Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Betka - ogarnęłam ten kalendarzyk, dzięki :) Mam taki czerowny z różowym kwiatkiem i różową zakładką :)) Fajny gadżet, ustwiłam sobie już po swojemu, ale jak napisałam długość cyklu to mi odpisało coś w stylu 'pozwól że sami ocenimy długosc cyklu w swoim czasie'. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka - chyba nie zrozumiałyśmy się, ja wiem ze ogólne znieczulenie to narkoza :D Bullitka pisała o morfinie i o usypianiu. W sumie nie wiem o co mi chodziło. :D Kawy jeszcze nie skończyłam, wybacz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - nie, nie pisalam ze chcialabym blizniaki ale tak sobie po cichu z mezem mazylismy ;). No ale lekarz powiedzial ze nie mozna wiec ok. Mi wlasnie chodzilo ze o usypianie. Ale nie mozna. Powiedzial ze po morfinie tez bede znieczulona ale tez bede cos czula. I Betka - pewnie ze nie odejde. To moze potrwac dlugo. Zdaje sobie sprawe ze moze sie nie udac za 1 a nawet 2 razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech wiecie co powiem Wam, ze jestem zła. W tym roku córka jest z nami na sylwestra, tak jak w zeszłym roku. W zeszłym roku znajomi byli u nas z dziećmi, jedni mają 3 dzieci, drudzy 2. No i w tym roku niestety się im nie uda, jedno zostają po świętach u rodziny na Mazurach, drudzy zostają w domu bo dzieci chore - jedno ma świnkę i czekają aż reszta złapie. To jak 3 dzieci świnka to ło matko. No i jeszcze jedni znajomi z dziećmi zostali przez nas zaproszeni - mają dwie córki. No i właśnie się dowiedziałam :D że dla nich jednak do nas za daleko (30 km, są mobilni oboje). No załamałam się, wiecie jak się czuję :/. Są zaproszeni jeszcze goście bez dzieci, raptem 2 koleżanki w tym jedna z chłopakiem. No i co ja mam teraz zrobić. Wczoraj już niby rozmawialiśmy, że jak nie uda się by te dziec**przyszły to pójdziemy gdzieś na jakiś bal z młodą czy coś, bo teraz tak organizują od razu z balem dla dzieci itp. Ogłaszali się też w Loopy's World robią dla dzieci samych sylwestra, ze można zostawić do 12:00 następnego dnia lub do 1:00 z rodzicami..Ech nie wiem co począć :((( Zawsze jak chcę by było fajnie, staram się, to k***a nie pasuje. No niech to. Uf. Ulżyło mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko dogodzić niektórym..... My zebraliśmy ekipę i idziemy na bal.. mamy na tyle blisko, że nawet auta nie potrzebujemy uff nie ma kłopotu z kierowcą :) piszczałam, że nie będę się zajmowała organizacją, ale nie wyszło hehe tzn kasę zbierałam i woziłam.. Rok temu byłam bardziej zaangażowana no i byłam zła, bo ścigałam znajomych, którzy nie trzymali się terminów echh a na mnie wszystko było buu powiedziałam - nigdy więcej :) w tym roku poszło lżej, aczkolwiek nadal nie zamierzam w przyszłości zajmować się takimi sprawami :) no chyba, że jak będę miała swój dom i zaproszę gości do siebie ;) to inna sytuacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualnie marzy mi się Sylwester w stylu kinder party heh zapewne dlatego, że wiem, iż to niemożliwe :) ale kiedyś urządzę taka imprezkę dla najbliższych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakieś głupoty mi się śniły w nocy dzisiaj, obudziłam się zdenerwowana - też tak czasami macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się czasem różne rzeczy śnią. Jak oglądam durne filmy jakieś horrory lub dziwne osobowosci jakies roboty czy cos to potem sie budze w nocy zlana potem bo np. gonił mnie Predator. No dramat. Staram się unikać takich filmów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka- to super ze wkoncu sie ruszylo u ciebie. i fajnie ze refundoeane wszystko. bardzo sie ciesze. ja wrocilam z miasta. bylam tez u lekarza i mam luteine bez problemu wypisal recepte. co do swiat to w sobote zaplanowalam lorzadki i ubranie choinki przystrojenie donku troche. Zaangazuje rowniez meza. zgodzil sie wczoraj. a prezentow my nie robimy. ja mam 6-tke rodzenstwa z czego 3ma dzieci. razem dzieciaczkow jest 6. moj M jest jedynakiem ale ma 3chrzesniakow. niestac nas aby kazdemu prezenty robic. u nas w sumie brat i siostra robili prezenty wszystkim (sa sami dobrze zarabiaja stac ich:-) ale juz z roku na rok nie ma pomyslow i tylko dzieciom kupuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy no ja wlasnie tez dzis caly czas gadam o sylwestrze z dziecmi. Zapraszalismy m siostre z synkiem ale oni wyskoczyli zebysmy do nich jechali. Nie bardzo chcemy bo i ja i maz w nowy rok do pracy idziemy na popoludnie. Wolelibysmy w domu. No zobqczymy jak to bedzie. Betka mojej corci snil sie dzis straszny mikolaj i wyladowala u nas w lozku. Bullitka no to dobre wiesci :-) to juz tylko kwesti czasu i dzidzius zawita do Was :-) Agnes no to dobrze ze udalo Ci sie zalatwic. Ja dzis biore ostatni dzien lutke. Narazie okresu ani widu ani slychu. A choinke chyba tez jednak ubierzemy w sobote juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow dużo Was :) wesoła rodzinka super :) a prezenty nie są najważniejsze :) buu straszny mikołaj - biedne dziecko :( chyba nie będzie się teraz bała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mysle ze nie bedzie sie bala. Dosyc szybko zapomina zle sny. No duzo duzo. Tylko niestety z mojej rodziny to wiekszosc w irlandii i widujemy sie raz na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobrze, że szybko zapomina uff :) Szkoda, że tak daleko od siebie jesteście.. i tylko na święta się spotykacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na swieta sie nie spotykamy. Ona raczej przylatuja w wakacje zawsze. Jedna i druga siostra. Jedna siostra wyjatkowo w zeszlym roku z ridzinka byla w pl na swieta. W tym roku sciagneli mame do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achh wybacz no przecież pisałaś, że mama poleciała a mi jakoś wypadło z głowy :) też zamotana jestem hehehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez nie musisz pamietac wszystkiego. Dziewczyny ale walnelam gafe... Nie wytrzymalam i zrobilam ten test. Ot tak z glupoty. Oczywiscie 1 krecha ale po 2 godz wyszla druga z tym ze praktycznie biala. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi. Taki cien tylko. Wiwm ze testow nie odczytuje sie po czasie wiec nie ciesze sie wcale. Zaluje ze wogole go zro ilam bo poco. 10 dni po owulacji. No poco. Teraz sobie pluje w brode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana no zrobiłaś to trudno, niepotrzebnie się teraz denerwujesz.. Wywal ten test i bądź twarda.. Ja mam chęć zrobić w wigilię, ale boje się, że sobie cały dzień zepsuję... Korci, oj korci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ja tam widzę blada kreskę :) mało widoczna, ale coś tam jest. Zrób test za dwa dni z porannego moczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jezeli @ nie przyjdzie to taki mam zamiar ;-) tylko ze to bylo po czasie wiec watpie w sumie. No nic. Poczekamy zobaczymy. Bedzie co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malanadzieja- no ja tu niestety ciazy niewidze. przykro mi. ja wlasnie skonczylam muc okna na dole domu. troszeczke ustroilam i czekam na M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malanadzieja- ale patrze w tel(bo tu mam neta) i moze slabo widac. trzymam kciuki zeby test drugi byl pozytywniejszy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Agnes ja sie wcale nie nastawiam. Wiec nie musi byc C**przykro. Hehe. Jakas tam kreska jest bo nie wmawiam sobie tego napewno. Ale po czasie wiec mam swiadomosc ze nie oznacza ciazy. Chociaz pamietam jak z nadia bylam to moja siostra wyciagnela moj test z kosza i okazalo sie ze kreseczka pojawila sie tez po kilku godz. Po tyg zrobilam kolejny i juz byla wyrazna bardzo. Narazie czekam na @ A mowilas ze nie bedziesz okien myc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malanadzieja- to fajnie ze tal lajtowo podchodzisz do tematu. tak trzymac a okna jakos mnie naszlo:-):-):-). a zauwazylas ze Aaaga sie nie odzywa po naszych wpisach? kurcze chyba sie nie obrazila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×