Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Projekt zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej

Polecane posty

Gość gość
nie,wolna kobieta w wolnym kraju ma prawo, prawo do decydowania o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda że, teoretycznie wolna, istota w jej brzuchu już nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodzi sie niepełnosprawne dziecko a państwo jak pomaga? daje zasiłek pielegnacyjny 153 zl miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno się określić
Ja uważam, że decyzja ta jest bardzo, bardzo trudna. Ciężko obiektywnie stwierdzić mniejsze zło... Ale powinniśmy wiedzieć, że matka, która została postawiona w takiej sytuacji - przeżywa największy koszmar... z jednej strony wie, że jest już matką, z drugiej strony wie, że dziecko będzie chore... i teraz największy dylemat życia : czy ukrócić cierpienia swoje i dziecka, czy pozwolić mu żyć w cierpieniach. Nasuwa się wtedy mnóstwo pytań : czy mamy prawo stać się wyrocznią czyjegoś życia? Czy mamy prawo decydować o tym, czy ktoś będzie żył czy nie ? A z drugiej strony, że te dzieci, które się urodzą będę na pewno szczęśliwe? Czy rodzice ich nie znienawidzą?Czy nie staną się ciężarem swoim i otoczenia? Nie wiem, chyba nie umiem odpowiedzieć na to pytanie i myślę, że nigdy w życiu nie chciałabym być w takiej sytuacji. Obawiam się tylko tego, że w związku z zaostrzenie tej ustawy, dużo tych biednych, niezaradnych życiowo dzieci trafi do domów dziecka, gdzie będą cierpiały w samotności... I dokładnie słusznie zauważyła tu jedna osoba - co Państwo robi dla tych dzieci i ich rodzin? Jak im pomaga? Takie dziecko potrzebuje 24h na dobę opieki... jak tu chodzić do pracy mając takie biedne dziecko w domu? Opiekunki też kosztują, żłobki... Państwo faktycznie nie robi niczego w tym temacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w pierwszej kolejności, aborcji powinien być poddany cały rząd i jego nieudolne projekty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta ...niech zakażą aborcji a będą takie tragedie jak z madzia..matki beda rodzic i zabijac dzieci bijac je lub ich partnerzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast refundować jakieś in vitra spełniające zachcianki egoistycznych lemingów lepiej by było właśnie pomagać chorym dzieciom, refundować często horrendalnie drogie leki. Ale kto by się tam przejmował jakimś tam chorym dzieckiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zenada! i kim byli ludzie ktorzy sie pod tym podpisywali? Matki, ktore to przeszly i wychowuja sparalizowane, uposledzone, gluche i slepe dzieci? Nie. Stare prukwy moherowe, faceci i hipokrytki uwazajace, ze aborcja to zlo, dopoki same wkrotce sie nie znajda w takiej sytuacji, ze lekarz je powiadomi, ze ich dziecko bedzie niepelnosprawne i niezdolne do samodzielnego funkcjonowania w spoleczenstwie. Jakim prawem wypowiadaja sie osoby i jakim prawem liczone sa glosy ludzi, ktorzy nie maja pojecia jak to jest, jakby sie zachowali i nie przezyli czegos takiego. Jakas stara pierdusnica ma decydowac o tym czy bede wychowywac chore dziecko??? Niech s********ja, kto bedzie chcial i tak usunie plod. Te co nie chca niech nie robia tego, ale niech sie odp*****la od drugiego czlowieka! kazdy ma prawo decydowac o sobie i nikt nie ma prawa oceniac jego decyzji ani zmuszac do czegokolwiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno się określić
Dokładnie... !!! Zgadzam się z osobą powyżej !!! Zastanówmy się realnie kto ma pieniądze na in vitro ? Proste i logiczne jest chyba to, że osoby bogate... !!! I takim osobom będziemy jeszcze dopomagać i finansować im in vitro!!! a co z dziećmi z sierocińców marzących każdego dnia o rodzinie ??? Co z dziećmi porzuconym, chorymi, samotnymi ? Kto o nich pomyślał? Kto się nimi w ogóle przejmuje? Może warto te środki przeznaczyć na dofinansowanie rodzin zastępczych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinni nas zmuszać by rodic chore dzieci, sama bym zdecydowała sie na aborcje chorego dziecka..ale to moj wybor..a inna kobieta zdecyduje sie urodzic chore dziecko..powinien byc wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę by za mnie decydowano, czy mam rodzic chore dziecko i być obciążona nim do konca życia. Chcę sama zdecydować, bo tylko ja i jedynie ja poniosę konsekwencje tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam, że każda kobieta powinna mieć prawo wyboru ta, która nie będzie chciała dokonać aborcji jej nie dokona ta, która urodzić nie będzie chciała - to nawet jeśli przez ustawę urodzi - najprawdopodobniej zostawi dziecko w szpitalu, albo będzie faktycznie więcej przypadków zbrodni na dzieciach nie mówimy przecież o aborcji w każdym przypadku, tylko o poważnych wadach genetycznych itd. (za mało poważnych by doszło do samoistnego poronienia, ale z drugiej strony takie dziecko nigdy nie będzie wstanie samodzielnie żyć) prawo tego wyboru powinno pozostać, tak jak było do tej pory PS Osoby, które poddają się in vitro wcale nie muszą być extra bogate - często biorą na ten cel kredyt. Co ma częściowa refundacja in vitro do prawa wyboru odnośnie aborcji poważnie uszkodzonego płodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro państwo chce nakazać kobietom rodzić chore dzieci to powinno zapewnić dogodną pomoc finansową. Ile tego teraz jest... ledwo powyżej 100 zł? Nasze Państwo jest śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież ustawa nie nakazuje nikomu by te dzieci wychowywał, zawsze je potem można zanieść pod sejm i zostawić tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam, że zaostrzanie przepisów to błąd. Teraz przecież kwitnie "podziemie aborcyjne" - a takie zabiegi nie zawsze kończą się dobrze dla kobiety, która i tak ma ograniczone możliwości dokonania aborcji. Osobiście uważam, że ustawa w obecnej formie jest ok - zapobiega nadużyciom tego okropnego zabiegu, ale nie elimonuje całkowicie możliwości jego dokonania. Wg. nowego - kobieta zgwałcona będzie musiała urodzić dziecko - przechodzić ciąże ze świadomością, iż dziecko w niej to potomek jakiegoś zwyrodnialca. Albo dzieci z poważnymi wadami - państwo słabo pomaga teraz rodzinom. Nie wydaje mi się by to się zmieniło. O prawie do aborcji decyduje teraz banda spasionych polityków, a każdy z nich dostaje min. 12 tys diety poselskiej - doliczcie kasę za różne komisje i funkcje które pełnią dodatkowo. Pada argument, że nikt nie każe wychowywać tych dzieci. Jak oglądałam jakiś materiał w TV - to politycy nie mówią o tym wprost. Oni zakładają, że będą te dzieci wychowywane przez matkę i być może przez ojca. Pozostawienie dzieci w szpitalu, czy też później w oknie życia - połowiczne rozwiązanie. Kto później te dzieci zechce? Co się z nimi stanie po osiągnięciu przez nie pełnoletności? Czy nad tym się ktoś zastanawiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy ma prawo do życia, a ten kto płodzi dziecko jest za nie odpowiedzialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie dzieci z reguły wychowuje sama matka. Ojcowie częstokroć odchodzą. Reasumując: wszystkie koszty (także życiowe) związane z donoszeniem, urodzeniem i zajmowaniem się takim chorym dzieckiem ponosi matka. Dajmy jej więc zdecydować czy ma ochotę niszczyć sobie życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a panstwo stac na domy opieki dla dzieci chorych? opiekuje sie panstwo nimi pomaga rodzicom? a jak rodzice zemra to co? dzieci sa zabijane fenolem czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak - szczególnie g****iciel jest zainteresowany odpowiedzialnością za dziecko tak - należy ukarać zgwałconą narzucając jej na siłę obowiązek bycia odpowiedzialną za owoc g****u tak - nakaż kobiecie rodzić dziecko z poważnymi wadami genetycznymi - i pomóż jej od razu je wychować i utrzymać tak - nakaż kobiecie rodzić, w sytuacji gdy się okazuje że poród zagraża poważnie jej zdrowiu - w razie co będziesz wychowywać dzecko zamiast niej przecież super podejście Ale nieistotne - każdy ma prawo zdecydować - jeżeli to któraś z obecnie dopuszczalnych sytuacji pozwalających na aborcję. Pomińmy tu światopogląd polityczno-wyznaniowy i oceniajmy sprawę racjonalnie. Obecna ustawa aborcyjna jest ok - jak pisałam wyżej. Jednocześnie uważam, że aborcja nie powinna być "dodatkową metodą antykoncepcyjną po stosunku" - i tu mogę się zgodzić, że jak ktoś jest na tyle dojrzały by uprawiać sex - to powinien być na tyle dojrzały by ponieść ewentualne konsekwencje. Nie jestem zwolenniczką aborcji - uważam, że to okrutne dla tego dziecka, które się dopiero rozwija - jak i dla matki, która tą decyzję podejmuje. Są jednak przypadki, gdzie należy dać wybór czy kobieta chce tą decyzję podjąć, czy też jest na tyle silna by się zmierzyć z tym co czeka ją, jej rodzinę i to nienarodzonew jeszcze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"każdy ma prawo do życia, a ten kto płodzi dziecko jest za nie odpowiedzialny." rozumiem ze urodziłaś i wychowujesz chore ,upośledzone dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Projekt odrzucony - i bardzo dobrze! Nie wiem, czy któraś z Was oglądała relację z sejmu - debatę przed głosowaniem. Jaki fanatyzm przez tą babkę z inicjatywy ustawodawczej przemawiał. Posłanka z SLD słusznie jej powidziała- spokojnie i dobitnie - że to prawo do aborcji a nie obowiązek. No i że skoro w PL jest 90% katolików - to niech zacznie przekonywać katolików do niedokonywania aborcji - zamiast narzucać wszystkim odgórnie swoje poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to w dooopie - jest to kolejny temat zastępczy serwowany przez osłów okraszony medialną burzą przeplatany przez : ilonę w. ; katarzynę w.; smoleńsk, księży pedofilów , prawa gejozy a teraz aborcja( chodzi o szum wywołanie zamieszania) - CIEKAWE KTÓRĄ NIEKORZYSTNĄ USTAWE DLA POLAKÓW CHCĄ PO CICHU PRZEPCHNĄĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upośledzone dziecko może stać się w trakcie porodu. I co, wtedy tez zabić? Czasem przez 9 miesięcy dziecko w łonie jest zdrowiutkie, a błąd lekarza czy położnej powoduje niepełnosprawność. Czy idąc tym tropem należy zabijać takie dziec? Jeśli tak, do jakiego wieku? Przecież rodzice nie muszą się z nim "męczyć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obowiązkiem katolika jest stać po stronie życia. Przekonywanie katolika do tego przez innego katolika nie ma sensu - jeśli oboje są katolikami, to sumienie samo dyktuje właściwe postępowanie. Natomiast sens ma w tej sytuacji otwieranie oczu nie-katolikom. Dlatego protesty wobec aborcji mają sens z punktu widzenia katolika właśnie. Staje w obronie życia, w obronie słabszego, w obronie kogoś, kto sam bronić się nie może, a kto tez jest człowiekiem, czyli istotą równorzędną wobec matki czy lekarza dokonującego aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie to życie będąc nieuleczalnie chorym?????? czy to takie wspaniałe? leki, dom, szpital??? co to za życie mam bardzo poważnie chorą młodą już dziewczynę w rodzinie, mimo, że ma już 17 lat potrzebuje 2 osób do opieki 24 na dobę. wyobraźcie sobie, jakie to wspaniałe i dla tej młodej dziewczyny i dla jej matki i babci. bo ojciec pracuje 15 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim temacie wypowiadać powinny się osoby, które to przeszły. Reszta dyskutuje o niczym. Nie macie bladego pojęcia co zrobiłybyście w takiej sytuacji, jak potoczyłoby się wasze życie. Ale dobrze gdybać siedząc w ciepłym mieszkanku, mając obok siebie zdrowiuteńkie dziecko i oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co przeszły? Aborcję? USG które wykazało, że dziecko jest niepełnosprawne? Urodzenie dziecka, które nabyło niepełnosprawność w wyniku źle prowadzonego porodu? Wychowywanie dziecka, które miało wypadek albo powikłania po chorobie skutkujące upośledzeniem? Inicjatorka akcji, Kaja Godek, jest osobą, która świadomie nie zdecydowała się na aborcję dziecka z syndromem Downa. Może się wypowiadać czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I super, że się nie zdecydowała, to jej decyzja. Znam gro kobiet, które się zdecydowały wiedząc, ze dziecko umrze zaraz po porodzie, lub będzie bardzo obciążone. Nie uważam, też że zespół Downa jest jaką ogromną wadą, nie porównujmy tego np. do bezczaszkowia, bezmózgowia i wielu innych tego typu wad. Ale nie uważam absolutnie, ze ta pani ma prawo zmuszać inne kobiety do utrzymywania takiej ciąży. To że ja wybieram coś nie daje mi prawa do zmuszania do podejmowania decyzji za innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×