Powie ktoś jak znaleźć dziewczynę do związku

bo nigdy nie miałem dziewczyny i już mam tego dość ale jakoś sobie sam nie potrafię pomóc.

przecież ty jesteś bi

zmienić się :)

bo nigdy nie miałem dziewczyny i już mam tego dość ale jakoś sobie sam nie potrafię pomóc. No mam tak samo :(

Co to znaczy zmienić? Ja jestem w porządku, nie potrzebuje się zmieniać.

Znajdź sobie stary temat gdzie już ci to mówili i przeczytaj jeszcze raz.

Nikt nie powiedział. Wszystko się o to rozbija że nikt nic nie powiedział poza najpopularniejszym zwrotem na tym forum to znaczy 'wyjdź do ludzi'.

Wyjdz w teren a nie tu marudz

dziś dziewczyny nie nadają się do związku radzę Ci się nie wiązać bo tylko będziesz skrzywdzony.

No bo raczej przed komputerem nikogo nie znajdziesz

Ale już byłem w terenie. Pojechałem na rower pod wieczór. Nie miałem ochoty jechać bo nawet oświetlenia nie miałem ale i tak się wybrałem. I nic mnie to nie przybliżyło do znalezienia dziewczyny.

wyjdz do WLASCIWYCH ludzi. czyli, bywaj w takich miejscach, gdzie bedziesz mogl nawiazac przyjazne kontakty z niewiastami o podobnych zainteresowaniach. bardzo trudno jest tak przypadkowo poderwac kogos na ulicy, a podejzewam, ze tobie chodzi o to, zeby ktos ci tu napisal cudowna formule pt. "niezawodny tekst jak rozkochac w sobie w ciagu trwania tego tekstu dziewczyne z przystanku". zasmuce cie, mily mlodziencze, ze taki cudowny tekst po prostu nie isntnieje :(

Lepiej do jakiegos klubuu czycos

do klubu? po dziewczynę do związku? hehehe, nawet jak tam takie chodzą to ich w klubie nie poderwiesz, a tak btw jeśli chłopak jest spokojny to ma szukać laski w klubie? no chyba nie... chyba, że sam to lubi to wtedy to jest dobre miejsce.

Ale ja nie mam możliwości w jakieś inne miejsca chodzić. Ja chodzę tylko do i nigdzie więcej: restauracji, sklepu i czasami, coraz rzadziej poćwiczyć na siłowni oraz na wspomniany rower i czasem jadę autobusem do innego miasta.

Bierz co jest dostępne

a praca? jakieś studia? nic?

Szukam pracy obecnie. Ale jak już będzie to nie spodziewam się po niej że tam kogoś poznam. To tylko to że sobie zarobię, zabije trochę czasu będąc tam.

no jak nie masz mozliwosci gdzies chodzic, to juz bedzie trudniej. niestety osoba wyzej poddaje rozprawie istotny punkt: a studia? a praca? przeciez nie sadzisz, ze jakas wartosciowa dziewczyna, bedzie chciala zwiazac sie z mlodym mezczyzna, ktory nie rozwija sie intelektualnie ani zawodowo :o

No tak, nie wiem co Ci poradzić... Moze poszukaj na portalach? Szczerze, może powiem teraz banał, ale ja myślę, że takie rzeczy przychodzą z zaskoczenia. także może się nie spinaj tylko zajmij się czymś!

dokładnie, mnie by zraziło to, że chłopak jest bezczynny:/ a długo trwasz w takim zawieszeniu?

15 miesięcy. Ale nie mam nigdzie drzwi zamkniętych. Coś tam będę z sobą robił niech tylko dostanę pracę to już będzie łatwiej mi się określić w jakim kierunku chcę iść.

idz na studia, bo widac inteligentny z ciebie chlopak, ladny masz styl pisania, pewnie jestes do tego sympatyczny, tylko troche na razie nieporadny w "tych" sprawach ;)

mam tyle lat co Ty wnioskując po nicku. najważniejsze żebyś był zadowolony z siebie, robił coś z sensem. kobiety lubią mężczyzn, którzy wiedzą dokąd idą :)

wlasnie. a poza tym, to nie wysylaj sygnalu zdesperowanego poszykiwacza. zajmij sie soba i jak zaczeniesz cos robic w kierunku praca i studia, to bedizesz mial mozliwosc do zawierania przyjaznych relacji z kobietami, zwsrod ktorych wyloni sie ta ona, potem moze nastepna, i nastepna.

właśnie! zdesperowany facet co do każdej podbija to chyba najgorsze co może być. wtedy dziewczyna jest przekona, że podbijasz, bo szukasz na siłę, a nie dlatego, że ona Cię intryguje. upatrz sobie jakaś i pokaż, ze nie podobają Ci się wszystkie byle jakie tylko ona.

tak i podstawa jest nawiazanie przyjaznych relacji, bo z tego wykluwaja sie najfajniejsze zwiazki, ktorych podstawa jest przyjazn i zaufanie :)

Ale też może nie znaleźć. Musi być i na to przygotowany. Ja też byłem taki jak on. Mi też mówili idź na studia, do pracy, kogoś zapoznasz. Próbowałem szkoła, studia, praca i nic. Dziś mam 35 lat i już się pogodziłem z tym że starym prawiczkiem zostanę do śmierci. Nie ma gwarancji. Jak się nie podoba żadnej to nigdy nie znajdzie

właśnie! zdesperowany facet co do każdej podbija to chyba najgorsze co może być. wtedy dziewczyna jest przekona, że podbijasz, bo szukasz na siłę, a nie dlatego, że ona Cię intryguje. upatrz sobie jakaś i pokaż, ze nie podobają Ci się wszystkie byle jakie tylko ona.

musi się przede wszystkim przestać nastawiać na to, a samo mu coś w oczy "wlezie" ;)