Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Porodówka22

40tc i bardzo łsabe ruchy dziecka

Polecane posty

Gość Porodówka22

Witam dziewczyny. Mam pewne obawy, z którymi chciałabym się podzielić z Wami - z racji tego, że jest to forum dla kobiet w ciąży, lub po urodzeniu to liczę na wasze doświadczenie i wiedzę. Otóż, 2 dni temu skończyłam 40 tydzień ciąży. Miałam robione KTG w szpitalu - dziecko miało małe różnice tętna - ale powiedziano mi, że prawdopodobnie śpi... Być może mają rację, ale zauważyłam że od kilku dni moja córeczka bardzo mało się rusza. Co prawda jest duża bo waży 3800g i być może ma mało miejsca, ale jakoś mnie to martwi :( Powiedzcie mi czy też tak miałyście? ?Czy to normalne? Dodatkowo po USG powiedziano mi, że ilość wód płodowych mam prawidłową, że łożysko ma 3 stopień dojrzałości a szyjka jest bardzo miękka. Z tych informacji wynika, że ciało chyba jest przygotowane do porodu, prawda ? Nie wiem, dlaczego mnie nie zostawiono w szpitalu... ale podobno mała ma jeszcze dużo czasu... Jutro mam się zgłosić na kolejne KTG... Co o tym sądzić ? Proszę o wypowiedzi doświadczone mamy, które miały podobną sytuacją albo o takiej słyszały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie na ktg jeśli dziecko spało to starali się je obudzić żeby mieć pewność że wszystko ok. Szyjka miękka a jak z rozwarciem? Szam miękka szyjka nie świadczy o porodzie -tym bardziej jeśli na ktg nie ma skurczy choć różnie to tak naprawdę bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porodówka22
tak, mi też ruszali brzuszkiem na wszystkie strony, aby mała się obudziła. Przez 30 minut na KTG tętno dziecka było niemal w linii proste, później jak poruszali to troszkę podskoczyło, ale moim zdaniem niewiele - zawsze miała piękne wyraźne skoki, dlatego mnie to martwi... Szyjka miękka, ale rozwarcia brak. Na KTG - widać było że mam skurcze, że macica cały czas pracuje - ale są to skurcze nieregularne, dlatego nie powinnam się tym przejmować, gdyż dopiero się przygotowuje ciało do porodu i mogą być to skurcze przepowiadające. Kiedy powiedziałam Pani doktor, że bardzo mnie ciągnie pod brzuchem, tak kuje, zwłaszcza jak dużo siedzę, leżę i nagle wstaję - to usłyszałam, że powinnam się cieszyć, ponieważ później przy porodzie powinno pójść wszystko szybciej i łatwiej... . Tzn. wszystko okey- ale martwię się o małą... słyszałam, że ciąża po terminie też nie jest do końca bezpieczna, dlatego chciałabym mieć ją już na rączkach przy sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie kazali się zgłosić do szpitala 5 dni po terminie. Wtedy tez urodziłam samoistnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesteś zaniepokojona to pojedz teraz do szpitala, skłam że od rana w ogóle nie czujesz ruchów nikt w tej sytuacji nie odmówi Ci ktg, a ty bedziesz spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porodówka22
Tzn. dzisiaj czułam jak się poruszała, ale tak bardzo delikatnie.. Już przywykłam do tego, że daje mi mocne kopniaczki i lubi zwracać na siebie uwagę, a tu nagle taka smutna cisza :( . Na KTG jadę jutro - ponieważ do szpitala mam 50km.. :( Jutro będzie 40 tc. + 3 dni... myślicie, że mnie już zostawią, czy każą przyjechać w poniedziałek ? Wtedy byłby to 40tc + 6 dni... . Słyszałam, że po terminie wody robią się już zielone... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też bym pojechałą, lepiej na zimne dmuchac niż potem żałować pojedź teraz na ktg i zobacz jak tam mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj, że lepiej dmuchać na zimne :) Może porozmawiaj ze swoim lekarzem o stanie swojego łożyska? Bo może już czas zakończyć ciążę. Ciąża po terminie nie jest dobra dla matki idla dziecka! Wiem to z własnego doświAdczenia ale w porę zaalarmowałam lekarzy, że jest coś nie tak... Pojechałam do szpitala i powiedziałam, że słabe ruchy dziecka itp. a oni że to normalne i zarządałam!!!!! USG i okazało się że jest mało wód płodowych i stare łożysko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jaki kolor
aha, rozumiem Dziękuje dziewczyny za cenne rady, na pewno będę bacznie obserwować małą. Też tak uważam właśnie, że ciąża po terminie nie jest do końca bezpieczna. Myślę, że w tym wieku dziecko jest już samodzielne do przeżycia poza ciałem matki i lekarze powinni pomóc kobiecie i wywołać ciążę. . Dzisiaj jednak na KTG i USG nie pojadę, ponieważ byłam wczoraj i było wszystko w porządku, a zalecenie mam, aby wstawić się jutro, więc jeszcze spokojnie poczekam. Mała się mimo wszystko rusza.. Jutro powiem im, że czuję słabe ruchy, może mnie już zostawią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porodówka22
swoją drogą, wczoraj na KTG - była łóżko obok mnie kobieta, która poroniła dziecko w 40tc ;/ ponieważ łożysko się odkleiło i dziecko się udusiło... powiem wam, że jak to usłyszałam, to aż mi łzy po policzku poleciały....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tragedia.... dmuchać dziewczyny na zimne!! Mamy do tego prawo!! W końcu chodzi tu o życie dziecka , nie dajmy się traktować jak przedmioty i jeszcze dodam, że każdy problem da się rozwiązać... Tak było w moim przypadku, który opisałam (godzina wpisu 14:15) Bo nie wiem i nawet nie chcę myśleć co by było gdyby ciąża nie została zakończona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×