Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kralabelq

Pytanie do mam roczniakow Wychodzicie na zakupy do galerii jak dziecko ma katar

Polecane posty

Gość kralabelq

Właśnie ja raczej nie wychodziłam,zazwyczaj zostawał z dzieckiem mąż albo ja bo gdy ma katar początek lub kończący się boje sie,że w sklepie załapie znowy coś..teraz zostałam sama z dzieckiem(17msc) i chcąc nie chcąc musze isc na zakupy z nim..choć się obawiam ....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kralabelq
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kralabella
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktos sie wypowie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mała była chora to zamawiałam z almy, ale nie wszedzie jest taka możliwosc. Ty, jeśli nie masz wyjścia to nie masz... przeciez jesc cos musicie. Moze wybierz mniejszy sklep, w takich porach koło 12:00-13:00 wtedy jest mniej ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no..niestety na tym zad*piu to almy nie ma .........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A musisz iść do galerii? Nie możesz iść do normalnego sklepu? W galeriach z reguły jest bardzo gorąco.. A skoro musisz iśc na zakupy, to chcesz kupić coś do jedzenia. Nie masz w pobliżu Lidla, Biedronki, Netto, Społem, Piotra i Pawła? Jakiś dyskontów/delikatesów? Po co od razu go galerii leźć z chorym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kataru w ogole nie notuje jako czegos wielkiego i wszystko robie normalnie z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zakupy owszem chodzę ale nie do galerii ,unikam galerii jak mogę i katar nic nie ma tutaj do rzeczy ,ludzie w galeriach mnie dobijają ,wszędzie się obijają takie chyba hobby sobie znaleźli jak łażenie po galeriach ,po za tym masakrycznie gorąco ,wjazdy w parkinach do bani ,nie wiem co ty masz na myśli pisząc galeria bo u nas galeria to ogromne centrum handlowe z ciuchami ,butami ,więc nie są to produkty pierwszej potrzeby abym musiała tam lecieć z dzieckiem bo muszę ,robię zakupy w osiedlowym sklepie na rynku ja sama czasami idę do hipermarketu u mnie akurat jest Tesco pod nosem ,ale jak dziecko ma tylko katar i może jakoś swobodnie oddychać nie ma temperatury , to biorę go na zakupy ale takie pierwszej potrzeby ,żadnych męczarni w dużych sklepach ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w okresie największych przeziębień nie chodzę do galerii ze zdrowym dzieckiem ani z chorym. Z wiadomych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego właśnie nie chodzę do galerii, bo taka wyżej chodzi z przeziębionym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuje unikać również sklepów osiedlowych, aptek, targów, placówek pocztowych i innych miejsc ogólnie dostępnych bo też tam chodzę z dzieckiem. Nie widzę powodu dla którego miałabym zamknąć się w domu na 4 spusty bo dziecko ma katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kralabelq
Sorki między na zakupy a garerii miało być " / " ale tu sie nie da w temacie wkladać nic...:P mojemu juz przeszedł katar ale boje sie ze jest osłabiony i zaapie cos nowego....:/ a do sklepu typu biedronka/ tesco muszę iśc :/ w tych małych u mnie nic nie ma...a chcę isc raz na zakupy a nie co dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja - ta co sie nie przejmuje katarem. Napisalam,ze robie to co zwykle. Moze ty zwykle przesiadujesz w galeriach,ja w galeriach bywam rzadko. Mam dwoje dzieci malych -niemowlak i 2,5 - i galerie zwlaszcza z ta starsza to horror. Jak juz na zakupy galeriowe,to to ma byc jaki taki relaks,o ile w tych przegrzanych galeriach mozna aie w ogole zrelaksowac. Jak akurat jest potrzeba,to i do galerii wejde. I z tym dzieckiem z katarem. Nie jade z nim wtedy specjalnie do innych wozkow,zeby nakichalo na inne dziecko. Jakie to wszystko delikatne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z dzieckiem nie chodze do galerii wcale. jak chce isc na zakupy, to zostawiam dziecko z mezem lub dzuadkami. a w sezonie grypowym to juz calkowity bezsens moim zdaniem. co innego szybkie zakupy w osuedlowym sklepie, a co innego lazenie po galerii przez 2h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chadzam na maraton po sklepach z dzieckiem, zakupy robię po pracy, codziennie inne, jednego dnia rybny, drugiego, mięsny, ze dwa razy w tygodniu market i targ/warzywniak. Zajmuje mi to ok. 15-30 minut. Jedynie w wolny dzień idę z dzieckiem do sklepu osiedlowego po pieczywo itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
katar to nie choroba nie przesadzajcie kobiety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie, ze nie. ale po co chodzic z dzieckiem do galerii? bez wzgledu na stan zdrowia?? nie lepiej do parku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiadomo że lepiej iść do parku:) jednak zakupy trzeba zrobić a nie zawsze mozna z kimś dziecko zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tylko po co w galerii wtedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty zartujesz tak???Takie tepe pytanie .A co w tym takiego,ze dziecko ma katar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.21 Do parku tez trzeba chodzic ,ale co ma do tego galeria???Moze ktos lubi shoppingowac ty wiesniaro zacofana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PO co do galerii wtedy. Odpowiadam. Bo zazwyczaj w galeriach jest spożywka, a nie każdy musi do galerii jechać przez pół miasta i ma pod nosem. Osiedlowe sklepy nie zawsze są extra zaopatrzone i jezeli mi potrzeba czegoś czego w osiedlowcu nie ma to idę do galerii. Albo np. Robi się zimno i trzeba dziecku kupić buty, które kupuję tylko z dzieckiem ( a raczej z jego nogą). Nie wiem jak wy ale nie łażę do galerii dla przyjemnosći (sama czy z dzieckiem) tylko jak mam potrzebę coś kupić. I nie biegam tam przez 3-4 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze do tego, ze w galeriach jest gorąco. Czy wy przyszywacie dzieciom ubrania do ciała, ze nie mozna ich ściagnąć? Bo moje dziecko ma ubrania które mozna zdjąć, więc nie widzę problemu, ze dziecko rozebrać z tej kurtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.50 to co ty zrobisz jak dziecko do szkoly pojdzie.W szkole ciagle ktos jest chory.Nie kazdy ma z kim dziecko zostawic .Ja z moja do galerii co chwila jezdzilam a to do kawiarni a to cos kupic i polazic i wogole mi nie chorowala.Jak zaczela chodzic do szkoly to co tydzien byla chora.W poniedzialek do szkoly a w piatek goraczka 38-39 st i co?Mialam jej do szkoly nie puszczac ?Dopiero po roku szkoly zaczela mniej chorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie to mam do szkoły dziecka tez nie posyłać?bo jest tam ciepło?a w ławce obok kolega przeziębiony siedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×