Częstotliwość okresu po porodzie

Witam, 30 czerwca drogą cesarskiego cięcia urodziłam dziecko. Okres dostałam jakieś 7-8 tygodni po porodzie (karmiłam piersią tylko 3 tygodnie). Dziś mija ok. 35 dzień, a okresu nie ma... Normalnie, czyli przed ciążą miałam jak w zegarki co 28 dni.... Z przerażenia zrobiłam już 3 tesy ciążowe, są negatywne... Czy któreś z Was częstotliwość występowania miesiączki zmieniła się po porodzie? Chętnie dowiem się czegoś więcej na ten temat.

Jeszcze hormony buzują.

Przecież to normalne, dopiero co urodziłas i oczekujesz ze wszystko bedzie jak w zegarku? Organizm moze dochodzic do rownowagi miesiacami.

Ja jestem już 10 miesięcy po CC i mój organizm też wariuje... Mianowicie co kilka dni mam delikatne plamienia a normalną miesiączkę miałam tylko raz - 8 tyg po operacji. Nie wiem czy to normalne dlatego zapisałam się do gina na konsultację. Fajnie by było gdyby jeszcze jakaś mama odezwała się w tym temacie.Pozdrawiam

Z 3 opakowaniami tabletek anty czekam na okres, a okresu nie ma... Powoli zaczynam, wariować... Jeżeli do niedzieli nie dostanę, znów powtórzę test... Ma to sens? Czy po prostu czekać?

Zacznij brać tabletki. Nie ma sensu czekać.

Mój pierwszy okres po porodzie również zaczął się malutkimi plamieniami... (to trwało przez 3 dni), potem lunęło... i lało się przez jakieś 5 dni.Przez to, że w pierwszych dniach dosłownie kapało, nie zaczęłam brać tabletek anty, bo bałam się, że to może nie miesiączka a jeszcze krwawienia poporodowe. Jednak następne dni zapewniły mnie w tym, że był to okres. Okres, na który czekam ponownie...

Tabletki? Ginekolog powiedział, żeby wziąć w pierwszym dniu okesu.

Nie ma sensu czekać. Tylko zabezpieczaj się przez pierwszy tydzień.

I dobrze Ci ginekolog powiedział, nie słuchaj głupich "porad". Pierwsze słyszę, że można brać tabletki kiedy się chce, no no, ciekawe... ;-)

Szczerze nie znam się na antykoncepcji hormonalnej, po raz pierwszy będę się w ten sposób zabezpieczać. A czy jeśli nie wezmę w pierwszym dniu okresu to nie rozleguruję cyklu? Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie w tym temacie?

Czekaj na okres.

Przyjmowanie tabletek można rozpocząć pierwszego dnia cyklu - wówczas jest się zabezpieczonym od razu. Można również rozpocząć między 2. a 5. dniem cyklu - wówczas jest się zabezpieczonym po 7 dniach nieprzerwanego przyjmowania tabletek. Ogólnie nie zaleca się rozpoczynania przyjmowania w kolejnych dniach cyklu, dlatego, że jest to spora ingerencja w cykl, ale jest to jak najbardziej dozwolone i często lekarze zalecają to w takich sytuacjach jak sytuacja jak autorki kiedy nie da się przewidzieć kiedy pojawi się okres. Bo prawda jest taka, że może pojawić się i za pół roku.

"A czy jeśli nie wezmę w pierwszym dniu okresu to nie rozleguruję cyklu?" Po pierwsze Twój cykl jest rozregulowany. Po drugie teraz tabletki będą regulować Twój cykl.

Ale jeśli autorka rozpocznie teraz przyjmowanie tabletek, to wcale nie jest zabezpieczona po 7 dniach. To dotyczy przyjęcia pierwszej tabletki miedzy 2 a 5 dniem cyklu.

A jak bardzo się obawiasz to idź do ginekologa po coś na wywołanie miesiączki.

Z tego co słyszałam, to jeśli wezmę teraz, antykoncepcja zacznie działać ale dopiero po rozpoczęciu następnego opakowania...

Autorka jest dopiero 3 mies po porodzie. Ja bym jeszcze poczekała. Nie sadze zreszta, aby lekarz po tak krotkim czasie chcial wywolywac miesiaczke.

"Ale jeśli autorka rozpocznie teraz przyjmowanie tabletek, to wcale nie jest zabezpieczona po 7 dniach. To dotyczy przyjęcia pierwszej tabletki miedzy 2 a 5 dniem cyklu." Jest. 7 dni nieprzerwanego przyjmowania tabletek wystarczy aby zablokować owulację.

A mój gin nie kazał mi czekać na okres tylko iść do apteki i kupić tabsy - wtedy jeszcze karmiłam

Hmm... to jak to jest z tabletkami? Moze wypowie sie ktoras pani, ktora zaczela zazywac tabletki w polowie cylku i jak to na nia wplynelo?

Myślę, że nawet jak sie wypowie, niewiele ci to da. Przeciez to bardzo indywidualne reakcje. Jeśli masz wątpliwosci, a brak okresu ma cie tak bardzo stresowac, to najlepiej przejdz sie do lekarza.