GDZIE PRACUJECIE

?lubicie swoja pracę? czy wyplata Was satysfakcjonuje?

Pracuje w miesnym, to nie moje marzenie, kasa najnizsza krajowa plus premia

kocham swoja prace acz mam civi skoczka

Uniwersytet na wschodzie Polski, kiepska płaca, ale jest prestiż.

pracuje w księgarni, praca fajna i przyjemna, 1700 mam na rękę

Praca jest fajna, ale dojazd daleki i płaca kiepska(1800)

w banku 1800+premia

Goła pensja u mnie na uniwersytecie to 1800 netto, więcej wyciągam jak mam godziny zlecone.

tez pracuje na wyzszej uczelni, z etatu dla dziennych wyciagam 1900, ale na zoacznych sporo wiecej(reasumując mam prawie tyle samo wykladajac sob-ndz.zaocznie niz caly m-c na dziennych)

ja pracuje w przemyśle spożywczym płaca o 100zł większa od najniższej krajowej i do tego bardzo męcząca

nie pracuję, lubie swoje nic nie robienie, wyplaty nie mam i jestem szczęsliwa:D

Ja pracuję w przemysle spożywczym, jako specjalista ds systemów jakości. Najniższa krajowa+ 200z ł premii+ dodatki za noc i za weekendy.Praca do bani, po gówno był robić mgr inż.

Firma IT ... lubie swoja prace, na zarobki tez nie narzekam ... ale oczywiscie zawsze moglo by byc lepiej ;)

nauczyciel,2400zł na rękę.pracę uwielbiam,ale niektórzy gimnazjaliści potrafią wykończyć nerwowo.czasem przychodzę do domu i nic mi się nie chce już.i marzę o ciszy.a w domu 2małe,cudne wrzaskuny.

spozywczak, 1600 na reke, 3/4 etatu

gimnazjum, nauczyciel, niecale 1700 na lape. goly etat. tak jak ten nauczyciel co ma 2400 - czasami wykonczona, choc pracuje 20 godz w szkole tygodniowo. nie mam dzieci. od pazdziernika bede dorabiac na zlecenie jakies 400 zl do wyplty bedzie

Przewaznie w domu, lubie to co robie, poza kilkoma upierdliwymi czynnosciami, zarobki rosna,ale ciagle niezadowalajace.

Market, wielkie stoisko miesno-wedliniarskie, 1600 brutto i mam dosyc, szukam w miedzyczasie innej roboty, bo ta wykancza fizycznie i psychicznie.

Kwiaciarnia , praca łatwa lekka i przyjemna 1200 na rękę + premia od szafowej za dobre utargi

wlasna dzial. gosp. lubie to co robie, pieniazki bardzo ładne, aby tak dalej:)

instytucja panstwowa, praca fajna, zarobki mniej fajne, 1600 na reke

przepraszam tak za[ytam za co z tychpensji oplacacie rachunki i co wy do jedzenia kupujecie? jak mozna za te grosze rodzine wykarmic? a jakies wakacje?

heh, a moze mamy mężó, ktorzy duzo lepiej zarabija:D takie trudne by pomyślec? ............... ja zarabiam 1800 ale maz ponad 5:)

ponad 5tys ma z etatu+czasami dodatkowe zlecenia i po 2 tys wpada:)

Ja nie mam rodziny i nie stac mnie na wakacje... mam dlugi... 1800 netto

mnóstwo Polaków żyje za 1200 bo muszą, nawet jak z mężem zarabiają po 1500 to za 3tyś nie ma co się oszukiwać szału nie ma :( ale na kafeterii same bogaczki co im dobrze w polsce :/

ja zarabiam 2000tys a mąż ponad 10 tys i jest ok

ze Tobie źle to nie znaczy ze inni tez maja źle i trzeba sie z tym pogodzic:D ja nie narzekam

Do goscia nade mna. Powyzsze zarobki podaja mlode kobiety. Takie zarobki to norma. Sama pracuje jako cywil w Policji za marne 1,5 tys. Nie lubie swojeh pracy. Jest malo ambitna i bez znajomisci brak perspektyw. A utrzymujemy sie wspolnie z narzeczonym.

n-l 2 tys men 3 tys opłaty, pożerają ciągniemy na pożyczkach, kupujemy na promocjach nic nie odkładamy