Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Dziewczyny ja też dziękuję za życzenia i również życzę Wam Wesołych, rodzinnych i mile spędzonych Świąt oraz mokrego lanego poniedziałku:* Jestem zalatana w kuchni także nie mam czasu nawet coś napisać.

Betka dziekuje no chwilami lepiej. Luby wrocil to z apteki mi przywiozl cos specjalnie do psikania gardla przy dlugotrwalym zazywaniu lekow. Glossal sie nazywa super od razu mam super miekko w gardle. I do tego ten vocaler z reklamy. Miejmy nadieje ze pomoze. Dostalam teraz pol kawalka chlebka z maslem do ciumania. Strasznie mnie boli to gardlo, szczeke mi troche zaciska, no ale w porownaniu z tm co bylo tydien temu to i tak jest niebiansko!!! Dzieki, ze moglam z Wami to wszystko przezywac. :) Gardlo samo w sobie w srodku jest nadal rozkwaszone :D No i nadal jeszcze prawie 2 tyg dochodzenia do siebie przede mna. Kuruj sie tam!!!! I niech @ szybko odejdzie. Znowu mnie wyprzedzilas z @ :p Daisy

Kochane moje Wesołego Alleluja !! :-) . Ja też na nogach od 7 . Na 9 byłam ze święconka, potem dwa ciasta upiekłam, wszystko wysprzątałam, obiad ugotowałam, młodą uspałam a teraz mam troszkę czasu wolnego :-) Aaaa i Antosia gniazdo zbudowała w ogrodzie :-D Zajączek pewnie będzie co chwilę "coś" wrzucał drobnego he he ... . Bullitka ja tylko mam sałatkę i ciacho do kawy. Całą niedzielę spędzamy u siostry na urodzinach. A poniedziałek to coś się wymyśli. Pewnie będziemy tylko na śniadaniu i może na obiad do teściów pójdziemy . Chcemy cały dzień Tosi poświęcić :-) Mamy w planach iść do lasku albo na pola "jajeczka pozbierać które zając zostawił" :-) oczywiście jaja czekoladowe. Będzie miała frajdę :-)

Dziekuje dziewczyny za zyczenia i takze zycze wam udanych swiat. A najbardziej to malego zajaczka w brzuszku a juz tym co maja zajaczka w brzuszku to zycze aby byl zdrowy i rosl zdrowo bo to najwazniejsze :).

Wesołych świąt! My wczoraj późno zajechalismy a dziś od rana jest robota. Potem poszłam ze święconką i do spowiedzi. Zaraz z mama będziemy piec ciasta a potem za farbowanie moich włosów sie weźmiemy :) Po za tym tu na wsi słabo z zasięgiem więc życzę Wam pogodnych, radosnych i rodzinnych świąt. Zdrowia dla dzidziulków w brzuszkach obecnych i szybkich fasolinek oczywiście jeszcze w tym roku! :*

Kochane Moje z okazji Świąt życzę Was wszystkim dużo spokoju, radości, szczęścia, a przede wszystkim spełnienia marzeń, tych najskrytszych :D Ciężarówkom siły i wytrwałości w ciąży, a staraczkom doczekania się wielkich brzuchalów szybko :) Smacznego jajka i mokrego dyngusa :D

Hej kochane, jestem taka zabiegana dzis, ze brakuje mi na wszystko czasu. Ale musze chociaz zlozyc Wam najserdeczniejsze zyczenia. Duzo zdrowka, cieplych, radosnych Swiat Wielkanocnych, spedzonych w milej, rodzinnej atmosferze. z calego serca zycze Waszym maluszkom zdrowia, Wam drogie mamusie duzo sil i szczesliwego rozwiazania a starajacym sie Pieknego melenkiego cudu juz wkrotce. Sciskam Was mocno buziaki. Zyczliwa

Betka dużo zdrówka, pomyślności, spełnienia marzeń i przede wszystkim w końcu ukochanego maluszka Ci Życzę:*

Hej dziewczyny :) u nas praktycznie po świętach, właśnie wracamy do domu. Jak zawsze było miło, rodzinnie i wesoło i za szybko sie skończyło. Oczywiście rano nas chlopaki zlali wodą jeszcze w łóżkach :) A jak Wam mijają święta? Buziaki :*

Betka najlepsze zyczenia urodzinowe dla Ciebie, zdrowka, szczescia i spelnienia najskrytszych marzen a przede wszystkim upragnionych dwoch kreseczek na tescie :-) sto lat :-)

Dziękuję :) jutro napiszę więcej bo jeszcze się gościmy ;) Pozdrawiam!

Betka dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń! Dużo milosci, radości i maleństwa w niedługim czasie. Sto lat! :*

Betko!!! Wszystko, co było Twoim marzeniem... co jest i będzie w przyszłości, niech nie mija z cichym westchnieniem lecz się spełni w całości. Wszystko, co piękne i upragnione niech będzie w Twoim życiu spełnione!

Dzien dobry panie :) Betka - wszystkiego co najblizsze twemu sercu niech sie spelni :). Dziewczyny jak po swietach?? U mnie spokojnie :). Teraz szykuje sie do pracy. Ide az na 1 godzine :). Ale przynajmniej wyjde z domy, pogadam z ludzmi. Akurat nie trafie na swoja zmiane ale to nic. Ciesze sie ze moge wyjsc z domu :)

Witajcie Kochane :) Dziękuję za życzonka :) miałam wczoraj super dzień u moich rodziców :) zostajemy u nich prawdopodobnie aż do piątku :) U nas po świętach fajnie tylko brzuszek trochę ciężki-raczej od siedzenia przy stole niż z objedzenia ;) Pogoda piękna-spacerkiem sobie do pracy przyszłam tylko M rano do pracy zawiozłam, bo chłopaki wczoraj opijali moje zdrowie ;) A jak tam u Was? Rety tyle się wcześniej napisałam i musiałam uciekać bo miałam "nalot" hehe w pracy ;) Aaa i muszę Wam powiedzieć, że to była dobra decyzja, żeby zmienić fryz i idealny moment heh bo już kilka osób powiedziało mi, że wyglądam teraz jak nastolatka :) dzisiaj sąsiadka mnie nie poznała hehe miło słyszeć takie słowa jak właśnie minęła mi 29 wiosenka... :) Życzę Wam milutkiego dnia, a sama wracam do rzeczywistości, bo trochę pracy mi się nawarstwiło, a ja taka zakręcona jestem, że nie mogę się odnaleźć :) będę tu zaglądać :) odpoczywacie pewnie sobie po świętach :) Napiszcie jak tam zdróweczko??? Daisy? Bullitka super, że możesz chociaż na godzinkę wyrwać się z domu :)

Kochana Betko najpierw zyczenia dla Ciebie :* Życzenia są czymś bardzo ważnym - szczególnie w dniu urodzin. Tak więc życzę Ci tyle spokoju, ile tylko potrzebujesz, tyle szaleństwa, aby życie nie wydawało się nudne, tyle szczęścia, abyś nie oszalała z nadmiaru, miłości ponad wszystko, byś nigdy nie zaznała goryczy, nie czuła się samotna pośród ludzi, miała zawsze serce kochające przy sobie i jasne dni przed sobą oraz dużo zdrowia i spełnienia najskrytszych marzeń. :) :) :) * Kochane ja dziś mam 1dc..eh! Wczoraj wieczorem tak mnie skręciło ok 20 z bólu, że na wc wylądowałam dopiero o 3 tak się męczyłam..Pewnie przez to ze 2 tygodnie nic nie jadlam normalnego, a wczoraj i jajo w majonezie jakos w bolach przelknelam i troche salatki, troche sernika..Dziś od rana z powrotem kisielki. Ale zaliczylam tez wczoraj pierwszy dzien bez lekow przeciwbolowych. Biore juz tylko te przeciwkrwotoczne no i osłonowe :) Ból nadal jest, kontrola dopiero w przyszly poniedzialek niestety. Ja dzis z mala w domu, strasznie boli mnie brzuch, az sie slabo czuje. :/ Nawet nie zdazylam zatestowac, kolejny miesiac :p Luby pojechal dzis rano juz na dzialke walczyc z tymi peknietymi rurami i zamontowac nowy boiler. Wroc***ewnie wieczorkiem, mam nadzieje ze sie uda wszystko zrobić. Milego dnia!

Dziękuję Słońce Nasze rety no szkoda, że @ przyszła :/ ale dobra wiadomość jest taka, że już lepiej z Twoim gardłem skoro nie bierzesz przeciwbóli :* Pocieszę Cię Kochana, że ja mam dziś 4dc i brzuch nadal mnie boli heh chyba jakieś szaleństwo ;) z drugiej strony wiesz jak tyle prochów się nabrałaś i dalej bierzesz to może nawet lepiej, że masz @ bo to wszystko różnie mogłoby wpłynąć na Maleństwo.. Ja od dzisiaj zaczęłam brać szczepionkę i pewnie te 30 dni będzie mi się ciągnęło w nieskończoność, ale też w przyszłym tygodniu spróbuję dostać się do lekarza i muszę wziąć skierowanie na jakieś badania, bo niestety nie jestem jeszcze zdrowa-gardło mnie boli i mam nadal katar :/

Witajcie :) u mnie piękna słoneczna pogoda :) mam nadzieję, ze u was też :) * Bullitko super, że idziesz do pracy chociaż na chwilę :) to zawsze nadaje dniu jakiś inny rytm :) * Daisy bardzo sie cieszę, ze nie boli już tak bardzo i obywasz się bez tabletek przeciwbólowych :) a co do @ to może lepiej że przyszła teraz. Raz dwa będziesz sie czuła lepiej i na spokojnie zaczniecie starania :) * Ja miałam @ w trakcie świąt i bez przeciwbólowych mogłabym tego nie przejść. A do tego miałam tak mocne krwawienia (pierwszy raz w życiu), że po nocy jak wstałam z łóżka, to nie dość ze wszystko zalane, to po nogach mi strumieniem spływało, tampony mi normalnie przeciekały. Masakra była :/ ale mam cicha nadzieje, że ten polip sie sam oderwał i nie trzeba będzie zabiegu. Idę zjeść śniadanie i szykuje sie do pracy :) miłego dnia :*

Mała Mi wow u mnie też intensywnie, ale nie aż tak!! To się biedna wymęczyłaś :* a co do słonka i ciepełka to u mnie jeeeeeest :) po południu ma być ponad 20 stopni :D

Dzieki dziewczyny za mile slowa :* Jejku MalaMi to niezle..ja tamponow nie nosze, ze wzgledu na klopoty z szyjka i te moje nadzerki z przeszlosci i wymrazanie, mam zakaz zeby jej nie podrazniac. Ale nawet specjalnie nie jestem przekonana do tamponow, wiec nie mam problemu z tym zadnego. Wiec od lat na podpaskach, no ale tez mi sie zdarza, ze mnie zalewa i to lacznie z przescieradlem niestety. Ja mam najgorsza zawsze te pierwsza noc, wiec dzis sie szykuje na morze czerwone :p U mnie tez dzis piekna pogoda, na dworze pokazuje 18 stopni. No ale co mi po tym skoro ja wyjsc nigdzie nie moge, na slonce tez wole sie nie wystawiac bo jeszcze slaba jestem to bym moze i padla, w dodatku z @. Mloda potem wypuszcze na ogrodek i juz. Eh zaluje ze nie mamy plotu moglabym cale dnie miec otwarty taras, a tak to albo pilnowanie, albo duzy pies w garazu zamkniety niestety, czasem przyczepiam go na sznurze takim ogromnie dlugim i tam se siedzi z woda i jedzeniem, ale w zeszlym roku latem jakis debil nam obcial łacznik do zmyczy i ten gwint taki specjalny wbijany w ziemie do smyczy nam rozwalil, piłą czy czyms. Mysle ze to ci sasiedzi co nasz pies ich psa zagryzl - opowiadalam Wam jak podstawili naszemu psu swojego. Nie bede wspominac zeby o Basi wspomnienia nie wrocily. :/ W tym cyklu HSG, jutro bede dzwonic sie umawiac na konsultacje, wiec CLO odstawiam, mam nadzieje na nigdy i oby w tym cyklu sie udalo. Zaczelam 8 msc staran, nastepna @ wypada mi na 01.06 dopiero..zobaczymy co z tym hsg, bo jedni lekarze mowia ze po tym zabiegu najlepiej sie starac od razu bo w tym samym cyklu duzo par zachodzi, a jak nie to zaraz po zaczne lutke i sobie skroce.

Dzień dobry zajączki kochane :-) U nas też święta udane ( wysłałam kilka zdjęć Tosi z wczoraj) :-) Wczoraj byliśmy w kościele, zbieraliśmy jajeczka po polnych drogach, w macu, na plaży i na kawce u siostry :-) A i u teściów chwilkę po kościele :-D No i jeszcze wieczorem spacerek po wsi :-D Także cały dzień praktycznie wędrowaliśmy he he. A teraz trzeba się przestawić znowu do szarej rzeczywistości ehhhh :-/ . Betka kochana spóźnione ale szczere ! życzenia na urodzinki kochana :* Upragnionej dzidzi ! . Daisy fajnie, że już bez przeciwbólowych jedziesz ! Teraz tylko lepiej będzie :* . Mała mi kochana współczuję . Ale chyba każda kobieta od czasu ma aż tak że po nogach cieknie :-/ Buuuu nie zazdroszczę :* . Agnes a ty gdzie się znowu podziałaś? . Bullitka napisz kochana jak tam [po pracy :* . Życzliwa jak święta wam minęły? Karolcia ząbki ma? . MN , a ty kochana gdzie? Już po świętach! czas wrócić :-D ha ha .

Ja nawet na spacer nie mogłam iść :( Masakra ładna pogoda była, a ja caly dzien na kanapie. No ale u nas tak jak planowalismy, w niedziele u tesciow bylismy ale tylko 4 h bo sie zle czulam starsznie slabo (pewnie dlatego ze lezalam 1.5 tyg a tu nagle wstac, ubrac sie, umalowac, naszykowac itp..), no a wczoraj u rodzicow juz cos lepiej bo siedzielismy od sniadania az do 17 u nich. :)

Witam. Wrocilam z usg. Wszystko ok:-) bardzo dobrze wszystko sie rozwija. Dzidzia zdrowa. Ze wzgledu na to ze moja macica jest tylozgieta moge odczuwac w przeciagu 2 tyg bole brzucha bo bedzie sie odginac. Zdjecia na mailu

Gościowa no widze spacerki udane :) Tosia jak zwykle gwiazda na zdjeciach :) ślicznota :) * MalaNadzieja - no i co ja mam Ci powiedziec :) Szaleje z zazdrosci :p Piękny bobasek :) Dobrze, ze zdrowo rośnie :) Czas leci już niedługo dziewczyny przed każdą z Was rozwiązanie :p * Eh długo już u nas nikt nie zaciążył..A pamiętacie kiedyś? Dzien po dniu było testowanie :)

Daisy dziekuje. Zobaczysz ze niedlugo Ty bedziesz nam sie chwalila zdjeciami z usg. Gosciowa cudne zdjecia :-) Zapomnialam napisac ze dzidzia ma 7cm od posladkow do czubka glowki. A termin z usg troszeczke szybciej bo 27.10.

MalaNadzieja - a lekarz nie kazal Ci od poczatku ciazy lezec na brzuchu? :) Bo ja tak mialam i potem te bole nie byly takie az nie do zniesienia. A teraz jak juz masz brzuszek to sie nie da tak lezec. Fajne bobo, naprawde super focia :)

Nie nie kazal. Z nadia tez nie lezalam na brzuchu.... Ale tez nie pamietam zeby mnie cos bolalo w ciazy

MN cudeńko ! :-) I jakie już duże :-) Ja dzisiaj równy 27 tc :-D Jejku coraz bliżej ! U nas taka duchota, że szok. Z Tośką w krótkich rękawkach już śmigamy :-D Kurcze ja nie wiem jak ja w lipcu w upale będę chodziła :-/

MN - jaka sliczna dzidzia :). I jaka duza :). Super fotki :). Tak sie ciesze ze wszystko ok i mamy juz te badania za soba. Nareszcie mozemy zaczac sie cieszyc ciaza :). Gosciowa - no Tosienka to przepiekna jest poprostu :). Sliczna :). Wy mieszkanie nad morzem?? Ja mam do morza 120 km . Daisy - no widzisz jak pieknie sie wszystko goi. I bez przeciwbolowych. Super :). A powiedz twoj bedzie jeszcze powtarzal badania spermy?? Dobrze by bylo gdybyscie oboje zaczeli sie leczyc . I od nastepnego miesiaca mam nadzieje to beda same pozytywne testy u was :) A ja po pracy. Nie robilam nic tylko z ludzmi troche pogadalam. Wszyscy mi juz oficjalnie gratulowali. To takie mile :). Ciesze sie ze moge wkoncu przebywac wsrod ludzi :)

Gościówa dziękuję ;) a Tosia wspaniała :) Dasz radę jakoś kochana-moja Sis ma termin na 2 września to pomyśl jak ona caaalusieńkie lato będzie musiała wytrzymać ;) MałaNadziejo no świetne wiadomości, a termin 27.10 to moja rocznica ślubu ;) Rety ale ten czas leci, Gościówa juz 27tc :) EXTRA!! :) :) U mnie przerwa na kawkę ;)