Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Różyczka Róża

Samotność naprzeciw wszystkiemu

Polecane posty

Gość gość
znam chlopaka ktory bzykal po dniu znajomosci, ja siebie szanuje, w jego oczach widze szacunek do mnie. Jakby mnie chcial to czemu nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przez to sitko możesz nie być z nikim. Poszerz odrobinę te swoje otworki... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
gość- nie neguję tego, każdy ma własny system wartości i własne wymagania. A moje `wymagania` to wg mnie żadne wymagania, tylko norma, czyli szanujący się człowiek, jak opisałam wcześniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
powtórzę- żadna to sztuka być z kimś, naprawdę. Wolę być sama, bo nie jestem zdesperowana, niż z kimś kto mi nie pasuje, to proste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A spotkałaś kiedykolwiek kogoś, kto przynajmniej zbliżył się do tej twojej poprzeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
Oczywiście, byłam w dwóch takich związkach i to kilkuletnich, więc wiem, że są tacy mężczyźni, tylko że to mniejszość:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty masz po prostu za małe wymagania i faceci nie chcą na Ciebie tracić czasu... "Normalna" kobieta ma konkretne wymagania. Wie: - Ile pokoi powinien mieć JEGO pałac - Jakim samochodem ON jeździ - Ile ON zarabia, żeby starczało na JEJ zachcianki. O takich pierdołach, jak wzrost, rozmiar penisa, czy długość paznokci wspominać chyba nie muszę... Także przemyśl całą sprawę jeszcze raz i daj znać, jak będziesz wiedziała, czego chcesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I czemu nie wyszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
R S- dzięki, uśmiech na wieczór to niezły prezent dla mnie, a Ty go wywołałeś:) a nie wyszło, bo.. zwyczajnie uczucia w obu przypadkach po latach się wypaliły, serce nie sługa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nic z nimi ten teges nie było? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
a propos- zawsze mnie to dziwiło, że mężczyzna daje się tak wykorzystywać takim pseudokobietom, jakby ktoś był ze mną dlatego co mam, a nie jaka jestem, pogoniłabym aż by się kurzyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
Czy ja napisałam że mam coś przeciwko `tegesom`? Z miłości- przecież to normalne. A że nie można powiedzieć że się kogoś kocha po kilku miesiącach, reszta sama się klaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli żyłaś z dwoma facetami. A teraz narzekasz na upadek obyczajów. Brawo! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
Tak, mam poukładane to w głowie i nie uważam że to co moje to dobre, a nie moje to złe, ale wg tego co ja uważam- tak, upadek jest, gdy nieznajome osoby oddają coś tak intymnego jak swoje ciało bez uczucia i na szybko. Nie widzę tu hipokryzji, ale rozumiem o co Ci chodziło, lecz nie uważam że masz rację, ale zdanie szanuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego to niby nie mam racji? Gdybyś była dziewicą, wszystko byłoby O.K. Poglądy byłyby zgodne z uczynkami. Ale nie są. To 100% hipokryzja... Sorry, Winnetou. Ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka hipokryzja? Gdzie napisała, że szuka prawika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
No niestety nie jest taka prawda. Nigdzie nie napisałam że seks przed ślubem jest zły, tylko że seks bez uczucia. Ja będąc w związku i kochając chłopaka, nie robiłam nic wbrew sobie. Ty natomiast błędnie podpinasz moje wymagania do wymagań średniowiecznych. Widzę, że Ty nie widzisz różnicy między zgorszeniem na wszechobecną nagość i łatwość każdego a miłością. Za bardzo uogólniasz, bo za wszelką cenę chcesz udowodnić mi że się mieszam, ale niestety trochę nie przemyslałeś drogi gościu tego co piszesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
R S- a Ty co uważasz o tym co piszę? Jaki jest Twój pogląd na to? Może masz inne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli twoje wymagania wobec innych są O.K. Ale jeśli ktoś stawia wymagania Tobie, to od razu są one średniowieczne. Czyli zbyt wygórowane. Nierealistyczne. Zgadza się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zaskoczony, że są jeszcze dziewczyny, których wymagani tak łatwo spełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
gość- niestety znów fail, bo być może nie spełniam takowych wymagań, ale nikt przecież mi ich nie postawił tu, więc niestety nie rozumiem o czym piszesz, wybacz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
Tak? To ja jestem zaskoczona, że ktoś traktuje te wymagania jako łatwe:) miła sprawa, i prawie nie myślę o tym że jutro poniedziałek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę o twojej niekonsekwencji. Wymagasz wiele od innych. Od siebie - nie. Co tu jest trudnego do pojęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
Drogi gościu, to co wymagam od innych- spełniam również w 100 proc. Myslę, że Twój zarzut bierze się stąd, że nie doczytałeś co wymagam, a z góry założyłeś, że wymagam świętości. A ja tylko szacunku do siebie i swojego ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, proszę Cię... Pewny facet, to żadne wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
:) tak samo uważam, ze to co `wymagam` to nie wymagania, a norma. Ale ze względu na powszechne oburzenia w moim życiu co do poprzeczki (?) sprawiły, że dla dobra rozmowy, nie tłumaczę za każdym razem że to nic takiego, a z pokutą przyjęłam że to wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sypiając bez ślubu z dwoma facetami wykazałaś się ogromnym szacunkiem do siebie i własnego ciała. Bo to było z miłości. Ale miłość jakoś wyparowała... Twoje życie - twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka Róża
Gościu i R S- dziękuję za wszystkie za i przeciw i za ciekawą rozmowę. Niestety poniedziałek zbliża się nieubłaganie i muszę zacząć przygotowania na jutro, także życzę Wam dobrej nocy i szczęścia w życiu:) Dzięki za rozmowę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×