jak zmienić nerwowego faceta czy jest sens byc z nim

jestem od 4 miesiecy z nowym facetem ma wiele zalet i za to go pokochałam ale miłość to nie wszystko brakuje mi płaszczyzny porozumienia,normalnych rozmów kiedy jest problem bo jak to w życiu zawsze są jakies problemy. Tutaj własnie pojawia sie jego wada jest nerwowy kiedy poruszam jakis temat zeby ustalic co dalej zrobic aby uporac sie z jakims problemem.Zaczynam sie powoli wrecz bac juz mu o czym kolwiek mówić,mówiłam mu o tym jak to wyglada z mojej strony ale dalej jest to samo.Mam juz dosyć domyslania sie co ja znowu takiego zrobiłam czym go zdenerwowałam i co zrobic zeby przeszły mu nerwy ile mozna tak żyć:(

zostaw bydlaka! mialam to samo, rok zycia zmarnowany. obchodzilam sie jak z jajkiem, wazylam slowa, a on kiedy tylko chcial rzucal miesem, przeklinal w trywialnych klotniach, nic go nie obchodzilo. teraz mam mezczyzne ktory by mi nieba przychylil, ani jednej lzy przy nim nie uronilam i podejrzewam ze tak sie nie stanie. kazda zasluguje na rycerza, narawde... uwierz w siebie i pognaj, niech sobie rownie patologicznej dziewczyny co on znajdzie.

Kobiety wola bydlaka niz spokojnego mezczyzne

przestrasz go yeebnij cala zastawa stolowa o podloge jak tylko pojdzie w swoje furie wtedy: woz albo przewoz

niezle brednie 1/10 :)

dlaczego sądzisz ze brednie?

w smolensku zadzialalo

"jestem od 4 miesiecy z nowym facetem ma wiele zalet i za to go pokochałam ale miłość to nie wszystko brakuje mi płaszczyzny porozumienia,normalnych rozmów kiedy jest problem bo jak to w życiu zawsze są jakies problemy. Tutaj własnie pojawia sie jego wada jest nerwowy kiedy poruszam jakis temat zeby ustalic co dalej zrobic aby uporac sie z jakims problemem.Zaczynam sie powoli wrecz bac juz mu o czym kolwiek mówić,mówiłam mu o tym jak to wyglada z mojej strony ale dalej jest to samo.Mam juz dosyć domyslania sie co ja znowu takiego zrobiłam czym go zdenerwowałam i co zrobic zeby przeszły mu nerwy ile mozna tak żyćsmutas.gif" ----- dlatego :)

własnie sie z nim pokłociłam przez fb a on jest w pracy a ja u niego na chacie.napisałam mu o wszystkim a on na to jak ci tak zle ze mna to sobie zmien,wiec sie zastanawiam czy nie jechac do siebie,zabrac rzeczy i jechać w ch...bo mam juz dość