Pakt z Diabłem

od razu mówię, nie chce odpowiedzi że mam iść do psychologa, że bedę w piekle na wieczność, że bug chce mi pomóc itd. jak chcę jasnej odpowiedzi na pytanie w temacie i nie chcę żeby rozwinęła się dyskusja o tym czy to i tamto istnieje itd. pisałem cyrograf, podpisałem się krwią i spaliłem i nic, próbowałem przywołać Diabła ale nic się nie działo, proszę pomóżcie mi: http://www.forumjar.com/forums/topic/Sell_your_soul_to_the_devil._I_did_%3A) ktoś wie może jak to zrobić?Chcę to zrobić dla korzyści własnych, czyli moja dusza po śmierci idzie do piekła, do Lucyfera ale on w zamian daje mi to co zechcę na Ziemi.

chyba za duzo filmow sie naogladalo ???

jeblo cie?

http://to.ly/p9RV

Diabeł ma tylu poj*bów na całym świecie, że już dawno przestał się interesować cyrografami. Za darmochę ma bałwanów i bez cyrografów ;) Nie będzie sobie tobą czasu marnował :D

bo on chyba nie przychodzi na zawołanie,,, przyjdzie gdy najmniej będziesz się go spodziewał raczej

Ale mam nadzieję, że wiesz o tym, że podpisując cyrograf poświęcasz Lucyferowi nie tylko duszę, ale i życie :) Inaczej mówiąc, możesz dostać to co chcesz w życiu ziemskim, ale niekoniecznie długo się tym nacieszysz, bo Lucyfer weźmie sobie to co jego (to co mu ofiarowałeś) wtedy, gdy on uzna za słuszne i właściwe. Załóżmy, że dostaniesz to co będziesz chciał, trochę się tym pocieszysz, ale nie na tyle długo, na ile byś chciał, bo jeśli da ci coś w ciągu np. 10 lat, na jedenysty rok weźmie to, co żeś mu ty obiecał i jeśli weźmie twoją duszę, umrze twoje ciało. Załóżmy, że masz 20 lat, w przeciągu kolejnych lat np. 5 lat lucyfer zacznie dawać ci to, co chciałeś, czyli mając 25 lat zacznie spełniać twoje zachcianki, ta sielanka potrwa załóżmy przez kolejne 10 lat, a na kolejny rok lucyfer weźmie to co jego i może się okazać, że umrzesz w wieku zaledwie 36 lat, a może i wcześniej... kto wie?

Ty mu już duszę zapisałeś, dlaczego ma ci coś dawać? Czemu ma płacić za coś co dałeś za darmo? Sfrajerzyłeś się. :D :D

i dalej to samo.. tylko za przeproszeniem pierdo****e o tym że jestem głupi, że nic się nie da itd. itd. jak chcę sposobu jak to zrobić!

Naprawdę chcesz iść do piekła po śmierci?

musisz cyrograf podpalic od zapalki nie od zapalniczki

Masz jeszcze szansę się wyspowiadać i anulować ten cyrograf.

Ale co dalej to samo? Pytasz jak masz zrobić? No przecież zrobiłeś!!! A co ty myślałeś, że lucyfer wyskoczy ci z czajnika niczym jakiś dżin i będziesz mógł sobie wypowiadać życzenia?!!! Ja pi*rdole! Wszystko przyjdzie z czasem, może nawet po latach, obyś zdążył tylko się nacieszyć i obyś umiał się obejść ze skutkami ubocznymi ;)

ostatnio czytałam w czasopiśmie "Egzorcysta", że dzisiaj to wystarczy nawet napisać w pliku word, komórce, taką zgodę, oddanie duszy i to jest już otwarcie serca na zło;/, dlatego lepiej uważać z tym! Jak raz otworzysz się na zło to później ciężko jest z tego wyjść:(

Aby anulować cyrograf nie trzeba się spowiadać :D Ja wiem jak pisze się cyrograf i wiem jak się go anuluje :)

Poza tym spowiadanie to sobie można między bajki włożyć :D

kurde, faktycznie głupota... po prostu jesteś dla NIEGO nikim ważnym. I tak już ma do ciebie dostęp. Nie potrafisz tego zrozumieć? Wazniejsi dla Niego są tacy osobnicy, którzy potrafią przeciągnąć więcej ludzi na Jego stronę. Obojętnie czym. Może literaturą, muzyką czy innym rodzajem charyzmy.

Paktujcie sobie, paktujcie. Ale potem nie placzcie i nie modlcie sie zeby Jezus was z tego bagna wyciagnal bo sami sie tam pchacie.

CZy tej energii uzytej w poszukiwaniu diabła nie można by było użyć do rozwoju własnego. Może jakaś szkoła? No, na upartego kurs?

gość i dalej to samo.. tylko za przeproszeniem pierdo****e o tym że jestem głupi, że nic się nie da itd. itd. jak chcę sposobu jak to zrobić! ... no bo jesteś faktycznie głupi. Nie ma takiego sposobu. Jak chcesz to się módl do niego. Ale nie wiem czy przjdzie do ciebie i tak sypnie darami. To tak nie działa, bo mieli byśmy multum ludzi bogatych na świecie. A tymczasem więcej jest biedaków. Mały procent społeczeństwa trzyma w łapkach całą kasę świata.

Ty nic nie rozumiesz, jesteś frajer. Myślisz ze taka umowa podlega pod kodeks cywilny, karny, prawo handlowe itp.? Idiota! :D Ty już podpisałeś, w zamian nic ci nie obiecano. Oddałeś duszę za darmo, marną bo marną ale darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby. Nic nie dostaniesz w zamian, niby czemu? :) Do zobaczenia we właściwym czasie.