Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aureliaaaa

problem z teściowa

Polecane posty

Gość aureliaaaa

witam. Chciałabym opisac pewna sytuację. Jestem z bardzo biednej rodziny. Gdzie każda złotówkę ogląda się trzy razy.często brakuje na chleb. Obecnie mieszkam z mężem u teściów. I moi rodzice nie zapraszają nas na obiady. Bo sami ledwo co mają do garczka wlozyć. I w tym problem ze teściowa wiecznie ma waty ze jak to jest ze moja rodzina nie zaprasza nas na obiady. Mnie już to wkurza. Wiem jaka jest u mnie sytuacja w domu jak im ciężko. A ona jeszcze takie teksty sypię i wtajemniczają w to swoją siostrę która Ja też popiera.co zrobić czy w końcu coś powiedzieć dosadnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche malo wyjasnilas, czy Ty u tesciow mieszkajac gotujesz obiady? Poza tym nie wierze ze Twoi rodzice nie mogliby zaprosic Was, moi tesciowie tez sa dosc biedni, ale dokladamy im 200 zł miesiecznie i tesciowa zaprasza nas nawet dosc czesto. Fakt ze nie korzystamy tak czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telepycha
Powiedz że rodzice już NIE mają obowiązku Cię karmić i teraz to sami bedziecie się utrzymywać!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aureliaaaa
tak też gotuje. Żyją w naprawdę bardzo dużej biedzie. Nie chce tego opisywać. Ale mniej więcej tak ze często na chleb brakuje. Nie mam sumienia nawet ich wykorzystywać.mi to nie przeszkadza ze nie jemy u nich ale co powinno to obchodzić moja teściowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jesz u tesciowej? Jak nie to powiedz jak ktos poradzil, ze nie widzisz potrzeby stolowac sie u rodzicow. A co maz na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aureliaaaa
tak mieszkamy na obecna chwilę u teściowej. Więc też jemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dała ci autorko po prostu do zrozumienia, że ma już dość utrzymywania was, a w szczególności ciebie!!! i ma rację!!! do roboty się weźcie i idźcie na swoje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpieprzyła się g****ara w jednej koszuli do cudzego domu, siedzi żre i jeszcze zdziwiona, że komuś może się to nie podobać! no patrzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aureliaaa, nie przejmuj się tymi wypowiedziami powyżej - g****arstwo pojawia się wszędzie...Ale prawda, że faktycznie najlepiej by było, abyście zamieszkali oddzielnie. Mam nadzieję, że Twój mąż widzi problem i popiera Cię. Być może wypadałoby ostrzej z teściowa porozmawiać, lecz jeśli mieszkacie u niej to jesteście na jej warunkach, niestety...Bądź silna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz ze się dokladamy na równo do budżetu więc po co takie sianie jakiś domysłów. Dwa ze na razie mieszkamy tu bo nie stać nas na mieszkanie na wynajmie. A remontujemy poddasze. Więc jesteśmy zmuszeni chcąc nie chcąc na mieszkanie z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyznaj się, że nie pracujesz! zamiast pakować w remont wynajmijcie mieszkanie! a ty - do roboty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez myślę, że w tej sytuacji pakowanie w jej dom jest błędem. Wynajęcie mieszkania byłoby najlepszym rozwiązaniem. A tak to cały czas na łasce teściowej. No i żeby Wasze małżeńskie relacje na tym nie ucierpiały, jak jeszcze sobie pomieszkacie z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×