Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mezatka splatka

podoba mi sie brat meza

Polecane posty

Gość mezatka splatka
nie wiem chyba jednak nie bede nic pisac do niego moze lepiej poczekac na jego ruch? chociaz pewnie i tak nic nie napisze bo dzisiaj wieczorem przyjezdza jego narzeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie pisz. Dobrze sie zachowal , nie mysli tylko o r*****iu ( przepraszam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka splatka
no wlasnie chyba nic nie bede pisac mysle ze to nie ma sensu teraz. jak bedzie chcial to sam sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko , a co czulas jak byliscie w obecnosci innych osob , kiedy podejrzewalas co on cos do ciebie ma ? Czulas sie luzno czy spieta i skrepowana ? Chodzi mi o obecnosc inncy ludzi kiedy byliscie razem w towarzystwie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myśli o r*****iu? sytuacja trudna bo to żona brata.To że się do niej nie dobrał za pierwszym podejściem nie świadczy o tym że nie myśli o r*****iu. Oczywiście że o tym myśli i autorka zresztą też bo najwyraźniej jest zawiedziona że tylko tyle zaszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalilua
Nie spodziewaj się, że od razu wyzna ci miłość do grobowej deski i będziecie uprawiać dziki seks. Raz że to było u ciebie, dwa że poranek to i nastrój nie taki na pierwsze spotkanie, no i dobrze tu ktoś napisał. Nie podawaj się na tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jonatan 999 --- alez wiadomo ,ze mysli o r*****iu . Normalna sprawa . Napisalam ,ze nie TYLKO mysli o r*****iu . Dazy ja jakims szacunkiem i tu jest plus dla niego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka splatka
hmm no czulam sie dziwnie tak bardziej skrepowana np wtedy jak mnie zlapal za reke to od razu mi sie goraco zrobilo i zaczelam sie rozgladac czy nikt tego nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka splatka
nie nie chodzi mi o to ze jestem zawiedziona ze do niczego nie doszlo tylko po prostu pisze swoje spostrzezenia ze wydawalo mi sie ze on sie posunie troche dalej albo chociaz bedzie chcial sie posunac dalej. a on nic tylko po tej rece mnie posmyral i ten buziak i nic wiecej. nawet w rozmowie nic nie wyszlo na ten temat. tylko o takich ogolnych sprawach rozmawialismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha czyli czlas krepacje przy nim w obecnosci tesciow , jego narzeczonej , zanim cie dotknal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka splatka
nie, dopiero jak mnie dotknal to sie czulam dziwnie a tak to nie, normalnie sie czulam w jego obecnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. dzieki za odpowiedz. Pytam , bo cos mi sie przypomnialo . Moim zdaniem dobrze sie zachowal , nic nie pisz do niego , sytuacja sama sie rozwinie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci tak. Jak sprawa się kiedyś rypnie, to i tak ty zostaniesz tą najgorszą. Bracia się dogadają., zacznie się gadanie "że jak suka nie da, to pies nie weźmie" itd. To ty powinnaś okazać się bardziej lojalna wobec męża. Bo brata to on ma c***a do kwadratu. Żona brata powinna być nietykalna. Jeśli już się za nią bierze, to ona powinna być mądrzejsza. W końcu to ty ślubowałaś mężowi, a teraz jarasz się jak pierwsza lepsza małolata. Jesteś gówno warta, tak samo jak brat męża. Nie walczysz z pierwotnymi popędami, tylko lecisz jak suka. Bo goni cię tylko pożądanie. ON nie rzuci dla ciebie narzeczonej, nie łudź się. A poza tym zastanów się, czy y byś chciała znaleźć się w takiej sytuacji, kiedy mąż ślini się na widok twojej siostry, szuka z nią kontaktu, w końcu nawiązuje romans. Miło by ci było, jak ktoś - kto jest twoim całym światem, potraktowałby cię jak śmiecia i zdradził przy byle okazji z tak bliską ci osobą jak siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a juz po dotyku przy kazdym spotkaniu bylas rozluzniona czy skrepowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co zrobiłaś daje mu pewność że jesteś jego na każde skinienie. Brak oporu przy dotykaniu po ręce i przytulenie po pocałunku. Teraz nie będzie się śpieszył wyd*pczy wieczorem narzeczoną a do Ciebie się odezwie jak będzie miał ochotę a narzeczona będzie daleko. A tutaj kochana to Ty powinnaś rozdawać karty a nie on. Nie pozwól mu na to bo będziesz na przegranej pozycji. Ja Ci dobrze radzę zastanów się i poproś jeszcze o opinię innych użytkowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wy jesteście uporczywi w tym ocenianiu zachowania i umoralnianiu. Ja nie mówię że autorka dobrze robi ale przecież ona o to nie pytała to co Wy nagle się jej spowiednikami robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BezbożnicaSekutnica
Autorko, skoro się spotkałaś to musisz przejąć stery. Napisz mu coś w rodzaju "Ta sytuacja nie może się więcej powtórzyć..." i zobaczysz co wtedy odpisze. Masz rację gościu, który mi odpisałeś, że my mamy seks układ i niczego więcej od niego nie potrzebuję. Myślę, że to go właśnie najbardziej kręci- d*pczenie na boku i to narzeczoną brata, która poza seksem ma go zupełnie gdzieś - nawet go nie lubię, po prostu mi się spodobał. Autorko, jesteś w sytuacji, która może się skończyć tragicznie, ale może też bardzo dobrze - ale nie oczekuj że on rzuci narzeczoną, ty się rozwiedziesz z mężem i będziecie razem z bratem super szczęśliwi - to się nie zdarzy. Jeśli sobie to uświadomisz, to możesz się jeszcze dobrze zabawić, a zauroczenie minie i wtedy to skończycie, wrócicie do swoich ukochanych i wszystko zostanie między wami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli bracia nie mają ze sobą dobrych kontaktów, to i tak prawda wyjdzie kiedyś na jaw. W kłótni między nimi, po alkoholu ... Zobaczysz, kilka chwil przyjemności okupisz słonymi łzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka splatka
naprawde uwazacie ze powinnam teraz do niego napisac? mi sie wydaje to troche glupie jakbym sie narzucala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka splatka
wlasnie tego tez sie boje ze to kiedys wyjdzie na jaw wszystko. i to ja bede wszystkiemu winna. mam takie wyrzuty sumienia, chociaz jeszcze przeciez nic nie zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że powinnaś napisać coś co wybije go z przekonania że może Cię mieć jeśli tylko będzie chciał. Co da mu do zrozumienia że nie jesteś łatwa. Żaby stracił pewność że w ogóle może między wami do czegoś dojść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak teraz napiszesz, to tylko udowodnisz, że lecisz na niego. Chcesz zachować choć trochę godności? Nie pisz pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to że na niego leci już autorka udowodniła. Chyba gość powyżej nie przeczytał dokładnie wszystkich wpisów w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sluchaj !!!!!! Nic do niego nie pisz !!!! Twoja intuicja dobrze ci podpowiada . Masakra , jak napiszesz to stracisz w jego oczach . To jest mega narzucanie sie . A co samego spotkania , mozecie zostawic to tak jak jest . Ty wiesz co on czuje , on wie , wcale nie musicie wchodzic w romans. Oboje macie sporo do stracenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatkazdługimstażem
Ależ autorka już dawno dała mu sygnał, że jest chętna i otwarta na coś bliższego, po co teraz jakieś gierki w stylu "będzie mnie miał, ale może kiedyś"? Bezsens. To nie miejsce i czas na granie przysłowiowej cnotki. Już sam, że to brat męża mówi wszystko o autorce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu pisac ,, to juz nie nie moze powtorzyc ,, :-0 Przeciez nic sie nie wydarzylo . tak to mozna pisac jak dwie strony sie zapomna i zaczna calowac bez opamietania lub przespia ze soba . Ale nie teraz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka splatka
no to co mam teraz zrobic? pisac czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to było? "....i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską..." Ech, po to jesteśmy ludźmi, żeby opanowywać swoje instynkty i walczyć z pokusami w odróżnieniu od kopulujących psów czy kotek z rują...Jeśli tego nie utniesz autorko, to okażesz się złym, podłym człowiekiem i żadna otoczka erotyczno-romantyczna tego nie zmieni. Ach, taki zły duch jak puszczalska mężatkazdługimsteżem, to mam nadzieję rzadkość...Czasem aż mi wstyd, że też jestem kobietą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisac ! Czekac na rozwoj sytuacji . Teraz jest najfajniej , najwieksze emocje . Taka gra . nic sie nie stalo , a jednak cos jest . ,,Stosunek,, to juz nie to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka splatka
wiecie co jest najlepsze? ze teraz maz do mnie zadzwonil ze jutro jedziemy do tesciow na kolacje. bo tesciowa miala imieniny tydzien temu ale nic nie wyprawila bo byla chora no i teraz stwierdzila ze upiecze jakiegos torta i kolacje zrobi. no i on oczywiscie tez tam bedzie. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×