Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MARYNA111

Dziecko celowo chce powtarzać klasę w szkole średniej

Polecane posty

Jestm matką samotnie wychowującą 17 - letnią córkę, która chodzi do III klasy L.O. Problem w tym, że córka celowo chce powtarzać tę klasę, mówi, że nie myśli o maturze, nie chce iść na studia, boi się przyszłości, czuje się jeszcze bardzo dziecinna, nie chce mieć 18 lat. Jak córka była w III klasie gimnazjum, to trafiła do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego za niechodzenie do szkoły i okropne zachowanie się w domu. Była tam dokładnie pół roku i ukończyła gimnazjum. Potem zawsze mówiła, że odbije to sobie jeszcze, że prawie rok zmarnowała w tym ośrodku i że kiedyś będzie powtarzać rok. Nigdy nie miała znajomych po szkole, jest bardzo powściagliwa w kontaktach, nieśmiała, a jednocześnie bardzo wybuchowa w domu. Jedyną jej najbliższą osobą jest jej przyrodnia siostra, która chodzi do tej samej szkoły, co córka, do I klasy i ze względu na nią córka chce chodzić jeszcze rok do tej samej klasy, żeby być wciąż ze swoją siostrą, bo koleżanek w szkole nie ma. Czyli jak widać jest kilka powodów pozostania w tej samej klasie, a jak do tej pory zdawała z roku na rok. Do szkoły chodzi nieregularnie, raz odrabia prace domowe, raz nie. Rozmowy moje z nią nie pomagają. Muszę ratować sytuację, żeby nie zawaliła roku. Nie wiem tylko, co mogę zrobić. Jak powiem wychowawczyni, że nie chce zdać, to uziemi ją naprawdę. Czy mieliście podobny problem i jak z tego wybrnęliście? Pozdrawiam. ZROZPACZONA MATKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chetna na romans
Powymadrzam sie troche... Cos sie dzieje skoro corka nie chce wchodzic w dalsze zycie. Lek przed dorosloscia, zal mlodosci, brak peerspektyw... i duzo innych rzeczy. Powtarzanie klasy aby tylko te klase powtarzac jak dla mnie nie ma glebszego sensu. Argument o siostrze mozesz latwo obalic pytajac czy mysli ze jej siostra bedzie sie chciala kolegowac z kims kto nie potrafil zdac do nastepnej klasy i czy nie mysli ze siostrze jednak moze byc przykro a niedobre kolezanki moga jej takim faktem dokuczac. Moze tez warto pogadac czego tak naprawde sie obawia i co chce osiagnac. Proba postawienia na swoim ? Lek przed nieznanym? Lek przed matura ? A moze pozwolic jej w jakims sensie o sobie zadecydowac ? Poze zaproponuj aby jednak zdala do tej nastepnej klasy a za to poczekala z sama matura ? Moze akurat taka przerwa naprawde jej sie przyda ? Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli corka bedzie powtarzala klase w liceum to wyjdziecie to taniej niz mialaby pojsc i olac studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednym słowem lęk przed przyszłościa , brak pomysłu na siebie (jakie studia , jaka praca , skąd brać na to kasę )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugi rok w tej samej klasie to nie jest dobry pomysł, szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Moi Drodzy, Dzisiaj szkoły wypuszczają niedouczone i nieprzygodowane dziedzi do dalszej edukacji. Braki w podstawach naukowych wykluczają często podjęcie dalszej nauki a co za tym idzie możliwość zapewnienia sensownej przyszłości. Jeżeli Dziecko potrzebuje więcej czasu i chce ten czas sensownie wykorzystać a do tego ma wsparcie w rodzicu kóry pomoże mu w tym czasie. To ma szanse dostać się np do lepszego liceum lub na studia. Presja środowiska nauczycielskiego jest taka aby wypychać dzieci. Rzekome uzasadnione zalecenia psychologów że to może im zaszkodzić są wyssane z palca. Jeżeli jesteśy w stanie wytłumaczyć dziecku że tak będzie dla niego lepiej i bedzie miał szanse dojżeć i nadrobić zaległości to pozwólmy dziecku powtarzać klasę. To jest dodatkowy rok DARMOWEJ edukacji dla waszych dzieci. Nikt wam potem nie zapewni darmowej edukacji. Z Poważaniem Gość 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma prawo nie kazdy lubi swoja klase a mysl ze mialoby meczyc jeszcze rok w takim towarzystwie czasami jest dosc demotywujaca :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli córka po powtórzeniu drugi raz tej samej klasy nadal nie będzie chciała przejść do następnej klasy ?? Pomyślałaś o tym ? A co jeśli w wieku 30 lat będzie na siebie zła że była taka głupia o straciła kolejny rok czasu i co jeśli obarczy winą ciebie że ty jej na ten błąd pozwoliłaś ? Moim zdaniem tu sie kryje się głębszy problem którego pozostanie w szkole dłużej może nie rozwiązać. To jest lęk przed opuszczeniem beztroskiego czasu dzieciństwa. Dziewczyna wymaga serii spotkań z psychologiem. Co jej z zostania w szkole e w której nie ma nawet koleżanek ? Nie rozumiem tego. Ja tez byłam nielubiana i patrzyłam żeby spylac z tego miejsca jak najszybciej. Przyrodnia siostra jest o dwa lata młodsza od twojej córki, nie przejście do następnej klasy nadal nadal nie sprawi że będzie ona z nią chodzić do tej samej klasy. Co jej z takiej znajomości co tylko na przerwach ją widzi. A poza tym dziwna ta znajomość skoro tylko chodzenie do szkoły sprawia że ona trwa. Czy poza szkołą nie może ona się spotykać z przyrodnią siostrą ??? Dziwne to wszystko dla mnie i nielogiczne kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARYNA111
Córka od wielu lat spotyka się ze swoją siostrą przyrodnią poza szkołą. Tu problemu nie ma. Ale myslę, że ona nie chce dojrzeć. Rozmowy z psychologiem już były, ale to niewiele pomogło. Córka aktualnie powtarza drugi rok klasę maturalną i boję się, czy tym razem znów jej po raz trzeci nie powtórzy. Było wiele rozmów, tak ciężko jest jej uniezależnić się ode mnie, a ukończyła 19 lat. A i ja chciałabym jakoś ułożyć sobie życie. Nie chce jej się uczyć, wszystko ją przerasta, nie chce nawet żadnej pomocy z mojej strony, czy też korepetycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co mam wrażenie że ciebie najbardziej martwi nie córka a to że nie możesz sobie (w twoim mniemaniu przez córką) ułożyć życia układać życie możesz nawet mając taki egzemplarz w domu, w czym ci ona przeszkadza? ciebie powinna najbardziej martwic córka i jej ewidentne problemy a tu się odnosi wrażenie że chciałabyś aby jak najszybciej zakończyła edukację i wyszła z domu, a ty sobie wreszcie życie ułożysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chailileftrper1976rihal
Córka od wielu lat spotyka się ze swoją siostrą przyrodnią poza szkołą. Tu problemu nie ma. Ale myslę, że ona nie chce dojrzeć. Rozmowy z psychologiem już były, ale to niewiele pomogło. Córka aktualnie powtarza drugi rok klasę maturalną i boję się, czy tym razem znów jej po raz trzeci nie powtórzy. Było wiele rozmów, tak ciężko jest jej uniezależnić się ode mnie, a ukończyła 19 lat. A i ja chciałabym jakoś ułożyć sobie życie. Nie chce jej się uczyć, wszystko ją przerasta, nie chce nawet żadnej pomocy z mojej strony, czy też korepetycji. Jasne http://iitd.info/e7rN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chce niech powtarza ale masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midprefdustge1977luakn
Jesli corka bedzie powtarzala klase w liceum to wyjdziecie to taniej niz mialaby pojsc i olac studia. Jasne http://sttl.in/a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieramardu1976bmwyu
Drugi rok w tej samej klasie to nie jest dobry pomysł, szkoda czasu Jasne http://i.ex.lv/aySk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idagderbang1986bietl
jednym słowem lęk przed przyszłościa , brak pomysłu na siebie (jakie studia , jaka praca , skąd brać na to kasę ) Jasne http://vcup.in/jHbM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optramdacap1977vtiyf
Jestm matką samotnie wychowującą 17 - letnią córkę, która chodzi do III klasy L.O. Problem w tym, że córka celowo chce powtarzać tę klasę, mówi, że nie myśli o maturze, nie chce iść na studia, boi się przyszłości, czuje się jeszcze bardzo dziecinna, nie chce mieć 18 lat. Jak córka była w III klasie gimnazjum, to trafiła do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego za niechodzenie do szkoły i okropne zachowanie się w domu. Była tam dokładnie pół roku i ukończyła gimnazjum. Potem zawsze mówiła, że odbije to sobie jeszcze, że prawie rok zmarnowała w tym ośrodku i że kiedyś będzie powtarzać rok. Nigdy nie miała znajomych po szkole, jest bardzo powściagliwa w kontaktach, nieśmiała, a jednocześnie bardzo wybuchowa w domu. Jedyną jej najbliższą osobą jest jej przyrodnia siostra, która chodzi do tej samej szkoły, co córka, do I klasy i ze względu na nią córka chce chodzić jeszcze rok do tej samej klasy, żeby być wciąż ze swoją siostrą, bo koleżanek w szkole nie ma. Czyli jak widać jest kilka powodów pozostania w tej samej klasie, a jak do tej pory zdawała z roku na rok. Do szkoły chodzi nieregularnie, raz odrabia prace domowe, raz nie. Rozmowy moje z nią nie pomagają. Muszę ratować sytuację, żeby nie zawaliła roku. Nie wiem tylko, co mogę zrobić. Jak powiem wychowawczyni, że nie chce zdać, to uziemi ją naprawdę. Czy mieliście podobny problem i jak z tego wybrnęliście? Pozdrawiam. ZROZPACZONA MATKA. Jasne http://twsi.in/enNt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyczhyplacums1973idliy
A co jeśli córka po powtórzeniu drugi raz tej samej klasy nadal nie będzie chciała przejść do następnej klasy ?? Pomyślałaś o tym ? A co jeśli w wieku 30 lat będzie na siebie zła że była taka głupia o straciła kolejny rok czasu i co jeśli obarczy winą ciebie że ty jej na ten błąd pozwoliłaś ? Moim zdaniem tu sie kryje się głębszy problem którego pozostanie w szkole dłużej może nie rozwiązać. To jest lęk przed opuszczeniem beztroskiego czasu dzieciństwa. Dziewczyna wymaga serii spotkań z psychologiem. Co jej z zostania w szkole e w której nie ma nawet koleżanek ? Nie rozumiem tego. Ja tez byłam nielubiana i patrzyłam żeby spylac z tego miejsca jak najszybciej. Przyrodnia siostra jest o dwa lata młodsza od twojej córki, nie przejście do następnej klasy nadal nadal nie sprawi że będzie ona z nią chodzić do tej samej klasy. Co jej z takiej znajomości co tylko na przerwach ją widzi. A poza tym dziwna ta znajomość skoro tylko chodzenie do szkoły sprawia że ona trwa. Czy poza szkołą nie może ona się spotykać z przyrodnią siostrą ??? Dziwne to wszystko dla mnie i nielogiczne kompletnie. Jasne http://GET7.pw/fctb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×