Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

oferta pracy za 7 brutto

Polecane posty

Gość gość

nie mam pracy długi czas dzisiaj dostałam ofertę pracy za 7 brutto przecież to kpina jak ja mam za to wyżyć, opłacić opiekunkę rachunki, a gdzie kasa na jedzenie nic tylko się powiesić nie mam już sił żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez długo nie miałam pracy i znalazłam w końcu taką , gdzie płacą właśnie niecałe 7 zł brutto, strasznie marną wypłatę dostaję , a muszę zapierdzielać jak głupia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż w kraju bida i masa osób ma kiepskie dochody:o ale skoro jakoś żyjesz nie majac w ogóle pracy to czemu uwazasz że nie wyżyjesz za te 7zł brutto na godzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest nic. oglądaj kuchenne rewolucje bedą tam kucharki, które dostają 5,50 na rekę za godz. Wstyd powinnien spalić tych, którzy wykorzystują tak ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a 7 brutto to 5.5 na rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melisa z pomarancza
Niestety, takie zenujace sa teraz oferty. Takze w duzych miastach i ze specjalistycznymi wymogami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 5,15 na rękę i do wypracowania około150 godzin, dodatkowo dojeżdżam do pracy, chyba niczego się w swoim życiu nie dorobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8*5.5=44zł dziennie zakładając że będę pracowała 25 dni to wychodzi 1100 zł z tego opiekunka 300 rachunki 500 jak żyć za 300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co pisze to obecnie wcale nie ma dochodu to dopiero pytanie jak wyżyć "za nic":o lepsza kiepska praca niż nic:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam że autorka nie powinna godzić się zgadzać na takie wynagrodzenie pracować cały miesiąc aby mieć na życie 10zł na dzień żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie ma jakies zrodlo dochodu albo np dobrze zarabiajacego meza czy bogata rodzine to sie mozna nie zgadzać.. skoro autorka twierdzi ze juz tyle czasu jest bez pracy i zyje to pewnie nie jest az tak zle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, ja mam 1800, z czego 1200 - mieszkanie (pokój, rachunki, Internet, telefon - i dodam, że z pewnych przyczyn nie mogę tego zmienić) 200zł - dojazdy (sieciówka miejska i podmiejska) 100zł - szkoła 200zł - spłata długów z czasu, gdy nie pracowałam Będę musiała dorabiać, z tym, że mam tylko 2 weekendy w miesiącu wolne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe co to za przyczyny że musisz mieszkać w tak drogim pokoju:o 1 pokój można wynając nawet za 600zł lub nawet taniej w gorszej lokalizacji:o a twoja lokalizacja za dobra nie jest skoro musisz tyle wydawać na bilety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfhjdxk
No widocznie jakies powody ma, ludzie maja rozne sytuacje, po co od razu tak łatwo oceniac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie pisałam, że to pokój i nie muszę Ci się tłumaczyć. Po prostu tyle płacę i już. Nie pisałam też, że mam tylko siebie na utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, dobrze, wspomniałam, że pokój. Płacę rachunki za całe mieszkanie 2-pokojowe, ale mieszkam tylko w jednym pokoju i druga osoba nie może się dorzucić. Nie mogę się przeprowadzić, ani przestać płacić. Nie zmienię tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfhjdxk
Akurat ze pokój to napisałaś, pewnie dlatego sie ktos oburzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem pisalas że pokój:D pierwsze słowo w nawiasie;) duzo osob "utrzymujesz" za 100zł ktore ci zostaje?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj no, wymądrzająca się pomarańczo. Najpierw sama komuś pomóż, a potem się czepiaj i snuj swoje mądrości. Ja sama się zastanawiam, jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPARTAKUS 2012
Bo jesteśmy niewolnikami tuska i musimy z*********ć by tusk miał na sukienki dla żony a dla siebie i kolesiów na garnitury i cygara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPARTAKUS 2012
Im mniej zarabiamy na godzinę tym więcej tusk ma na cygara i garnitury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam, że mieszkanie, a że pokój to niepotrzebnie, mea culpa. Napisałam, że nie mogę tego zmienić, bo zawsze znajduje się jakiś przemądrzalec, który wie lepiej i któremu się wydaje, że zna lepiej moją sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfhjdxk
Co za różnica Tusk czy inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba2310
tak że to największy pasożyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wreszcie ktos napisal prawde... A nie ciagle czytam o panienkach i panach, ktorzy zarabiaja co najmniej 2 tys. Takie sa naprawde stawki za godzine, srednio 5 - 8 zl/h, 10-12 to max. :/ Oczywiscie nie na umowe o prace, tylko ktoras ze smieciowych. I tak, jestem bez kwalifikacji, bo pieniedzy na studia/szkole nie mam i kolo sie zamyka, zanim jakis glab napisze ze jestem nieudacznikiem. Jestem bez pracy, wiec bez kasy, szkola za kase i kolo fortuny. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemyślany i smutny
Mam 29 lat skończyłem studia, pracuję niestety w małym mieście. Za moją płacę nie da się godnie żyć, a tym bardziej utrzymać rodziny. Myślę o wyjeździe za granicę bo inaczej czeka mnie samotna wegetacja! To nie ludzie nie chcą mieć dzieci. Tylko ten kraj i rząd nam nie pozwalają na to by mieć dzieci ! Stąd mamy niski przyrost ludności więcej osób umiera niż się rodzi. Dodam jeszcze, że jak tak dalej pójdzie w tym kraju zostanie nam sam element społeczny mnożący się za becikowe. Następnie wyniosą z domów nauki typu żebractwo złodziejstwo itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam pracy, ale w mojej ex pracy ludzie mieli po 7 000 miesiecznie i to w niepelnym wymiarze godzin. Moj facet ma 14/h. Poza tym duzo osob ciagnie po 2 prace, to ma wiecej. Wiekszosc znajomych zarabia w przedziale 1200-2500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Momss
Ta, ciągną po 2 prace... Szkoda że większosc ludzi nawet jednej nie moze znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co ja na to poradze? Sama siedze na zleceniach, bo wiekszosc "prac" to tez zlecenia za 1200... Ale moj znajomy (zarabia 2800) - ma blisko 300h miesiecznie. Przyjaciolka - rano w szpitalu, wieczorem zlecenia po ludziach. Kolezanka - dni powszednie biuro, weekendy market. Znam wielu ludzi, ktorzy dorabiaja jak moga, co w tym dziwnego? A druga, dorywcza prace latwiej znalezc, jak juz masz ubezpieczenie, pomysl logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Momss
Wcale nie łatwiej. Wysyłasz CV i pracodawca widzi ze juz pracujesz wiec mysli ze chcesz zmienic prace a nie ciagnac dwie jednoczesnie, chyba ze wyjasnisz to w liscie (ktorego i tak nikt nie czyta ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×