Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam_kaca

Partnerki osadzonych badz bylych osadzonych

Polecane posty

Gość mam_kaca

Witam. Czy sa tu Panie ktore sa w zwiazku z wiezniami badz bylymi wiezniami? Chcialabym zapytac jak wyglada Wasze zycie po wyjsciu partnera z wiezienia lub w trakcie jego pobytu tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna pani domu
Idzie zając przez łąkę i pali papierosa. Krowa zwraca mu uwagę: -Jak Ci nie wstyd?Taki mały i pali? Zając strzepuje popiół i mówi: -Taka duża i nie nosi stanika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh to pech
yyy... nie o.O a co się stało, że związałaś się z kimś o tak ciekawej przeszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiazalam sie z nim zanim go zamkneli. wiedzialam ze to nastapi, ale tak o, poprostu milosc. zastanawiam sie jednak mimo wszystko jak bardzo pobyt w wiezieniu moze zmienic czlowieka i czy po odbyciu wyroku wszystko bedzie tak jak wczesniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myślisz, że to będzie jednorazowy pobyt, czy początek "kariery więźnia"? Jest szansa, że będzie tam wracał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa patologia -.-' Miłość? Miłość, k***a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy ile dostal.jak jest slaby to bedzie robil za dziwke,jak jest mocny to da rade.faceci podczas dlugiej odsiadki musza zaspokoic swoje libido:Ozalezy tez za co siedzi i z kim bedzie w celi.w zyciu bym takiego nie chciala.jak juz koniecznie musisz z nim byc to mu nigdy nie rob loda.pomysl ze komus na 100%w doope wsadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dwa lata, z tym ze jest mozliwosc wyjscia po 1/4 wyroku. Gosciu, dlaczego od razu patologia? I jak wg Ciebie powinna wygladac milosc ? Uwazasz, ze osoba skazana nie ma prawa ulozyc sobie zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli wyjdzie za pół roku to luzik. Raczej nic mu nie będzie. Co raczył był przeskrobać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli 2 lat to bez seksu nie wytrzyma,bedzie sie zaspokajal,niekoniecznie reka.przemysl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozboj. Wiesz, to nie jest powiedziane ze wyjdzie za pol roku. Wole zakladac ta gorsza opcje a pozniej ewentualnie miec mila niespodzianke :) barnej, czyli uwazasz ze nie bedzie wielkiej zmiany w nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe nastepna naiwna.bedzie 2 lata czekac wiernie az p***a zarosnie a facet wyjdzie na wolnosc i wyposzczony bedzie roochal wszystko co sie rusza.glupie c**y kiedy wy sie rozumu nauczycie:Dsmieje sie z takich jak wy.gdyby kazdej glupocie mozna bylo postawic pomnik to nie mielibysmy gdzie mieszkac,bo by miejsca na domy zabraklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli rozbój to uważam, że nie będzie wielkiej zmiany. Zostanie tak samo bezwartościowym ścierwem jakim jest teraz. Bo trzeba być bezwartościowym ścierwem by dopuszczać się rozboju. Normalny człowiek nie zrobiłby czegoś takiego drugiemu człowiekowi... Powodzenia w nowym związku. Ciekawe, czy tatuś nauczy fachu przyszłych potomków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żyję. Byliśmy razem 6 lat. Poszedł siedzieć za przestępstwo popełnione gdy jeszcze się nie znaliśmy. Wyszedł po roku. Wcześniej dałabym sobie za niego rękę uciąć. Teraz już trzy lata po wyjściu, myślę nad rozstaniem. Zmienił się. Oczywiście na gorsze. Stał się strasznym egoistą, jest opryskliwy, obrażalski i zachowuje się jakby wszystkich miał w du..e. Próbujemy to ratować, ale nie wiem czy nam wyjdzie. Jest kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele to w ładnym ziółku się "zakochałaś"... Nie widzisz jakim on jest człowiekiem? Barnej dobrze pisze - bezwartościowe ścierwo. Ja rozumiem czekać na kogoś kto tam miał gram maryśki i go na kilka miesięcy biorą... ale jak ktoś szkodzi drugiemu człowiekowi? Boże jaka Ty głupia autorko jesteś i jeszcze myślisz, że dla Ciebie będzie milutkim misiaczkiem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, kiepsko mowisz.... A powiedz mi, czy zauwazylas jakies zmiany w trakcie jego pobytu, np. na widzeniach itp? Bo wlasnie boje sie tej zmiany, w tym momencie tak jak napisalas dalabym sobie za niego reke uciac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak owszem, zdaje sobie sprawe z tego co zrobil. Ale przeciez kazdy zasluguje na druga szanse. Nie mozna od razu wszystkich skreslac za jeden czyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ nikt tu nie mówi o skreślaniu wszystkich za jeden czyn. Są jednak czyny, które dyskwalifikują człowieka. Rozumiem, że jeśli Cię pobije, naubliża Ci, zastraszy, czy co tam jeszcze tacy robią, to dasz mu drugą szansę? Tylko nie zastanawiaj się później, dlaczego Twoje życie potoczyło się tak a nie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest damskim bokserem, nie ubliza mi, ani nie zastrasza, znam tego czlowieka dosyc dlugo, chyba, ze uwazasz ze on poprostu ukrywa to swoje drugie ja przedemna :P Jak patrzec na niego z boku jest poprostu normalny... Niewiem, czy jest sens sie obawiac takich zachowan w dalekiej przyszlosci. Jedyne czego sie boje to wplywu wiezienia na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie - Tobie (jeszcze) nic nie zrobił. To, że skrzywdził kogoś innego masz gdzieś. Nie przeszkadza Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terminatorXXL
więzienie może negatywnie wpłynąć na kogoś kto został zamknięty chociaż był niewinny, ale ktoś kto dostał wyrok za udowodnione przestępstwo, to przecież jest jak w domu. ze szmaty już jedwabiu nie zrobisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo nie zabil.Poza tym, to bylo bardzo dawno temu i widze ze tego zaluje i ze nie zrobilby tego drugi raz. Wydaje mi sie, ze jest mozliwe ze ludzie sie zmieniaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×