Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie ta bieda w Anglii

Polecane posty

Gość gość

Pelno ludzi w sklepach, pubach, restauracjach. Dobre samochody, ubrania, gadzety... Az takiej biedy chyba nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu kupuje na kredyt, w Polsce nie jest to jeszcze tak rozpowszechnione ale tutaj ludzie używają kart kredytowych do oporu. Z kartą jest tak że nie widzisz tych pieniędzy które wydajesz, więc łatwo popuścić hamulce i zaszaleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa ludzie zarabiajacy dobre pieniadze, sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy też tak robią...a potem komornik ma co robić. U nas tez gdzie nie pójdziesz to pełno ludzi w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubrania ? To glownie glupie baby trwonia kase faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jacy Polacy, na pewno nie wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobrze pamiętam to w polsce właśnie ludzie na kredyt żyją - od kupowania na krechę w sklepie do kredytu na całe wyposażenie mieszkania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z miesciny w PL
23.09.13 autorze tego tematu-mieszkam w PL,w miescie 20 tys.Gdy popatrze na ulice to widzę co 2 wypasiona furę.Pupy,restauracje tez nie siwcą pustkami,a w weekend są zapełnione.Ludzie chodza ubrani dobrze. Gadżetów i to kosztownych mają co niemiara.Sklepy oblegane sa codziennie przez masę ludzi. Dodam,ze miejscowosc fabryk nie posiada.Duze bezrobocie,więc to co w UK wydaje Ci się czymś rewelacyjnym,w mojej miescinie w PL to normalne. A ile wypasionych domów ludzie wybudowali to juz nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te domy wypasione to emigranci buduja, bo chyba nie polacyz pensja 2 tys??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z miesciny w PL
gość,mylisz sie.W tych domach ani jedna osoba nie była,nie jest na emigracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nakradli to się pobudowali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z miesciny w PL
23.09.13 gość,a Ty myslisz,ze poza PL,np.w takiej Angli to ludzie mający dobre fury,wypasione domy to tylko z pracy wyłacznie swoich rak lub mózgu,ze nie wykorzystuja innych do wzbogacenia siebie,że z podatków rozliczaja sie co do pensa,centa,ze nie kradną i w ogole i szczegole bogaci,czy nawet ci ze sredniej klasy to tacy porzadni ludzie. Gdzie dobrobyt tam większe złodziejstwo,wyzysk,tylko,ze tam potrafia bardziej dbac o to aby złe uczynki szybko lub wcale nie wyszły na światło dzienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pobudowali domy w Polsce pracujac w Anglii za minimalna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a jak przecież 900 GBP to 4500 zł, to w parę lat można niezłą chałupę postawić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z miesciny w PL
Przecież pisałam,że własciciele tych domów nie byli ,nie sa za granicą na sakasach. Na pewno większosc tych domów na kredyt wybudowano,ale mają z czego te kredyty spłacac. Poza PL tez tak robią i tez nie maja pewnosci,ze pewnego dnia straca pracę lub splajtuja ich firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudownie, ciesze sie bardzo, ze w Polsce taki dobrobyt :D ze ludzie maja wypasione fury :D domy i wille :D ze mnostwo gadzetow wysypuje sie im z kieszeni :D ze jadaja kawior i trufle :D Baaardzo sie ciesze. Czy teraz mozecie juz dac spokoj ludziom mieszkajacych za granica? Czy mozecie juz przestac wylewac zolc, kiedy tego szczescia macie taaaak duuuuzo? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzała łonna
A Wy co macie w tej Angli czy gdzie indziej? Takei same zycie jak i w PL mieliscie przewaznie,tylko,ze socjal w innych krajach rozbudowany i rózne dopłaty macie jak mało zarabiacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzała łonna
23.09.13 Moorland a w innych krajach to gdzie Polacy bez dobrego wykształcenia,bez dobrej znajomosci jezyka/ków,dobrej pracy dobrze opłacanej .bez fachu w rekach mieszkaja? W starszych od naszych bloków,domów,zagrzybionych domach,blokach,w mieszkaniach socjalnych. Nie maięłs nic w Pl to zagranica wyda Ci sie rajem. Ja mam w PL sporo i jakbym zostawiła to nie sprzedajac i pojechała do Angli to standart zycia bym sobie obnizyla i to kolosalnie. Musiałabym isc do pracy.Ba,kazdy z nas domowników musiał by isc do pracy i zajwaniac aby uzyskac taki sam standart zycia jak w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w Polsce miałam wszystko co chciałam bo byłam dzieckiem :) Tylko moim rodzicom znudziło się zapieprzanie całymi dniami i przy pierwszej okazji zamienili dom w Polsce na dom w Anglii. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24.09.13 [zgłoś do usunięcia] Moorland,zapewne Twoi rodzice sprzedali wszystko co meili w PL i mieli dobry start w UK. Do tego mozliwe,ze Twoi rodzice maja dobre wykształcenie i znaleźli szybko w UK dobra i dobrze płatna porace w UK. Gdyyscie wyjechali z PL tylko z paroma ubraniami na pupę,z marnym wykształceniem to nie pisałabys takich bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bosze ludzie ale czemu wy tak pieprzycie przeciez polowa wieksza polowa polakow to robotnicy i to oni wlasnie dorobili sie czegos za granicami kraju i tak wlasnie jest a mnie to w niczym nie przeszkadza a dwa na choooj bym sie pchala za granice gdybym miala dobra sytuacje pod wzgledem finansowym w PL na kiego mi takie zmiany ? do trumny nie zabiore wiecej kasy przeciez tylko nie pieprzcie znowu o jakims rozwoju ani o ambicjach kazdy je ma na ile go stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość,jak ktos jedzie z mysla o powrocie do kraju,to pracuje nawet fizycznie marne pieniedze,zyje bardziej skromnie,bo odkąłda i wracajac do kraju po wymianie waluty ma jakis dorobek.Gdyby nie przelicznik walut miałby wielkie G.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, był dobry start, ale jak wszyscy musieli zmierzyć się z angielskim w wydaniu potocznym, ze znalezieniem pierwszej pracy. I już wtedy musieli robić kursy na miejscu bo angielskim pracodawcom ich polskie papiery niewiele mówiły. Więc owszem, zaczęli poniżej swoich kwalifikacji - nie, nie na zmywaku, ale kroci nie zarabiali, bo w planach było zostać i się dorobić. Im zależało właśnie na stabilizacji, na tym, żeby ich dzieci miały zapewnioną przyszłość. Więc tak - są ludzie którzy wyjeżdżają za pieniędzmi, a są tacy którzy wyjechali bo myśleli o przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland,no widzisz,mieli dobry start,bo mieli na pewno sporo kasy ze sprzedaży wsztskiego co mieli w PL(dobrze sie im powodziło w PL) Na pewno Twoi rodzice umieli w sposób komunikatywny jez.ang.bo watpie aby nie potrafili sie nim w ogole posługiowac i wyjechali do UK gdy mieli w PL dobrze,wiec naprawde masz inna sytuacje od tych ludzi co w PL nie mieli nic i przyjezdzajac do UK pracują za najniższą krajową.Oni,mimo,ze wiekszosc chec pokazac jacy to oni maja dobrze pisza bzdury,ze mają raj na ziemi za ta najnizsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że sama się przekonałam co to znaczy "komunikatywny angielski" ze szkoły czy kursów. Zwłaszcza jak ktoś Ci gwarą (a praktycznie każde hrabstwo ma swoją!) czy slangiem "zasunie". Nie wiem jak radzą sobie ludzie w Szkocji.... Mój post był odpowiedzią na post "dojrzała łonna" - sugerowała, że jak w Polsce nic nie miałam to Anglia jest dla mnie rajem (wiem, że to było prowokacyjne), więc jej opisałam moją sytuację. W każdym razie - weź pod uwagę, że wyjechało też dużo osób którym powodziło się średnio, więc coś tam na start mieli, może nie dużo, ale coś. Poza tym wiele osób odczuwa życie nawet na podstawowym poziomie jako łatwiejsze w Polsce bo nie muszą się na to tak napracować jak tam. Dlatego ogólnie żyję się łatwiej - niekoniecznie bardziej luksusowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland,cały czas "rozmawiasz" z dojrzałą łoną :-) tylko nie wpisuję nicka,bo mi sie nie chce. Mam rodzinę rozproszoną po swiecie.Jednym wiedzie się dobrze,jednym b.dobrze,innym znowu srednio,następni nie mają z czego być dumni i zadowoleni,ale wrac do PL nie chcą i wszyscy jak jeden maz mówią tak jak ja myślę,że wszedzie trzeba zajwaniac i wszedzie bedzie dobrze gdy ma sie pieniadze w wystarczajacej kwocie. A ta kwota jest rozna,bo jednym pasuje zycie za nanizsza krajowa,a innym spory zarobek to marny zarobek. To wszystko jest uzaleznione od tego jaki kto los miał w PL.Jak ktos miał wielkei G,to i ta najnizszą na emigracji bedzie wychwalał. NIgdzie w swiecie nie ma tak,ze sie nie narobisz a zarobisz i bedziesz zyła jak pączek w maśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland,za granicą nie zyje sie łatwiej tylko innaczej człwoiek te zycie odbiera.W PL ktos miał mnóstwo kłopotów z pracą,w pracy,z rodzina,z sąsiadami,nawet z prawem,a za granicą odciął sie od tego wszystkiego."Zostawił" polskie problemy i zyje problemami emigracyjnymi i dlatego większosci wydaje sie ,ze maja lepsze,spokojniejsze zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc to mam czasami wrażenie, że im lepiej płatna pozycja i "ważniejsze obowiązki" tym mniej się trzeba narobić...ale to jest na swój sposób uczciwe. W każdym razie zgadzam się z Tobą, że jak ktoś miał biedę to w Anglii nawet za najniższą mu lepiej. Tylko, że nie każdy tą minimalną zarabia, ani nie jest tak, że ludzie tylko za pieniędzmi wyjechali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak trzymając się tych ludzi "biednych" - bieda w Anglii mimo wszystko jest łatwiejsza i nie chodzi mi nawet o benefity, bo co innego jest dostać niską wypłatę (ale dostać) i mieć "na styk", a co innego jest móc nie dostać tej wypłaty albo dostać niewystarczająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×