Ból nóżek u czterolatka

Moje 4-letnie dziecko ostatnio często skarży się na ból nóżek- pokazuje w okolicy łydek. Idę jutro do lekarza, ale już zamartwiam się na zapas. Czy Waszym dzieciom może już się zdarzało coś takiego? Czy takie objawy mogą ewentualnie wskazywać na coś błahego? Bo jak poczytałam w internecie to mnie zmroziło...

Może bóle wzrostowe albo skurcze spowodowane niedoborem potasu, magnezu? Jak pediatra nie da skierowania to zrób ten potas i magnez to kwestia pewnie w sumie ok 30 zł

Wszystkie te wożone w wózku do 4 roku życia przez to przechodzą ;-) Słyszałem za każdym razem te same debilne tłumaczenia, ze wózkiem szybciej, że dziecko nie chce chodzić i woli jeździć bo się męczy itd. aż mi się flaki przewracają jak widzę dzieciaka przyrośniętego do wózka przez głupotę i wygodnictwo mamusi

2013-09-27 03:56:05 [zgłoś do usunięcia] gość Wszystkie te wożone w wózku do 4 roku życia przez to przechodzą oczko.gif Słyszałem za każdym razem te same debilne tłumaczenia, ze wózkiem szybciej, że dziecko nie chce chodzić i woli jeździć bo się męczy itd. aż mi się flaki przewracają jak widzę dzieciaka przyrośniętego do wózka przez głupotę i wygodnictwo mamusi zly.gif / czego się nawąchałeś????? zmień dealera lepiej:-o / na temat: miałam tak z córką, wyniki ok, przeszło po jakimś czasie, więc orzeczono, że to bóle wzrostowe właśnie; mój syn teraz od czasu do czasu też coś mówi, pokazuje na okolice łydek, poza tym nic się nie dzieje, też to sprawdzę, ale że wyciągnął mi się przez wakacje dość mocno w górę, to myślę, że to właśnie bóle wzrostowe.

pewnie wzrostowe, ale warto wykluczyc inne przyczyny. przyciśnij troche lekarza o badania bo oni lubią stawiać na najprostsze diagnozy.

moje dziecko ma ponad 2,5 i dalej jeździ w wozku.jak niby mam zrobić nawet podstawowe zakupy i biegac za dzieckiem po sklepie ,a później isc obładowana jak wielbłąd i jeszcze patrzeć,zeby mi nie wpadł pod samochod?w domu się nachodzi od ranoa,bo wstaje po 7 ,a idzie spac po 20 i jest w ciągłym ruchu,biegu.co do bóli to tez ma .robiłam badania krwi pod katem zapalenia stawow i innych,ale na szczęście jest ok.jak płacze masuje mu mocno nozki mascia rozgrzewajaca,wtedy zasypia

może faktycznie bóle wzrostowe, ale dla pewności ( bo pewnie poczytałaś w necie co też może być przyczyną) poproś o zrobienie badań szczególnie morfologii żeby wykluczyć..... nie chcę nawet o tym myśleć, nie chcę cię też straszyć i mam nadzieję, że to nic poważnego, jak możesz to napisz po wizycie u lekarza czego się dowiedziałaś

córka miała tak samo i to bóle wzrostowe , ja kupiłam taki magnez w saszetkach do robienia napoju i jak wypiła cerię leku minęło. powodzenia

Gość z 03.56 - facet zajmij się sprawami adekwatnymi dla twojej płci i dostosowanemu ku temu umysłowi bo tu kiepsko myśli.

Dziewczyny najechałyście na gościa;) Może zrobił to w dziwny sposób ale on ma rację! Prawda jest taka,że im szybciej dziecko przestanie być wożone tym lepiej dla niego. Znam jedną taką która na spacery wozi w wózku swoje 6letnie dziecko!!!! Mój teść jest ortopedą i sporo mi na ten temat opowiedział:) Mój syn ma 2,5 roczku i już nie korzystamy z wózka:) W wielkich sklepach są takie fajne wózki-samochody. A w mniejszych nie ma potrzeby ciągania dzieciaka w wózku. Do autorki - bóle nóg w wieku 3-6 lat to najprawdopodobniej bóle wzrostowe. Warto jednak zrobić podstawowe badania:)

Mam syna troche starszego tez nazekal na bol nog x tych samych miejscach i okazalo sie ze to bole wzrostowe dla pewnosci idz do lekarza ale mysle ze diagnoza bedzie ta sama pozdr

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za rzeczowe odpowiedzi. Byłam dzisiaj u lekarza i jeszcze przed wystawieniem skierowania na morfologię z rozmazem powiedział, że w tym wieku to częsta dolegliwość u dzieci i on by to też "podciągnął" pod bóle wzrostowe. Odebrałam już dziś wyniki- wszystkie parametry ma w normie, więc odetchnęłam. A do Pana wyżej- może i słuszna uwaga z tymi wózkami, nie poczułam się nią dotknięta bo moja należy do tych dzieci, które nienawidzą wózków i wylazła z niego raz na zawsze jak miała ok. 1,5 roku, czyli od kiedy sama zaczęła dość pewnie dreptać.

teraz jak napisałaś, że wszystkie parametry ok mogę napisać.... cieszę się że to nie białaczka bo w 85% tak się objawia jak napisałaś, Chwała Bogu !!!1

Jedna inteligentna kobieta się trafiła, oczywiście że mam rację, a wy kretynki kupcie dzieciom większe wózki żeby się zmieściły skoro uważacie że wożenie dzieciaka wpływa korzystnie na jego rozwój, w szczególności nóg :-) ...na bank należycie do tych co też chętniej wożą swoje d**y samochodem niż przejdą odległość większą niż 100 m, następnie jęczycie że macie duże tyłki i grube uda a przecież jecie jak wróbelki ;-)

Oooo k****, dziecko nogi bolą bo do tej pory jeździło wózkiem a ta z białaczką wyjeżdża... Prędzej wy musicie odstawić używki lub je zmienić na mniej szkodliwe :-O