2 tygodniowy noworodek karmiony mm dopajać

czy nie?? robi 2 kupki dziennie, ale dość mizerne i w miarę suche, nie ma bólów brzucha, nie pręży się, innymi słowy zachowuje się normalnie :) PS. nie będę odnosić się do komentarzy o karmieniu mm a nie piersią

A co na to pediatra albo położna?

no właśnie położna przychodzi do mnie jutro, to się dopytam, ale ogólnie jestem ciekawa, bo wszędzie czytam, że przy mm można dokarmiać, ale nie zawsze jest to konieczne

Jak uwazasz ze trzeba dopajac to dopajaj po co do cholery jasnej ze wszystkim biegac do pediatry. Kuzwa mac nie masz mozgu, nie umiesz myslec, nie wiesz co robic? Jak moj syn mial katar to nie bieglam na zlamanie karku po lekarzach tylko sama go leczylam i tylko obserwowalam czy nie jest gorzej. Jak by bylo to i do lekarza bym poszla. To co czzytam na kafe to sie w glowie nie miesci. Latacie do pediatry jak chcecie mleko zmienic, jak chcecie rozszerzac diete, jak brzuszek boli itd. Z kazda p*****la sracie sie jakby mial nastapic zgon dziecka jak zrobicie cos po swojemu.

hmm, nikt nie karmił noworodka mm? ;)

jak mozna noworodkowi wciskać sztuczne mleko ? bleeeeeeeeeeeeeeee

jak nie ma upalu to w sumie nie trzeba.podaj dziecku wode,jak wypije to znaczy ,ze chce mu sie pic jak zadznie wypluwac smoczek znaczy ,ze nie chce mu sie pic :) tak na chlopski rozum po prostu sprawdz.

Dopóki nie zacznie się rozszerzać diety, nie ma potrzeby dopajać, chyba, że są upały..Takie są ostatnie zalecenia lekarzy.

A swoja drogą lepiej zapytać się lekarza, niż liczyć tylko na fora internetowe.

Ojeju jeju....ale macie problem. Kobieta została 2 tygodnie temu mamą i to dla niej nowa sytuacja. A WY zamiast pomóc to bluzgi jakieś,oceny....wstyd! Ja Autorko powiem Ci że też karmiłam swoje bliźniaczki od 2 tygodnia bo nie miałam tyle pokarmu i wszystko było i jest z nimi ok. Wydaje mi się że nie musisz dopajać bo i tak taki Maluszek je co 3 godziny (mniej-więcej). Jeszcze trochę i poznacie się na tyle że sama będziesz wiedziała co potrzebuje Twój dzidziuś. Powodzenia! :)

Można dopajać wodą albo herbatką koperkową (ale nie przesadzać też z ilością tej herbaty). Zaproponuj dziecku jak będzie chciało pić to się napije jak nie to nie.

dziękuję za wszystkie rady :) a zwłaszcza dziękuję gościowi z 22.09.13 :) :)

ja chciałam dopajać, ale Młody nie chciał pić wody, nie pamiętam ile dokładnie miał ale z 2-3 tygodnie i podawałam mu herbatki.

Ja od początku podawałam herbatki do picia i synek bardzo chętnie pił ale wtedy były upały.

Miło mi :) :) Dziękuję! Powodzenia Młoda Mamo!!! (gość 20:29) buziaki dla Maleństwa :*

ja dopajałam pomimo, że był luty, pisałam wyżej. Pani w aptece proponowała mi wodę z glukozą, ale też pić nie chciał. Z tego co wtedy słyszałam, przy mm powinno się dopajać, bo pokarm z piersi najpierw leci mega rzadki aby dziecko się napiło, potem gęsty aby się najadło. MM jest tej samej konsystencji. A herbatki masz do wyboru: rumiankową, lub koperkową. Tak naprawdę zrobisz jak uważasz. Pamiętam jak sama byłam totalnie nie ogarnięta w temacie, bo zamierzałam karmić piersią, a życie zadecydowało inaczej :) Mój Mały ma teraz 8 mcy ale on w ogóle dużo pije, w upały jak miał 6 mcy potrafił wypić litr herbatek i soczków! a nawet więcej. Teraz min. 500 ml również herbatka i soczek (ale teraz soczek daje co 2 dni). Każde dziecko inne. Jedno będzie pić, drugie nie :) Spróbuj wody, jak nie będzie chciał/a to możesz kupić herbatkę ja chyba rumiankową pierwszą podałam. I ja używam zamiast łyżeczki to właśnie miarki od mleka :) Teraz daje 3 miarki herbatki na 340 ml wody ;) Na początku wystarczy że zabarwisz.

można dopajać wodą albo herbatką. moja starsza córka była od 2 tygodnia życia na mm. dopajałam około 50-100 ml herbatki dziennie

oczywiście jak założyłam temat, to następne 2 kupki były, że tak się wyrażę ;), prawidłowej konsystencji :) dzięki za odpowiedzi jeszcze raz, a teraz poczekam na położną i zobaczę co ona jeszcze powie :) jak moja koleżanka, w czasie kiedy nie miałam dziecka, mówiła, że każda kupa to radość, to uważałam, że ją pogięło - będę musiała ją przeprosić :D:D "Pamiętam jak sama byłam totalnie nie ogarnięta w temacie, bo zamierzałam karmić piersią, a życie zadecydowało inaczej" - ja miałam właśnie to samo, nawet mleka i butelek nie miałam w domu ...

biedne dziecko 2 tyg a już na sztuczniaku.

też tak uważam...

może komuś się przyda, także napiszę - była położna i stwierdziła, że można dopajać, ale nie trzeba, kupki prawidłowe dla dziecka karmionego mm, temperatura w domu około 20 stopni, jeżeli między karmieniami nic nie chce, to nie dopajać, jeżeli chce dopajać przegotowaną wodą (nie herbatkami)

przy karmieniu piersią się dziecko nie dopaja tylko w upały a przy karmieniu mm trzeba dopajać bo dziecko nie zaspokaja pragnienia samym mlekiem mm: info od położnej

Moj synek ma dwa miesiace...od poczatku piers i mm.teraz piers sporadycznie..i dopajam go od samego poczatku woda i herbatka tzn.rumiankiem,ale takim bardzo slabym

Witam przyszłe Mamy :) Mam na sprzedaż ciuszki dla chłopca(rozm. 50-110) i dziewczynki (rozm.50-80) Rzeczy były zakupione w Holandii i są w b.dobrym stanie. Mogę przesłać zdjęcia na e-mail. Cena 4zł/szt

Ja trymałam sięzaleceń i nie dopajałam synka do 6 miesiaca. http://zekspertemodzieciach.pl/czy-dziecko-karmione-piersia-powinno-pic-takze-wodeherbatki/

Powiem wam tak, nie mam słów do kobiet które twierdzą że dziecko musi być karmione piersią, czysty kurde ...yzm ze strony matek. Skąd wam się to bierze? Ciąża kompletnie wyssała wam mózg? "Biedne dziecko, ledwo się urodziło a już na sztuczniaku" weź się puknij ...ko w głowę