Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziewczyna mojego kumpla przystawia sie do moejgo chłopaka

Polecane posty

Gość gość

Hej dziewczyny, jestem tu pierwszy raz i mam pewien problem nie wiem jak mam go rozwiązać ponieważ pierwszy raz spotyka mnie cos takiego. Ja i mój chłopak Piotrek oboje obecnie studiujemy i przyjaznimy się z Mateuszem, którego znam od liceum. wszyscy mieszkamy w rym samym miescie. Tylko jest pewien problem jego dziewczyna Karolina, przystawia się do moejego chłopaka już od roku. To jest nie do wytrzymania. W tamtym roku studenckim starałam się to ignorowac ze jej sie znudzi. jednak po powrocie z wakacji jest jeszcze gorzej juz nawet moj chłopak jasno i wyarznie to widzi ignoruje ja i zlewa jak tylko sie da ale to juz mic nie daje. Cały rok przez to rzadko sie spotykalismy z Mateuszem, zapraszalismy go tylko do siebie badz gdzies na miasto. Wszystko byle nie z nia ale dłużej juz tak sie nie da. Po ostatnim spotkaniu nie wytrzymałam i popłakałam sie w samochodzie. Przez nią kłóce sie z chłopakiem. ona rozpiepsza mi zycie. nie chce bezposredniej konfrontacji bo boje sie ze mateusz nam nie uwierzy bo on wgl tego nie widzi ;/ A ona uwziela sie na mojego faceta wiem ze chce mi go odbic na 100% bo juz zrobiła to samo z byłym zwiazkiem Mateusza a teraz ma oko na mój związek. co mam robić??? prosze to dla bardzo ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szynka parmenska
moim zdaniem powinnas go przyspawac do siebie krotka smycz to najlepsze lekarstwo.. tylko jak zrobisz za krotka to bedzie ci sral na buty :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie placz nie histeryzuj a tylko krotko i na temat powiedz mu ze sobie nie zyczysz aby akceptowal zachowanie tej zdziry jak nastepnym razem nadal bedzie tak samo wstan i idz w cholere ! ani sie nie ogladaj ! trza byc twardym a nie mietkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierze swojemu chłopakowi ze ona go nie iteresuje ale chcialabym aby jakos bardziej zareagowal niz tylko olewanie jej bo to nie dzialo ale on nic nie robi. Tak samo najchetniej w******a.bym jej w pysk ale nie chce stracic dobrego przyjaciela. Jestem w takiej p*****e ze swiatla juz nawet nie ma ;/ Myslalam aby pogadac z naszym kumplem aby on cos zrobil albo w p**du ja zostawil ale cos czuje ze on nam nie uwierzy skoro tego do teraz nie widzi. A najchetniej to bym ta zdzire tramwajem przewjechała. Przepraszam za błedy ale jestm tak zła od kilku dni ze pisze z duzymi emocjami i nie trafiam czasem w odpowiednie klawisze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie becz tylko bądź S I L N A !!!!! Powiedz jej, że niesamowicie zadziwia Cię jej upór i konsekwencja, że wręcz to podziwiasz, ale nie dla psa kiełbasa i jak chce się z Tobą zabawić w grę to Ty bardzo chętnie z nią zagrasz. Bądź : -atrakcyjna (zawsze) -nie rób żadnych wymówek facetowi (to nie jego wina, przynajmniej tak mysli) -kompromituj ją w oczach innych (ale nie bezczelnie i jawnie) -udawaj przed innymi, że nic do niej nie masz -śmiej się z niej. Na koniec dodam, że to wszystko co mozesz zrobic TY bo jak facet bedzie chciał to i tak na nią poleci. Możesz wplynac tylko na swoje zachowanie - na jej i jego nie... Jak bedziesz mila i nie bedziesz sie czepiala bez sensu to bedzie Ci szanowal i bedzie Toba zafascynowany. Wtedy nie w głowie inne panny... Powodzenia -śmiej się z niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki wielkie, podnioslas mnie na duchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×