Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Damroka25

Mężczyźni zaczęli się mną interesować dopiero wtedy gdy dałam sobie

Polecane posty

Gość Damroka25

spokój z szukaniem kogokolwiek. Wcześniej miałam bzika na punkcie tego, aby mieć kogoś, żeby się podobać. Prowadziło to do desperackich, wręcz kompromitujących z perspektywy czasu prób zwrócenia na siebie uwagi. Można się domyślić, że prowadziło to do efektów zupełnie odwrotnych i spadku mojego poczucia wartości. Jednak w ciągu kilku lat przeszłam gruntowną przemianę. Odcięłam się od poprzedniego środowiska, skończyłam studia, znalazłam dobrą pracę i skupiłam się na indywidualnym rozwoju. Wzrosła dzięki temu moja pewność siebie, przestałam się bać mieć własne zdanie i stałam się bardziej asertywna i niezależna. Zmienił się tym samym stosunek ludzi do mnie - zaczęli mnie poważnie traktować, okazywać więcej sympatii. Także mężczyźni. Zaczęli się mną interesować, zapraszać, zagadywać. Traktowałam to czysto po koleżeńsku, z przymrużeniem oka, bo nie czułam się gotowa na związek. Teraz jednak poznałam kogoś, zaiskrzyło z obydwu stron, no i przyznam, że mam dylemat. Przez te wszystkie lata odzwyczaiłam się od bycia w związku i nauczyłam się radzić w pojedynkę, że teraz mam opory, żeby wchodzić z tego typu relacje i obawiam się bardziej angażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damroka25
sobie radzić - tak być powinno :) Proszę o rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damroka25
Ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×