Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Gość gościówa 22
Betka rzecz jasna , że będziemy 3mać kciuki :) Myślę, że to pogoda robi. Ja się położyłam z młodą i też przysnęłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam z obiadem na meza i pewnie tez sie polozymy oko przymkniemy bo rzeczywiscie pogoda meczaca jest strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Właśnie Betka my nie wytrzymamy !! ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam się nakręcać :) dacie radę ;) dam znać jak coś :) a miałyście zgagę? mąż mnie już wysyła na badania żołądka i wątroby :) bo tak gdzieś od czwartku mnie męczy albo środy nawet :) i taka wzdęta byłam do tego.. teraz wzdęcie jakby minęło, ale zgaga jest :) rura pali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Wiesz Betka ja miałam zgagę dopiero koniec 8 miesiąca i tak do porodu. Nie życzę tego nikomu :( Najbardziej męczyło mnie wieczorem i w nocy. Spałam omal że na siedząco . Mój 9 miesiąc ciąży wspominam jako koszmar ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak to wiem, że jest później taka zgaga straszna.. szwagierka wcinała pestki słonecznika i to jej pomagało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Ja migdały pożerałam wieczorami też dosyć pomagało :) Już nie mogę się doczekać aż będziemy sobie doradzać w zakupach dla maluchów , a później która już urodziła i jak nazwała :) Bo mam nadzieję , że ten wątek przetrwa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym tego chciała :) a my ogólnie tutaj nie tylko się wspieramy ale i nakręcamy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok Kochaniutkie moje zmykam pomału bo zbliża się 16ta :) dam znać jak coś się wydarzy u mnie :) buziaki, miłego popołudnia i wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa gruszka
Dzięki za info, w wolnej chwili poczytam wasz wątek. I znów kolejny chyba problem. Właśnie odebrałam wyniki IgG i IgM i jestem w szoku. Zaraz będę szukać odpowiedzi w necie ale najpierw wam tu piszę. IgG mam 39,63. Powyżej 3 jest dodatni. i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczeta, ja juz drineczka zrobilam i bede saczyc..za wszystkie te, ktore powoli koncza cykl i beda testowac niebawem. To co, my reszta na wigilie bedziemy niespodzianki robic i na sylwestra! * Bylam z mloda na sankach :D :D :D * Agnes - jak tam spodnie? To moj pierwszy cykl bez tabsow..kurde pamietasz jakpisalam o owu itp. No bylam pewna, widac przegielam :p * Betka - trzymam kciuki tez na stopach :* Ja nie mam pojecia co to zgaga..to chuba ulge powinnam odczuc, z tego co piszecie. * Joanne - no co Ty temperatura na plusie, auto w garazu i lipa? Zawsze po weekendzie masz takie problemy czy to teraz bo zimno? Chyba pora wymienic akumulator :D * Wstawilam pranie, luby pewnie po 18 bedzie, nie lubie jak tak dlugo Go nie ma, no ale jezdzi na 9ta, a wychodzi kiedy chce czy kiedy potrzeba, wiec nienajgorzej. * Termometrow mam w domu kilka, wiec jakis sobie wybiore i oznacze. Po @ zacznie pomiary, dzieki za konkretna odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa.. - to dobrze, ze masz dodatni! Znaczy to tyle, ze masz przeciwciala IGG i IGM, swiadczace o tym, ze przeszlas toxo. To super. Ja przy 5 wychodzacych kotach niestety mam ujemny, a to juz przy ew ciazy trzeba sprawdzac czesto, zeby w ciazy nie zlapac. Ale.ponoc to od surowego miesa sie lapie bardziej niz od kotow, od grzebania w ziemi bez rekawiczek np. w ogrodku itp. Glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa gruszka
Dzięki też własnie przeczytałam że to dobra wiadomość a już ryczałam jak wracałam do domu z wynikiem w ręce. 4 lata temu oby dwie toxo były ujemne. Więc coś się zmieniło przez te lata. Spadam bo pierworodna się picia domaga a mama pierwsze co to jeszcze w butach komputer odpaliła zamiast się dzieckiem zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy, ja dzisiaj miałam taką wielką ochotę na piwko, kupiłam, wypiłam pół i się ululałam hehe, dawno alkoholu nie piłam i tak dziwnie zareagowałam :), zrobiłam dziś babkę ziemniaczaną mniam :D co do palenia to stały problem przy tych modelach, ale świece mi wymieni, no i sprawdzi akumulator, poza tym klocki i tarcze z przodu, ach...ciągle coś :), dodatkowo zadzwonili z kliniki, że muszę przełożyć wizytę, no i mam nadzieję, ze 5 grudnia dostanę @ bo mam z soboty przeniesione, a miałam być do piątego dnia cyklu, jak dobrze pójdzie i wszystko zgodnie z planem to ja się dowiem 1-2 styczeń, także taka sylwestrowa niespodziewanka :D, ach męża nie ma, a ja w ciążę może będę zachodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - o to dieselek widze? :) Chcialam pisac o tych swiecach haha ale mysle ee wyjde na blachare :p Ja jeszcze na letnich jezdze. Tak jak kupilismy na letnich jedno auto to jezdzi, a drugie juz na zimowkach wiec poki co na spokojnie. Do lipca mialam seata :D Kurde no taki syf ze przy +3st zamarzaly uszczelki i niemozna sie bylo dostac do samochodu za zadne skarby. Do tego zamarzaly zamki i wiadomo wrzatkiem nie zalejesz bo to zadziala tylko na raz a potem do wymiany..chuchania, dmuchania boze wsiadlam w koncu, podjechalan 200m do sklapu i nie noglam wysiasc!!! Mowie Wam, poczatkowo byl smiech, ale po 2,3 razie juz lecialy same epitety. No wyobrazcie sobie jedziesz do pracy, po drodze dziecko do przedszkola, masz na to pol h. Schodzisz, jest przyjemnie +2st..i ch.. :D. Boze co ja sie naprzeklinalam..ale jako diesel nigdy przez te 2 lata mnie nie zawuodl.poza tym wlasnie. Co wiecej, rozbilam go do polowy po 3 tyg jazdy od momentu kupna, sie naprawilo i jak ta lala pojezdzilam jeszcze 2 lata. My juz po obiadku. Ech jakie pyszne pierogi. Odkad nie pale od roku to mam wech i smak. No. I 15 kg wiecej :D *Joanne - e tam meza nie ma :ppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - o to dieselek widze? :) Chcialam pisac o tych swiecach haha ale mysle ee wyjde na blachare :p Ja jeszcze na letnich jezdze. Tak jak kupilismy na letnich jedno auto to jezdzi, a drugie juz na zimowkach wiec poki co na spokojnie. Do lipca mialam seata :D Kurde no taki syf ze przy +3st zamarzaly uszczelki i niemozna sie bylo dostac do samochodu za zadne skarby. Do tego zamarzaly zamki i wiadomo wrzatkiem nie zalejesz bo to zadziala tylko na raz a potem do wymiany..chuchania, dmuchania boze wsiadlam w koncu, podjechalan 200m do sklapu i nie noglam wysiasc!!! Mowie Wam, poczatkowo byl smiech, ale po 2,3 razie juz lecialy same epitety. No wyobrazcie sobie jedziesz do pracy, po drodze dziecko do przedszkola, masz na to pol h. Schodzisz, jest przyjemnie +2st..i ch.. :D. Boze co ja sie naprzeklinalam..ale jako diesel nigdy przez te 2 lata mnie nie zawuodl.poza tym wlasnie. Co wiecej, rozbilam go do polowy po 3 tyg jazdy od momentu kupna, sie naprawilo i jak ta lala pojezdzilam jeszcze 2 lata. My juz po obiadku. Ech jakie pyszne pierogi. Odkad nie pale od roku to mam wech i smak. No. I 15 kg wiecej :D *Joanne - e tam meza nie ma :ppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo myslalam ze juz podwojnie widze po tym drinku i juz chcialam zwalac na te 2 kreski ze widzialam :D ale jednak cos namacilam i poszlo 2x. Pardą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co nie wejdę na wasz topik to widzę jak się daisy przechwala co ona to nie ma.... masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - dieselek :), ogólnie fajny (h)opel duży, bezpieczny ale z tym paleniem wrr...mam nadzieję, że będzie już tylko dobrze, dzisiaj u nas było 0 st. i modliłam się aby odpalił, no niestety, parę razy zakręcił i aku padł, dodatkowo coś tam z EGR-em było nie tak ale powiedział, że to pryszcz Daisy jaka blachara, ja to mam hopla na punkcie aut, to przez męża, w końcu mechanik, okrętowy ale zawsze mechanik :) smaruj uszczelki specjalnym preparatem, ja tak robię co zimę mimo wszystko, bo nie mam tyle siły aby z klamkami się szarpać, choć w garażu na szczęście nie zamarza :) a mój mąż to ma dobrze, co zimę siedzi na statku i tyłek grzeje a ja tu muszę ze światem walczyć wrr...fajnie by było zrobić mu niespodziankę sylwestrowo-urodzinową, ale coś czuję, ze grudzień będzie ciężki, aha..jutro idę na rozmowę w sprawie pracy, jakoś odechciało mi się siedzieć w domu i postanowiłam popracować, oby się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa - (sorki Daisy), ale co to za przechwałki zamarzającym i rozbitym autem cyt."syfem"?? mam wrażenie, że jednej naszej koleżance pewne wypowiedzi się nie podobają...to proponuję nie zaglądać tu więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - spodni jeszcze nie ruszalam pozniej. narazie zjedlismy obiad. pijemy kawke. maz zaczal grac a ja sobie leze. co do owu to moze wogole nie mialas w tym miesiacu. nie w kazdym miesiacu ma sie owulacje. wydaje mi sie ze jeszcze w twoim organizmie sa pozistalosc**** anty. dlugi czas je bralas a organizm z dnia na dzien ich nie "wydali" wybralabym sie do lekarza na twoim miejscu zeby wywolac okres i nie czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - ooo i co sie nie chwalisz nic wczesniej? To kopa Ci na szczescie. Dziwne sa rekrutacje na koniec roku co prawda, rzadko kiedy firmy chca zatrudniac nowa osobe przed samym zamknieciem roku. No ale oby sie udalo! Co tam konkretnego sobie upatrzylas? Dobrze, dobrze, radz sobie sama :p Przynajmniej wiesz, ze nie zginiesz :p Smarowalam roznymi specyfikami, ale nawet panowie po warsztatach mowili, ze te seaty tak maja i juz. Mam, mam - krzywe nogi jak sram. Haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Ja gdzieś kiedyś słyszałam , że po anty czasami bardzo szybko się zachodzi w ciążę i dużo bliźniaków się rodzi ale nie wiem :) Może jakieś głupoty słyszałam. Joanne popieram twój wpis. Coś często te góście zaglądają ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy chyba szukają, bo dzisiaj wysłałam drugą aplikację i zadzwoniła Pani, chciała umówić się na termin jutrzejszej mojej rozmowy no ale niestety nie chciała przełożyć i tylko 1 rozmowa :), jakaś tam firma finansowa, na stanowisko asystentki :), aa..nie mówiłam Wam, dzisiaj robiłam babkę i chyba zmoczyłam podłogę bo wystartowałam do pokoju z kuchni i tak pojechałam na kapciu, że nogi w górze widziałam, mam wielkiego sińca na ręku i kręgosłup lędźwiowy mnie boli, mam nadzieję, że nic mi się tam nie naruszyło, a jakbym była z brzuszkiem?? zawsze roztrzepana byłam ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
No ja też miałam w sobotę mały wypadek . Biegłam po ciemku do domu i nie zauważyłam jakiejś maszyny . Jak w nią wleciałam to myślałam , że mam po kolanie. Ledwo doczłapałam się do domu. ehhh Joanne ja mam podobnie jak ty. Zawsze roztrzepana i wszystko na szybko. Ale jesteś cała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbys byla z brzuszkiem to nie wiem..mi sie zdarza nadepnac na kota ktoregos albo wlaza mi pod nogi. O psie nie wspomne, ona to bawet jak spokojnie sobie wieczorem gawedzimy we dwoje, to zazdrosna malpa potrafi na mnie wejsc. A jedno jej machniecie lapa konczy sie szrama na plecach lub gdzie indziej, na czas ok. miesiaca :p * Ojj tam, Gosciowa - ktos zlazl z Ciebie, to musi wejsc na kogos innego. Padlo na mnie - coz, zapraszam, jestem calkiem wygodna :D A takie teksty to szczerze mowiac kolo c***a mi lataja :). * Dziewczyny, a czy Wy macie czasem tak, ze jak Wam test nie wyjdzie po Waszej mysli, to myslicie sobie 'Eee to teraz sie nie bzykam, poczekam do dni plodnych', czy tak czy siak macie ochote zawsze? Bo juz domyslam sie ze moj bedzie chcial dzisiaj cos porobic a ja jakos nie mam humoru przez te bete. Niby nic, a jednak cos. Kurcze, a macie tak, ze juz oczami wyobrazni widzicie potwierdzenie od lekarza, ze to to i ukladacie sobie w glowie po kolei, co teraz sie wydarzy? Ech nie wiem czy wystarczajaco zrozumiale sie wyrazilam :p * Sorki za wszelkie bledy, znowu pisze z komorki, mam chyba za grube palce i trafiam w litery obok. Nie wiem czy jest to kwestia kalibracji, ale od jakiegos czasu tak mam. * Joanne - to Twoj Maz na dlugo wyplywa? U mnie po rodzinie troche plywajacych tez jest. Wujek byl pierwszym mechanikiem na ORP Orzel II :D Tata mojego lubego jest jakims tam zaawansowanym mechanikiem elektrykiem elektronikiem sama nie wiem, plywa ok 6 miesiecy po calym swiecie na towarowych, niedawno wrocil po 8 miesiacach. A z kolei kuzyn mojej Tesciowej tez plywa, po 3 miesiace. W zeszlym tygodniu wyjechal gdzies jako tzw. 'czif' :D. Mialam sie unowic na kawe z jego zona, bo zamarzylam sobie drugiego psa, Ona takiego ma i kurcze teraz mam przebicie u lubego, bo mowil ze jak ciaza to zero nowego psa. To teraz moge pertraktowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×