Szczepienie przeciw grypie a karmienie piersią

Wiem, że można się szczepić, ale czy mogło to być powodem nocnego wycia u synka? Szczepiłam się wczoraj, a noc to był koszmar. Noszenie na rękach przez 3 godziny, bo nie dało się odłożyć do łóżeczka, bo ryk wniebogłosy. Wcześniej nigdy się to nie zdarzało - synek ma prawie 7 miesięcy. Któraś mama tak miała?

jakim trzeba być.... żeby wpuścić sobie takie gówno prosto do krwiobiegu... z całym syfem typu aluminium, rtęć i formaldehyd tylko po to, żeby się potem cieszyć, że owszem-ma się grypę, ale lżej się przeszło??????? no jakim??? biedne dziecko. się napiło.