Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w co najłatwiej ubrać dziecko zaraz po urodzeniu

Polecane posty

Gość gość

termin mam na listopad zaraz po urodzeniu matka ubiera maluszka czy położna ?? w co najłatwiej ubrać maluszka? nigdy tego nie robiłam, nigdy nie miałam styku z tak małym dzieckiem.. więc proszę o opis krok po kroku..w miarę możliwości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz małego ubrała położna, na porodówce jeszcze. Poćwicz sobie na lalce/misiu, grunt to podtrzymywać główkę i nóżki dociągać do brzuszka, a nie do góry pionowo (to przy przewijaniu np.). Dla mnie najwygodniejsze były zwykłe body- podkładałam dziecku dłoń pod główkę i kark, naciągałam body, wyjmowałam rękę, potem tylko ręce w rękawki i zapiąć w kroku. I pajacyki bawełniane- kładłam pajacyk rozłożony, rozpięty, na środku dziecko, później tylko rączki i nóżki zapakować i zapiąć. W szpitalu przydały się pajacyki takie z odwijanymi rękawkami, zastępowały łapki-niedrapki (bo te ostatnie się zsuwały ciągle). Ale wiem że sporo mam chwalą sobie body kopertowe, dla mnie nie były wygodne ale możesz spróbować. Na pewno nie polecam ubranek zapinanych na plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ mnie to wszystko przeraża.. już cierpię na bezsenność..ciągle myślę jak ja to zrobię jak to wszytsko będzie poród, ubieranie kąpanie nowe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bedzie tak zle :) Ja narzekalam na duza ilosc zatrzaskow.wiec body tylko przez glowke i najlepiej polspiochy. Ale moj synek byl duzy,urodzil sie 4kg. Wiec nie wiem czy np.z kruszynka 2700 tez bym sie tak nie cackala :D A pierwsza kapiel w domu?zrobil ja moj az. Ja tylko asystowalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż odważniejszy ? robiliście to intuicyjnie czy ktoś dał jakieś rady? ja właśnie widzę że na YouTube sporo filmików więc podpatruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo w szpitalu też się samemu kąpie maluszka? czy robi to położna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w szpitalu kąpali dzieci. Położna pokaże Ci wszystko co potrzebujesz, może na sali będziesz też leżała z dziewczynami które już dzieci mają i coś podpowiedzą. Zresztą, do domu też położna przychodzi, zawsze możesz na pierwszy wieczór zaprosić mamę, teściową czy kogokolwiek innego dzieciatego, nawet serdeczną sąsiadkę. W kąpieli u nas grunt to było trzymanie- jest jeden taki chwyt że masz rękę pod plecami dziecka i palcami obejmujesz ramię na samej górze- poradnik-dla-mam.info/kapiel-dziecka.html i to dla mnie było najwygodniejsze, a z reszty spraw- wystarczy utrafić z poziomem wody. Ubieranie i przewijanie już w szpitalu poćwiczysz, a wszystko inne wyjdzie w praniu. Sama nigdy wcześniej noworodka nie trzymałam, a wszystko się okazało banalne, wcale nie wydawał mi się mały ;) W końcu ręce i nogi zginają się w takich samych miejscach jak moje, to nie jest obcy gatunek/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat z tej stronki wyżej korzystałam tylko z trzymania, oczywiście. Bo dla mnie np. porada żeby dziecku włosów nie myć jakiś czas jest niepoważna, mojemu w szpitalu tak myli tylko wodą ledwie co, i w domu miał we włosach skrzepy jeszcze po porodzie, nie wierzę że to higieniczne jest, nie mówiąc o tym że pachniało średnio... z pępkiem też różnie radzą, ja moczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Instynkt macierzyński Cię weźmie i będziesz wiedziała co masz robić. Pierwsza kąpiel tez mnie przerażała ale wystarczyło ze mama pokazała mi jak trzymać córkę i następnego dnia już sama kąpałam. Dzieci ogólnie lubią kąpiel i wodę, byleby była odpowiedniej temperatury. Ja na początku używałam tylko body kopertowe. Mała bardzo płakała przy ubieraniu a ja bardzo się stresowałam jej płaczem. Przy body kopertowym nie było problemu, przygotowałam sobie wcześniej obok i tylko córkę przełożyłam i pozapinałam. Przez głowę od 3 miesiąca zaczęłam ubierać. No i głównie kaftaniki i śpiochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubierz w stara skarpete, szluga w ryja i dzieciak bedzie happy, albo drechy mu zaloz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj filmików Pawła Zawitkowskiego - ja miałam jego książkę z dvd i bardzo dużo mi to pomogło. Bardzo fajnie pokazuje jak nosić, odkładać, przewijać, ubierać. Korzystałam z tego jeszcze zanim byłam mamą - realizowałam się wówczas jako niania ;) Wtedy to dopiero miałam stracha, bo nie dość, że zajmowałam się obcym niemowlakiem, po raz pierwszy w życiu miałam styczność z tak małym dzieckiem (miesięcznym!), to jeszcze o instynkcie macierzyńskim nie mogło być mowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×