zniszczyć rodzinę męża i odejść do jego brata pogubiłam się

poza tym przez Ciebie brat męża może stracić kontakt z własnymi dziećmi, a nie ma nic gorszego niż matka, która codziennie powtarza dzieciom, że ich ojciec to ch**** i że go nienawidzi (bo tak by to się pewnie skonczylo)

własnego szczęścia nie zbudujesz na czyimś nieszczęściu. Los potrafi być dla takich ludzi okrutny.

sex z nim był idealny, rozmawiało się nam zawsze miło. Kocham go. Teraz już całe życie będę nieszczęśliwa

on też jest nieszczęśliwy w swoim związku..

ale trzeba tez spojrzec na to jakim czlowiekiem jest ten "brat"?! poderwal zone swojego brata. przelecial ja bez zadnych zachamowan, przemyslcie to sobie! ja bym tak nie mogl, wiele razy w ostaniej chwili powiedzialem stop. po prostu w pewnym momencie zapalila sie kontrolka z sygnalem dominik nie mozesz... no i tyle. nie wyobrazam sobie zebym mial sie przespac z laska mojego brata. u nas w liceum juz sie mowilo, parafrazujac tekst z pewnego filmu, ze tylko najwiekszy chooj odbija dziewczyne swojego kolegi. a to jest brat! :o

Wszyscy do siebie pasujecie.

dziewczyno walcz o swoje szczęście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czesc. Odswiezam temat. Mój szwagier złożył papiery rozwodowe. Kupuje mieszkanie i namawia mnie bym z nim zamieszkała. Nie wiem co robic.. Do tego spóźnia mi się okres, nie mam odwagi zrobić test ;(

Dodam tylko, że jeśli jestem w ciąży to to na pewno dziecko brata męża .

bądź szczęsliwa,nie ważne z kim! tylko dobrze się zastanów bo stoisz przed ważną decyzja

Powinnaś sie przede wszystkim rozwiesc!!najlepiej jakbys udowodnila mu zdradę i miala rozwód z orzeczeniem o jego winie(choć ty tez nie jestes w porządku)jednak nalezy mu się za to ze jest agresywny,skąpy i przede wszystkim podniosl na ciebie reke,dostać alimenty na siebie i dziecko.ale nie wiązać sie z jego bratem,przynajmniej dopoki sie nie rozwiedzie. Kiedyś jako 21 latka dalam sie nabrać takiemu żonatemu facetowi,ze im sie nie uklada,ze chcą sie rozwiesc, wiecznie sie kloca,ona ma wieczne pretensje..glupia uwierzylam ze jest biednym żuczkiem i zakochalam sie,na szczęście otrzaskam sie po 3 miesiącach i teraz jak slysze takie teksty od żonatych to mi sie smiac chce, jak cię kocha niech sie rozwiedzie, i wtedy będzie uczciwie.chociaz myślę ze powinnaś szczescia szukać gdzie indziej niż u jego brata,po chyba nie zdajesz sobie sprawy ile potem z tym problemow,wasze dzieci na wzajem będą was obwiniać,moze sie nawet kiedyś nienawidzieć,rodzina będzie niska pretensje, brat brata znienawidzi..i nie będziesz taka szczęśliwa jakbys chciala bo to wszystko każdego dnia będzie niszczyć wasza milość.a juz napewno szczęście.

No dobra on złożył,a co z tobą?teraz jeśli jestes w ciazy maz znajdzie najlepszych adwokatów by rozwód byl z twojej winy, by zabrac ci dziecko.pomyslalas o tym?najbardziej szkoda w tym wszystkim dzieci,bo będą mieć zaburzone strasznie funkcje rodziny z wujkiem w roli ojczyma, z przyszywanym rodzeństwem.rodzina ktora sie nienawidzi.

Ta "odswiezajaca" temat to widac ze podszyw ;). Czekam na oryginalna autorke ;). Co u Ciebie?