Uwaga na mleko NAN 2

reportaż Uwaga po uwadze http://uwaga.tvn.pl/65008,news,1,jak_dzialaja_sluzby_strzegace_bezpieczenstwa_zywnosci,reportaz.html

Nie sieje propagandy! Nie mialam nic do tego mleka,dziecko pilo jedynie te i jedynie te mu sluzylo o smakowala. Do czasu jak nie otworzylam nowego kartonika. Nie chcialo pic,wypijalo najpoerw troche by nie bylo glodne i zaczely sie wymioty. Normalne chlustajace wymioty. Wygladalo,ze bedzie ok, jak na zlosc lekarz prywatny na urlopie i myslelismy,ze bedziemy jechac na pogotowie. Ale wiadomo, wolelismy przeczekac, bo czesciej w takich miejscach dzieci lapia cos gorszego. Dziecko zjadlo normalny obiad,juz czulo sie ok. Podaje nastepny posilek, chwyta butelke, 2 lyki i znow rzyga. Na kolacje tknelo mnie i otworzylam 2 kolejne mleka i zaczelam porownywac smak i zapach. i ta seria do 11.2014 ewidentnie roznila sie smakiem i zapachem. Rozrobilam nowe mleko, dziecko wypilo bez mrugniecia okiem i zadnych innych niespodzianek. Noc w porzadku, dojadl mlekiem z nowej seri do 03.2015. Tera tez i jest wszystko w porzadku. Jakbym nie wyczuwala roznicy to bym nie zwalala na mleko. Mleko nie jest zbrylone ani nic. Jest normalne sypkie. Kiedys trafilo mi sie zjelczale,ale to nawet nie jest zjelczale (mysle,ze zle warunki przechowywania przez sklep, po strasznych upalach wyprzedawano pewnie na promocji). Ma bardzo intensywny zapach. A w smaku az podbija.