiec od czasu do czasuw niej uczestniczymy. To wlasnie jest moim zdaniem asertywnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzice również przewiązywali wysoka uwagę do wychowania w wierze wnuczki, nie zabraniałam im tego. Mimo ze ja sama nie dawałam z siebie tyle ile powinnam jeśli chodzi o edukowanie córki w sprawy religijne, to nie widziałam przeciwskazań ,aby moi rodzice tym się zajmowali, bo oni bardziej kompetentni i regularni w tych sprawach duchowych :)Chodzi mi o wyprawy co niedziela do kościoła ,nauka modlitwa dziadkom to przyjemność sprawiało ,dziecko się nie przeciwstawiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaslo orlo
dziecka nie chrzcilismy,slubu koscielnego nie bralismy:D mimo nacisku ze strony rodziny,To byla tylko i wylacznie nasza decyzja. Ale mi nie bralismy slubu w wieku 30 lat,rodzice nam nie sponsorowali imprezy jak wiekszosci z was,do wszystkiego doszlismy sami,mimo ze mamy rodzicow ,ktorzy kasa dysponuja.Nikt do niczego nas nie zmuszal. A czesc z was rozumiem,tak to jest jak sie na garnuszku mieszka,trzeba sie dostosowac...ze strachu... nie macie jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaslo orlo
w wieku 20 mialo byc,tylko w wieku 30 bralismy slub.znalismy sie 10 lat,studiowalismy oby dwoje prawo,teraz mamy kancelarie,nie mieszkamy w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallusia
Ty sobie rob jak chcesz, ja zamiast robic kwas I fochy, wole sobie pozartowac. Oni sa I tak obrazeni, bo widza, ze sie z nich nabijam, a ja nie mam niesmaku po takiej rozmowie. Zreszta to o zabawie to bylo do dzieci tamtej drugiej, ja takiego tekstu nie uslyszalam w odniesieniu do swoicb. Wtedy mozliwe, ze by mi nerw puscil, nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja twierdzę , ze ludzie chrzczą dzieci ze strachu . Ze strachu przed zdaniem rodziny ze strachu przed ostracyzmem ze strony znajomych swoich i znajomych dzieci i wreszcie ze strachu przed bliżej nie nazwanymi konsekwencjami śmierci dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallusia
O czym ty w ogole p********z? Ja dzieci nie ochrzcilam, z nagabywan rodziny robie sobie jaja, doszlo? Inna kobita w rodzina nie ochrzcila dzieci, otrzymala przemily komentarz. I dlatego rozjmiem, jak ktos ochrzci dla swietego spokoju. Ja sama nie mam takich planow, ale rozumiem innych. Czy teraz juz dotarlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo chrzczą z powodu tradycji Jeśli ktoś wychował się w katolickiej rodzinie, to chrzest malutkiego dziecka jest tradycją w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallusia
Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem (bez zrozumienia pewnie tez), ale to juz twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko, mąż , żona dziewczyna czy chłopak wraca późno do domu i nie chce ci powiedzieć gdzie był? koniec z tym! dzięki tej stronie namierzysz telefon i dowiesz się gdzie aktualnie przebywa osoba której szukasz! epidem.pl/mhdjz.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo w takim walniętym żyjemy kraju, taki kraj katolicki z tradycjami. Jakby wywalili religię z przedszkoli i szkół było by inaczej, zresztą wystarczy że wymrze pokolenie naszych rodziców 50-60 lat i to się na szczęście urwie, ja mojej córki zmuszać do tego żeby brała ślub kościelny nie będę a tym bardziej by chrzciła dziecko jeśli będzie miała inne przekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×