Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kopalnia a ciąża

Polecane posty

Gość gość

Witam . Chciałam się poradzić osób mniej wiecej doświadczonych czy pobyt w kopalni w 30 tygodniu ciąży mi nie zaszkodzi ? Dostalismy zaproszenie z mezem na impreze i zjazd windą do kopalni 300 metrów. zastanawiam sie czy aby napewno mi to nie zaszkodzi ... Może ktoś coś wie na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam na wycieczce w kopalni i mogłam zjechac tylko na 180.. na 330 już nie wolno mi było.. byłam wtedy w 4 lub 5 miesiącu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, a niby dlaczego ma szkodzić? czy tam jakaś niebezpieczna zmiana ciśnienia jest? trzeba chodzić z butlami tlenowymi i specjalnych skafandrach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
a nie mozesz swojego lekarza zapytać?? Albo w necie poszukać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem co cię tak dziwi i się nabijasz ,moja znajoma teraz była we Wrocławiu i poszli na zwiedzanie kopalni ,to powiedziała ze tragicznie sie czuła ,powietrza chwilami nabrać nie mogą nie została do końca ze zwiedzającymi ,dopiero na powietrzu oddech złapała ,więc może są jakieś przepisy że kobiety w ciąży do iluś metrów zjeżdżać mogą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby gdzie we Wrocławiu jest kopalnia?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahahahaha, kopalnia we Wrocławiu :D Dziewczyno, jak już coś zmyslasz to chociaż się upewnij, że nie palniesz jakiejś głupoty. Wroclaw jest stolica Dolnego Śląska, a kopalnie są na Gornym. To dwa różne regiony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją droga to dowodzi, że większość anegdot zaczynających się od "moja znajoma" to bzdury wyssane z palca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jeny nie napisalam ze we Wrocławiu,chociaż źle napisalam bo oni byli na takim objeździe Dolny Sląsk z dluzszym postojem we Wroclawiu i pojechali na zwiedzenie , I byli też w jakies kopalni bo potem jeszcze przeżywala ze czlowiek nie docenia ze pracuje na powierzchni ,bo tam na dole tragicznie,zapomialam ze tutaj trzeba pisac co do kropeczki bo nikt sie nie domysli o co tak naprawde chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze coaza....wcoraj uodzilam drugie dziecko...masakra nigdy wiecej porodu naturalnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestemcw połogu i dziś mogłabym znów rodzić. Codziennie cieszę się że nie miałam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, skoro temat zszedł z kopalni na metody porodu, to ja chciałabym powiedzieć, że karmienie piersią jest najważniejsze, chociaż trzeba uważać z alergenami, jak na przykład truskawki. Ale ja na szczęście nie lubię truskawek. Wolę czereśnie. Więc wracając do tematu. Ile u was na ogół kosztuje kilogram czereśni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×