Fantazje seksualne a wiara w Boga

św. Faustyna w swoim Dzienniczki opisuje piekło, co ten dewot w ogóle przeczytał, co za matoł, po lekcjach religii

@mateuszr1989, ale te objawienia uznane zostały za prawdę o Bogu i piekle.

za to ty maksimus jak widzę czytasz wszystko - tylko nie Bibllię . Dlaczego ?

uznane ? przez k ogo i na jakiej podstawie ?

alium nie podniecaj się bo Biblię napisali biskupi na rozkaz Konstantyna by opanować ten chrześcijański motłoch co mu się namnożył i stracił nad nim panowanie. A błędów i głupot jest tam tyle, że żle się stało, że Luter kazał przetłumaczyć na języki narodowe z łaciny

Przez kolegium biskupów i papieża - zgodnie z wiarą katolicką nieomylnie, zatem.

Nie!! Błagam Cię poczytaj czym są objawienia prywatne!!! Kościół ich nie uznaje za prawdziwe!! Mówi tylko o tym czy są niesprzeczne z teologią i czy są nieszkodliwe. Ale nie orzeka o ich prawdziwości. Jako katolik nie musisz wierzyć ani w objawienia s. Faustyny, ani Fatimę np. I tak czytałem Dzienniczek, ale wizje w nim równie dobrze mogą być symboliczne... więc do tematu niewiele być może wnoszą.

bo młodości chciałem studiować filozofię ale rodzice kazali zostać mgr inż., a teraz kiedy jestem już wolny studiuję filozofię na pierwszym roku

Czy Ty wiesz kto zatwierdza objawienia prywatne? Biskup lokalny!!!! Błagam Cię, poczytaj trochę o naszej wierze :) Nawet Fatima była zatwierdzona tylko przez lokalnego biskupa :)

Ale to nie są rzeczy na poziomie objawień Faustyny! To są rzeczy uznane przez hierarchów Kościoła w tym papieża i kolegium biskupów, a przecież: Kan. 749 - § 1. Nieomylnością w nauczaniu, na mocy swego urzędu, cieszy się Biskup Rzymski, kiedy jako najwyższy Pasterz i Nauczyciel wszystkich wiernych, którego zadaniem jest utwierdzać braci w wierze, w sposób definitywny głosi obowiązującą naukę w sprawach wiary i obyczajów. § 2. Nieomylnością w nauczaniu cieszy się również Kolegium Biskupów, kiedy biskupi wypełniają urząd nauczycielski zebrani na soborze powszechnym, gdy jako nauczyciele i sędziowie wiary i moralności ogłaszają w sposób definitywny całemu Kościołowi naukę którą należy wyznawać w sprawach wiary i obyczajów; albo kiedy rozproszeni po świecie, zachowując węzeł wspólnoty między sobą i z następcą Piotra, nauczając razem z tymże Biskupem Rzymskim autentycznie w sprawach wiary i moralności, wyrażają jednomyślność, że coś należy przyjąć jako definitywnie obowiązujące.

ty przeczytałeś Dzienniczek raczej wątpię, za głupi jesteś

Pomaranczka o czym Ty mówisz? Pokaż mi gdzie kolegium biskupów z papieżem zatwierdzili, że piekło ma budowę kręgów itp.? :) Gdziekolwiek, jedno zdanie nauki Kościoła o budowie piekła... Nie ma!!!! A Ty Maximus weź już idź bo tylko obrażać potrafisz, już się rzygać chce od Twoich wyzwisk.

Poza tym nieomylność dot. spraw wiary, a sam Katechizm mówi, że objawienia prywatne nie należą do depozytu wiary!!! Nie opieraj swojej wiary na objawieniach prywatnych!

wg kościoła (nie mylić z Bogiem) seks jest grzechem także w małżeństwie jeśli nie służy reprodukcji, więc w sumie wg KK moglibyśmy się bzyknąć kilka razy w życiu w celu spłodzenia potomstwa i na tym koniec, a antykoncepcja jest "zła" bo to świadome powstrzymywanie organizmu przed ciążą (nie wiem tylko czemu wychwalają swój kalendarzyk skoro ludzie nie używają go do wyznaczania dni odpowiednich do ZAPŁODNIENIA a wręcz przeciwnie - argument pani na kursie przedmałżeńskim: seks w prezerwatywie jest "brudny" - widocznie mierzenie temperatury i rozciąganie śluzu w palcach kilka razy dziennie jest bardziej "czyste")

Gociu - sam sobie przeczysz. Jeśli jest kalendarzyk, no to seks nie służy tylko do zapłodnienia, poza tym metoda objawowo-termiczna to nie kalendarzyk. Ignorancja straszna :)

Ja nie mówię, że konkretnie ten element jest uznany przez Kościół, nawet jeżeli poszczególne osoby w to wierzą, tylko że "Boska Komedia" oparta jest w znacznej mierze na uznanych przez KK tekstach Ojców Kościoła.

mateusz owszem, wg kościoła ten ich kalendarzyk (każdy wie o co chodzi a nazwę piszę potocznie) ma służyć wyznaczeniu dni najlepszych na zapłodnienie a używanie go CELOWO i z premedytacją do seksu samego w sobie nie służącego zapłodnieniu jest takim samym grzechem jak prezerwatywa.

Nieprawda. Kościół nigdy nie uznał definitywnie niczego o piekle i o niebie, ponadto co jest napisane w katechizmie. Reszta to mogą być - nomen omen - pobożne bajki.

nie należą do depozytu wiary, ale są sprawami wiary.

a po co mają zatwierdzać , każdy ma swoje Piekło, które sam sobie stworzy tu na ziemi, Dante Algiery pokazał w Boskiej Komedii najbardziej przybliżony obraz. Jak Bóg zrzucił zbuntowanego Lucyfera z Nieba, na ziemię wyrył w ziemi dół i najniższym kręgu najzimniejszym z braku Bożego Miłosierdzia się znajduje i czeka na odkupienie. A ziemi , która wyleciała z tej jamy powstał Czyściec, i pewno tam się znajdziesz

Poczytaj Humane viate to się dowiesz, że nie masz racji. NPR jest dopuszczalną metodą odkładania poczęcia. I nie ma że używasz skrótów - kalendarzyk to prymitywna metoda, a celowe używanie tego terminu ma na celu zdyskredytowanie NPR-u jako średniowiecznego. Tylko tyle potraficie, bo merytoryki zero.

No ponad to co jest napisane w Katechizmie, owszem. Ale doktryna zawarta w Katechizmie uległa zmianie na soborach.

Biblię napisali biskupi ?:D a jacy ? i w jakim czasie ? może ST też napisali biskupi ?:D ty czytasz to co piszesz ?

Nigdy Kościół nie powiedział, że piekło ma jakąś budowę na części, kręgi etc. albo że chociaż jest zbliżony do wizji Dantego. Jeśli twierdzisz inaczej popełniasz herezję, przypisujesz Kościołowi nie jego nauki.

polecam Katolicki Regulamin Stosunków Płciowych, lektura przewyborna, pełen serwis katolickiego zacofania i hipokryzji

Kolejny przykład, gdy ateista rozmawia o Kościele: 1. Ignorancja - nie znam się, ale się wypowiem ("NPR w celu odkładania poczęcia jest grzechem" 2. Kłamstwo - "Istnieje katolicki kodeks stosunków płciowych" 3. Ad personam "baranie, dewocie, fanatyku, zboczeńcu" Wiecie jak to o was świadczy? Że nie macie prawdziwych rzeczowych argumentów :)

mateuszu niestety taką teorię na temat używania gumek podał ksiądz na naukach - seks w gumce jest "brudny" i zakazany ze względu na celowe unikanie poczęcia, więc tym samym korzystanie z NPR jest takim samym grzechem.

Stary Testament , czyli Tora została przejęta od starszych braci w wierze, a napisali ją patriarchowie żydowscy, więc o co ci chodzi

No to ksiądz się mylił, więc jak mówisz o KOŚCIELE, a nie o księdzu, to mów, co pisze na ten temat OFICJALNIE Kościół, a nie co powiedział jakiś niedouczony ksiądz.

Biskupi złożyli Biblię. Nigdzie nie napisałam, że napisali. Co do Dantego, to nie napisałam, że Kościół uznał kręgi piekielne. Napisałam tylko, że Dante napisał swoje dzieło w oparciu o dzieła Ojców Kościoła, a to twierdzi nawet Terlikowski: www . youtube.com/watch?v=XjFtqkmxg_s