15 18st jak ubieracie połroczniaki pytajnik

Jw. Jak ubieracie swoje ok polroczne dzieci gdy na dworze jest 15-18st

dziś przy 15 stopniach: body długi rękaw, kurtka jesienna (nie za gruba), spodnie dresowe, skarpetki, buty, czapka . Jak trochę cieplej to zamiast kurtki bluza, albo polarek. W torbie zawsze mam kocyk, jakby zimno dziecku było.

A spodnie zwykle cienkie czy jakieś cieplejsze?

u nas wieje dzis.moj ma 4 mce.zalozylam mu:body na dlugi rekaw i bluze.na nogi rajstopki skarpetki i dresiki oraz buciki do wozka.i czapeczka bawelniana na to kurtka jesienna z kapturem nie za ciepla

Rajstopy? przy 15 stopniach? Przeciez niemowlę ma pieluchę jeszcze-d*pcia mu się zaparzy :O a przy 2 na plusie 3 pary rajstop? A przy -5 to już wogole nie wyjdziecie...

Ubieramy tak, jak siebie. Jesli ja nie zakladam 15 warstw na siebie, to dziecku tez tyle ni zakladam - przeciez 15-18 stopni to nie jest zimno ludzie!!!!!!

Moj 4 miesiace wlasnie pojechal na spacer z babia: body z dlugim rekawem, skarpety, dresowe spodnie i bluza z kapturem. Jezdzi w spacerowce wyscielanej polarowym spiworkiem. Zawsze jest cieplutki jak sprawdzam w srodku spiworka.

Dziecka nie ubieramy tak jak siebie tylko jedną dodatkową warstwę. Ja córce ubieram: body z krotkim rękawem, spodnie, skarpety, bluzka z długim rękawem mi ciepły sweter lub cienka kurtka jak jest bardzo zimny wiatr to dam cieniutkie rajstopki bo marznie a nie przykrywam jej kocykiem bo sie rozkopuje. Chyba że zasnie to cieniutki dam.

wlasnie-warstwe wiecej!moj w dodatku nie ma okrycia do gondoli wiec i tak sie martwie czy mu nie wieje za bardzo

Ja tez ubieram moje dziecko tak, jak siebie i nigdy nawet kataru nie mialo! Smiac mi sie chce jak widze maluchy, ktore nawet glowa nie moga ruszyc bo sa tak unieruchomione i tylko zrenice im sie przesuwaja, no i buzia otwiera na kolejna porcje antybiotyku albo magicznych "witaminek" z apteki haha

Gdyby te biedne dzieci mogly pobiegac i sie powyglupiac z rowiesnikami to by im w jednej warstwie cieplo bylo, ale zazwyczaj wiekszosc dzieci wychodzi na nudne spacery konczace sie zakupami i wszedzie tylko sie slyszy tego nie wolno, tamtego nie dotykaj, uwazaj na wszystko, nie idz tam. Nie widzialam ani jednej matki, ktora by np. kopala z synkiem pilke albo lepila w zimie balwana z dzieckiem, bo wszystkie zachwouja sie jak piecdziesieciolatki i szczytem szalenstwa jest wyjscie na plac zabaw. Polskie matki to nudziary, a wiele dzieci nie ma osobowosci, bo zabrania im sie jej ksztaltowac wprowadzajac same zakazy.

Witam przyszłe Mamy :) Mam na sprzedaż ciuszki dla chłopca(rozm. 50-110) i dziewczynki (rozm.50-80) Rzeczy były zakupione w Holandii i są w b.dobrym stanie. Mogę przesłać zdjęcia na e-mail. Cena 4zł/szt

Gosciu z 12.25 piszesz ze polskie matki to nudziary, a czy na zachodzie mamy kopia pilke z polroczniakiem?

18 stopni I czapka :) polska jest chyba jedynym krajem gdzie mozna kupic czapki na jazda pore roku :)

Dzisiaj i ja i dziecko milelismy czapki. Wialo tak ze leb urywalo. Skoro mi jest zimno w glowe to nie widze powodu zeby czapki nie zalozyc. Bylo 11 stopni.

gościu 12:25] co ty bredzisz ?

Ubieram tak by bylo mu akurat:) jezeli dziecko jest lodowate bez rajstop to wkladam mu je przy 15 stopniach. A w ostatnich dniach wlasnie tak bylo. Mial rajstopki,spodnie dresowe,body z krotkim rekawkiem,bluzeczka cienka z dlugim,bluza i kurteczka,taka wczesnojesienna,wiosenna. Jakby ortalion z podszewka.no i czapeczka. Po spacerze dziecko i tak mialo rece jak lody i policzki rowniez. Wiec jakby na glowce nie mial czapeczki,to by stracil duzo ciepla. Dodam,ze u nas tez strasznie wieje,ze leb urywa. Dorosli narzekali,ze marzli,moja mama na dzialce w opasce chodzila. To ja pol roczniaka z gola glowa,do tego lysa wysadze?