DZIEWCZYNY czy zmiana wyglądu faceta naprawdę tak na was działa Jestem w szoku

A ty byś poleciał na pryszczatą? No właśnie ;) i to p********ie o dobrym charakterze itp. ma sens jeśli nie wygląda się źle

niestety autorze gość wyżej ma rację - tak gadasz a prawda jest taka, że jakbyś miał do wyboru brzydką szarą mysz i ładną (a nie plastikowego pustaka), równie inteligentną co brzydula dziewczynę to wybrałbyś ładną. W ogóle ciekawe czy najpierw zagadałbyś do ładnej, zadbanej czy pryszczatej z tłustymi włosami? odpowiedź jest prosta, prawda? nie mówimy tu o skrajnościach typu "brzydka fajna i ładna pusta"

Ładna porządna VS Ładna pusta = Ładna porządna Brzydka porządna VS Brzydka pusta = Brzydka porządna Ładna porządna VS Brzydka porządna = Ładna porządna Ładna pusta VS Brzydka pusta = Ładna pusta Ładna porządna VS Brzydka pusta = Ładna porządna To jest oczywista oczywistość Ładna pusta VS Brzydka porządna = ?

gość no i sam widzisz - tylko w 1 przypadku wyszło, że wybrałbyś brzydką (bo tylko brzydkie były do wyboru) a w innym przypadku zawsze ładna, to jest sedno tematu. autor się oburza, że dziewczyny tak patrzą na wygląd ale to nie prawda - jeśli mają do wyboru fajnego i przystojnego gościa to wiadomo, że wybiorą go nad fajnym brzydalem. Co dalej to już wychodzi przy głębszym poznaniu, bo wiadomo, że zakochanie rządzi się różnymi prawami

autorze wątku, większośc ludzi to wzrokowcy, osoba, która nam się podoba musi przykuwac uwagę. Ty również nie zwracasz uwagi na wszystkie kobiety, przeciętne i nieprzeciętne. Tak jest i w tym wypadku. Przecież w życiu codziennym żeby zagadac trzeba się sobie spodobac! Nie podchodzisz do dziewczyny "pierwszej z brzegu". Poza tym na takich mężczyzn teraz "moda". Zarost, ciuchy itd.

"moda" ? co masz na myśli? że ide jak debil za stadem baranów by sie upodobnić? Jedno już ustatlilismy ze po takiej przemianie jest o niebo lepiej od pryszczatego grubasa, a z drugiej strony zarzucacie coś, ze teraz taka "moda" ze niby wszyscy tak robią? ze wyglądam jak gejus? To powiedzcie mi drogie Panie, jak być atrakcyjnym zeby nie budzić tego typu uwag? Gruby pryszczaty źle, kaloryfer/rzeźba ciała, fajnie ubrany, fajny fryz - też źle... ręce opadają

ale nikt nie powiedział, ze to źle, to wręcz bardzo dobrze, że o siebie dbasz - byle nie zniewieścieć (typu różowa koszulka i kilo żelu na włoskach...), chodzi o to, zebyś wyglądał schludnie - to się kobietom podoba i tyle

autorze, nie zrozumiałeś :) Teraz u kobiet taki gust, większość lubi jak mężczyzna o siebie dba. A skoro ubierasz się na czasie, zgodnie z modą, powróciła moda na zarost, ubrania podkreślające ciało, a nie worki. Wiem z doświadczenia jakie są reakcje ludzi kiedy idę pobiegac w dresie a wracam z pracy, nie tylko męskie :)

nie powiedziałam też że się upodabniasz, chociaż przypuszczam, że wcześniej się izolowałes od tego co "modne i trendy" w powszechnym mniemaniu. Teraz wyszło Ci to na dobre.

chwalisz sie czy zalisz?

up

Jest coś między byciem porządnym i pustym? K***a :D

Nie oszukujmy się-ważne jest pierwsze wrażenie.Osoba zadbana, atrakcyjna i emanująca pewnością siebie zawsze w pierwszej kolejności zwraca na siebie uwagę. A dlaczego kobiety nie lubią zaniedbanych facetów?Bo skoro nie potrafi zadbać nawet o siebie to jak w przyszłości mógły zatroszczyć się o rodzinę? Istnieje za duże ryzyko że wszystkie obowiązki typu opieka nad dzieckiem, sprzątanie, gotowanie i zarabianie na dom spadną na kobietę, a taka życiowa oferma będzie tkwić całe życie przed TV i użalać się nad sobą... To działa oczywiście w obie strony.Mężczyzna też woli związać się z zaradną, zadbaną kobietą niż zapuszczoną fleją bez perspektyw na życie.

A ja się niestety zabujałem w takiej "fleji" Ona siedzi całe dnie przed kompem, figure ma ok, nie roztyła sie przez to, ale leń straszny, włosy tłuste bo jej sie nawet umyć nie chce, co dzień tylko gada "ah, musze umyć włosy, ale jutro umyje..." a jutro to samo... siedzi na rencie (cukrzyca), do pracy by mogła iść gdy by chciała, właśnie "gdyby chciała"... jej sie nawet obiadu nie chce ugotować, tylko 24/7 komp i komp, twarz tłusta, same pryszcze, żółte zęby bo sie umyc nie chce i jeszcze faje pali... no i łazi cały tydzień albo i dłuzej w tej samej przepoconej bluzie, a sama to tłumaczy tak "no przecież sie nie ubrudziłam niczym to po co mam zmieniać" Kiedyś o siebie dbała, ale potem było coraz gorzej, dramat Mimo wszystko dalej mnie do niej ciągnie (choć to romans internetowy, skype, telefony - trwa to juz prawie 1,5 roku)

Up

gość Może ona ma depresję, jak ją kochasz, to jej pomóż , ale nie uwagami typu "ogarnij się"

up

ile masz lat autorze?

pisał już to wczesniej, ale najlepiej sie wyebać w tema, przeczytać pierwszy post hojrakować i po raz kolejny zadawać durne, nie istotne pytania...

przecież to ten cwel co założył prowo o kostnicy

pracujesz w kostnicy?

a po czym go rozpoznałeś? Bo wiesz tutaj na kafe to już troche paranoja i każdy tylko woła prowo, prowo i prowo

Jestem jasnowidzem.

widzę bardzo dużo rzeczy a wy nie zdajecie sobie z tego sprawy

post z 10:08 to też autor

taa takie pierdzieluchy to sobie możesz dzieciakom w piaskownicy pociskać...

zaskoczony?

jak wypiszesz które jeszcze posty to wtedy moze bede zaskoczony

Czasem warto się zastanowić co się wypisuje w sieci