Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ramoneska_250

Wczoraj byliśmy u teściów powiedziec że będziemy mieli dziecko

Polecane posty

Gość Ramoneska_250

Zaczęłam 9 tyg ciązy. Widzieliśmy już na usg bijące serduszko, ciąża rozwija się prawidłowo:) wczoraj pojechaliśmy do teściów powiedziec im że zostaną dziadkami. Porozmawialiśmy chwilę, teściowie pogratulowali, ucieszyli się. Chwilę później przyjechała szwagierka z mężem i wiecie jak skomentowała moją ciąże "Jeszcze różnie z tą ciążą może byc" tak powiedziała. I było to ewidentnie złośliwe z jej strony. Ona ma 32 lata, są po ślubie 6 lat i nie mają dzieci, dlaczego? tego nie wiemy ani ja, ani mój mąż. Nigdy też specjalnie nie dopytywaliśmy bo byc może byłoby to dla nich krępujące. może mają jakieś problemy z zajściem, może nie chcą. wydaje mi się że raczej to pierwsze ale to nie powód, żeby mi dogryzac i mówic takie rzeczy. Wcześniej ją lubiłam i nic do niej nie miałam, ale po tych słowach mój stosunek do niej się zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fość
Może poroniła kiedyś. Ludzie są wredni i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie maja prbley z pczeciem. Albo tez pronila juz. Olej jej kometarze i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam od razu wredna po prostu szczera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ja poroniłam w 11 tc może ja to tez spotkało dlatego tak powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście wszystko może się zdarzyć, ale takie gorzkie słowa powinna zachować dla siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeyy
Jej zachowanie jest oczywiscie beznadziejne, to zazdrosc i znam takie przypadki jak u ciebie w rodzinie. Kolezanka ktora stara sie o dziecko juz 2 lata, gdy dowiaduje sie ze ktoras z kolezanek spodziewa sie dziecka zaczyna komentowac w stylu -brzydko w wyglada -w biodra jej poszlo -skoro wymiotuje to cos jest nie tak i pewnie poroni -jak goraczke ma to chyba płód sie nie rozwija ...i jeszcze wiele wiele innych, czesto tez sie poprostu obraza na ta osobe bo tak ja boli szczescie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piernicze nawet gdyby poroniła to jakim wrednym prostakiem trzeba być by tak powiedzieć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co niektore bedac ledwo w ciazy juz wybieraj chrzestnych i w ogole szykuja wyprawke. Sama jestem w ciazy ale od poczatku sceptycznie do tego podchodze bo sie za duzo nasuchalam ile to rzeczy sie moze zdarzyc. 9 miesicy to dlugi okres czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
ciesz się waszym szczęściem a na głupie dogryzania nie zwracaj uwagi. Gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama za chwile dwójeczki
pamietam kiedy moja przyjaciolka zaszla w ciaze, w 10 tyg wszystkim gadali ze beda miec dziecko, z czystej troski o nia chcialam jej powiedziec dosadnie zeby sie zamknela, ja sama przeszlam poronienie w 12 tyg. i bylo nie milo, siedzialam cicho, a oni gadali, a mnie w srodku dusilo przeczucie, poronila tydzien pozniej, okazalo sie ze ma slaba krzepliwosc krwi, cos tam jej jeszcze powychodzilo, 4 lata i w ciaze zajsc nie moze, chcialam zeby uniknela pozniej tych wszystkich tlumaczen, szepty za plecami, okropne uczucie, kiedy mi powiedzieli o tej w ciazy , owszem super wiadomosc, cieszylam sie, ale poprostu nie chcialam zeby cierpiala jak ja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo, że różnie może być i też pewnie zdajecie sobie z tego sprawę, ale takich rzeczy po prostu się nie mówi! Wredna i tyle, nie przejmuj się nią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie opowiadaj już jej o ciązy i przebiegu, ja bym w ogóle poprosiła by tesciowa też nie udzielała im takich informacji. Ona po prostu Ci zazdrości/złorzeczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama za chwile dwójeczki
a no i dokoncze jeszcze, nic jej nie powiedzialam, ;] za to od niej po pornieniu usyszalam, po co tobie chore dziecko, dobrze sie stalo, mialam ochote powiedziec jej to samo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 17 tygodniu a oficjalnie w pracy nie powiedzialam. Bo wasnie sie boje. Znajomym ktorzy wiedza powiedzialm ze grtulowac moga mi pozniej jak sie urodzi zdrowe donoszone dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ona raczej to powiedziała do siebie, bo prawdopodobnie właśnie u niej tak było. Nie powinnaś się na nią złościć ona na pewno Ci źle nie życzy, po prostu zgorzkniała już troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama za chwile dwójeczki Ja nie wierze w przeczucie, wydaje mi się że strasznie zazdrościłas jej tej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to nie jest przyjażń chyba ze toksyczna ona powiedziała ci takie coś po czym ty tylko czekałaś aż jej ciąża skończy się tragicznie co się stało, koszmar abym nigdy nie miała takich "przyjaciół" !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie przesadzała z tym skreślaniem jej skoro do tej pory ją lubiłaś :) może była zaskoczona i tak jej się powiedziało...tak bywa. Zobaczysz co dalej będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1230
a no widzicie różni są ludzie. nie przejmuj się tymi słowami Ludzie nie zastanawiają się co mówią. ja też poroniłam 3 razy - cieszę się że inne zachodzą w ciążę nie chce pokazać im tego jak bardzo jest mi przykro ale nie dlatego że one są w ciąży tylko dlatego że mi się nie udaje i nie potrafię tego zrozumieć :( poprostu to bardzo boli.... bardzo chcę mieć dziecko ale zawsze jakieś problemy wychodzą. też mam wokół siebie mnóstwo osób które nie zastanawiaja się nad tym co mówią, nie zdaja sobie sprawy że robią mi ogromną przykrość przejmująć się o własny tyłek a moim wogóle się nie interesują- tłumaczą się że nie chcą wchodzić ze mną na te tematy a tym czasem ja mam wrażenie że mają mnie głęboko gdzieś... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy z Was tutaj mierzy swoją miarą, ja myślę, że ona mówiąc te słowa, była myślami przy swojej straconej ciąży a nie przy autorki, po prostu pomyślała "różnie to w życiu bywa" i ta ciąża poruszyła jej bolesne wspomnienia. Kobiety, dajcie trochę na wstrzymanie zanim rzucicie kamieniem w kogoś! Autorko, do tej pory się lubiłyście dlaczego zakładasz, że celowo chciała Cię zranić? Mi wygląda, że to ona nosi w sobie ranę. Nie słuchaj złych podszeptów, które jadem chcą Cię zarazić. Ja też w weekend jadę powiedzieć rodzinie, że jestem w ciąży i moja przyjaciółka mi też ostatnio powiedziała, ze może być różnie, odpowiedziałam jej, że zdaję sobie z tego sprawę, ale jestem dobrej myśli niech ona będzie także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramoneska_250
ale ona nigdy nie poroniła, bo nigdy nie była w ciązy, wiem to na 100% więc o takiej sytuacji u niej nie moglo byc mowy. Oni kiedys niby kiedys po ich ślubie mówili że chcą miec dziecko, pózniej że nie chcą bo mają mało kasy. Jaka jest prawda tego nie wiem ani ja ani mąż. Moge się tylko domyslac. Może teściowa wie ale my nie dopytuajemy. Uwazam mimo wszystko że to chamskie z jej strony, tak jakby zyczyła nam najgorszego tylko dlatego że ona nie moze byc w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo poroniła albo zazdrosci Ci ciazy, olej to i zachowuj jakby nic nie powiedziałą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramoneska_250
ONA NIE PORONIŁA ZROZUMCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy mierzy swoja miara dlatego ja nie wyobrażam sobie pomyśleć a co dopiero powiedzieć ciężarnej tak obrzydliwych słów. Każda kobieta wie że nie można być pewnym powodzenia ciąży jednak nikt życzliwy nie komentuje szcześcia z ciązy w taki sposób! Mam znajomą która poroniła 2 razy i gdy byłą w 3 ciąży "miłe" znajome też jej móiły coś w stylu"ciekawe czy w ogóle donosisz, nie ciesz się bo nie ma z czego" itp. Ludzie jak tak można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jakim tonem to powiedziała moja koleżanka na wieść o mojej ciąży też powiedziała, że to różnie bywa, ale zaraz dodała, że ona pierwszą ciążę poroniła w 9tc. Jakby to powiedziała spokojnie to bym to olała i więcej nie informowała o niczym związanym z moją ciążą. Jakby powiedziała to z zawiścią to bym odbiła piłeczkę i skomentowałabym tak, że w pięty by jej poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1230
bezsilność. ona może chc mieć dziecko a nie może zajść. tez znam takie osoby i niejednokrotnie mówiły że mają dość patrzenia na ciężarne, wózki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi mój brat powiedział dosłownie:" nie napalaj się różnie to jeszcze może być" było mi bardzo przykro, bo wydaje mi się że rodzina jest od wsparcia, a o złych rzeczach to sobie mogę wszedzie poczytać i pooglądać. Do tej pory to pamiętam mimo, że już prawie rok jestem mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz Ramoneska, nie jesteś zbyt fajną osobą, po tym co teraz napisałaś to widać, że chcesz być pępkiem świata i traktowania jakbyś królewskie dziecię nosiła. Niczego na 100% wiedzieć nie możesz, czy roniła czy nie...niektórzy wolą powiedzieć, ze kasy nie mają, aby uniknąć pytań, znam takie pary, a ty chcesz być na nią zła i obrażona i wydaje ci się ze masz powód, więc powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam z osoby z mojego bliskiego otoczenia które borykają się z niepłodności i ciągle walczą o dziecko. Takie osoby NIGDY mi nic przykrego nie powiedziały. A jak tak bardzo ludziom przeszkadzają ciężarne, dzieci i wózki to radzę nie wychodzić z domu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×