Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Śmierć  w  bikini  śmierć

Romantyczni samotnicy o introwertycznym usposobieniu

Polecane posty

Gość Śmierć  w  bikini  śmierć

Czy są na tym świecie jeszcze tacy ludzie? Uczuciowi, delikatni, posiadający własne przekonania i zawsze im wierni, mający dystans do rozkrzyczanego świata? Nawet nie chodzi mi o byciu takim współczesnym nadwrażliwcem jak Werter, ale o jakieś przejawy ludzkiej wrażliwości i obserwacji tego, co wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Prosiłabym o wasze opinie na temat tego, jak postrzegany jest romantyzm obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie taka jestem jak ty piszesz, lecz mam już swojego kochanego faceta:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Ja jeszcze kogoś takiego nie spotkałam niestety. Tzn. znam kilka bardzo wrażliwych osób, ale nie trafiłam na tą jedyną, którą bym chciała spotkać. Oczywiście nie jestem jakąś tam oderwaną od rzeczywistością marzycielką, też kiedy trzeba potrafię być realistką i krytycznie się do czegoś odnieść, ale też bardzo dużą uwagę przywiązuję do świata emocji i marzeń i cenię sobie odpowiednią atmosferę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekpe
wiesz, ja mam wrażenie, ze różnię sie od większości, nie wpływa na mnie owczy pęd, mam swoje zdanie, opinie, przekonania i filozofię których jestem gotów bronić. nie rozumiem dlaczego ludzie nie potrafią szczerze rozmawiac, udają, grają, nie dotrzymują słowa. mam tendencje to przemyśleń, nawet do przesady. jestem spostrzegawczy, wiele widzę i analizuję, często rzeczy których inni nie widzą lub nie chcą widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojjj, oby było ich jeszcze choć trochę, bo inaczej to już chyba pora umierać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
No to mamy identycznie. Drażni mnie świat, który mnie otacza i ludzkie chamstwo, nieszczerość i dostosowywanie się w zależności od sytuacji. Patrzę na to wszystko z boku jako cichy obserwator i analizuję. Wiem tylko jedno: że nigdy nie wyrzeknę się tego, jaka jestem i ideałów, którymi się kieruję. Tylko uczucia są w stanie uratować ten świat przed skamieniałością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, teraz ludzie ciągle za czymś pędzą, czegoś szukają. Ja osobiście lubię przyglądać się wszystkiemu z dystansem, mam swoje zdanie na różne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze teraz jest tak że na nikim nie można polegać ani ufać komuś. Ludzie są wredni i nudni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekpe
przeraża mnie ze ludzie lecą na kasę, wygląd, seks a nikt nie interesuje sie charakterem, zestawem fajnych cech danej osoby, uczuciami tej osoby, nie interesują sie jakiej muzyki słucha, co czyta, czy ma pasje. grunt to ładna twarz wielka klata/ jędrny biust. facet chwali sie do kumpli zobaczcie z jaką laską sie spotykam, mało kto powie: spotykam sie z dziewczyną, jest niska, gruba ale fantastycznie mi sie z nią rozmawia na każdy temat, ma świetny gust, jest wsparciem w trudne dni a we te piękne jeszcze bardziej potrafi uszczęśliwić. jej bliskość i obecność przy mnie co rano sprawia, ze chcę latać. świat schodzi na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Ja tak samo. Miałam taki okres w życiu, kiedy próbowałam się dostosować i zawzięcie walczyłam o akceptację innych, ale wtedy nie byłam sobą i z czasem zrozumiałam, że nie o to chodzi w życiu. Teraz staram się być wierna swoim poglądom na przekór temu, co się dzieje się na świecie. Jestem wrażliwa, ale też silna psychicznie i niezależna. Smutne jest to, że wiele osób wstydzi się tego, że posiada w sobie duże pokłady wrażliwości, obawiając się, że będą odebrani jako słabi i oderwani od rzeczywistości, w której króluje cwaniactwo i cynizm. Dla mnie życie zgodnie ze swymi uczuciami jest przejawem siły, nie słabością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekpe
okazywanie swoich prawdziwych uczuć w każdej chwili jest wielką sztuką która zanika jak zawody zdun, bednarz, bartnik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Mam te same odczucia co wy, choć znam też pewną grupę życzliwych, normalnych ludzi, z którymi można poważnie pogadać. Też irytuje mnie to materialistyczne podejście do świata, płytkie lansiarstwo i puste wypowiedzi. Mało jest takich ludzi, o jakich piszesz Bartku: z pasją, inteligentnych, zdolnych do refleksji, kochających, ciepłych. A jeśli są, to często są wytykani, tym bardziej jeżeli odstają wyglądem od powszechnie przyjętego kanonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam to szczęście, że zdążyłam pożyć w czasach, gdy świat jeszcze nie oszalał, mam taką samą połówkę i jakoś nie dajemy się temu ogłupiającemu trendowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, gdy ja patrzę na niektórych facetów to po prostu mam ich dość. Każdy tylko marzy o ideałach, myśli o czymś nierzeczywistym. Szkoda że ludzie kochają w innych to co sami sobie stworzą, pozorny obraz kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Zazdroszczę. Teraz będąc młodą, wrażliwą osobą ciężko się tak naprawdę odnaleźć. Ja na co dzień żyję normalnie jak każdy, kończę studia, chodzę do pracy, spotykam się z ludźmi, ale bardzo często odczuwam zjawisko, które można nazwać samotnością w tłumie. Momentami mam wrażenie, że świat zwariował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obywatelka gc
albo jesteście bardzo młodzi, albo w gruncie rzeczy troszkę zamknięci w swoim światku swoich racji ;) ludzie wcale nie są aż tacy źli, jak ich postrzegacie - i odwrotnie, ci "wrażliwi" wcale nie są tacy cudowni ;) naprawdę, generalizujecie okrutnie... ja nie znam osobiście ani jednej osoby z opisu "przeraża mnie ze ludzie lecą na kasę, wygląd, seks a nikt nie interesuje sie charakterem, zestawem fajnych cech danej osoby, uczuciami tej osoby, nie interesują sie jakiej muzyki słucha, co czyta, czy ma pasje. grunt to ładna twarz wielka klata/ jędrny biust" autentycznie - ani jednej! naprawdę znacie takich ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wielu takich mężczyzn i chłopaków ale muszą się kryć bo dziś ideałami kobiet to lalusie w rurkacz czy goście jak JB albo jakieś wulgarne agresywne chamidła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekpe
takich jak my jak widac jeszcze trochę żyje i to cieszy :-) nie dajmy się :-) z drugiej strony wiecie, chciałbym byc troche mniej wrażliwy, bardzo boleśnie odczuwam porażki. zwlaszcza miłosne, nie mówię tu odrazu o ciężkim rozstaniu po zdradzie po długim i pięknym związku, ale nawet boli mnie gdy osoba na której zależy nie ma dla mnie czasu, zawiedzie mnie, nie dotrzyma słowa. jest mi przykro gdy początkowo fajna znajomość kończy sie szybko, bo nie ma rozmów, szczerości, bliskości. tylko kasa i seks do cholery!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Stawia się głównie na wygląd. Nie powiem, jest to też ważne, ale przez ocenianie innych tylko przez jego pryzmat skreśla wiele wartościowych osób, którym daleko do przyjętych wzorców. To samo pieniądze. Teraz wszystko kręci się wokół mamony. Jasne, jest niezbędna, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Obywatelko - jasne, że są jeszcze normalni fajni ludzie, którzy coś sobą reprezentują, nadmieniłam to zresztą wyżej, ale nie da się ukryć, że dużo jest osób, które myślą takimi kategoriami jak kasa, seks itp. Nie żebym uważała się za jakąś lepszą tylko dlatego, że jestem wrażliwa, ale też mam satysfakcję z tego, że jakoś sobie radzę na tym świecie i nie gram nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obywatelka gc
z tym skreślaniem ze względu na wygląd to powiem tak - KAŻDY absolutnie każdy ocenia po wyglądzie. i skreśla. ja np. widząc dresa o tępym spojrzeniu - skreślam go, nie umówię się z takim, bo to nie moja bajka. wszyscy skreślamy ludzi, którzy nam nie pasują, a otaczamy się podobnymi sobie. każdy ma SWOJE WŁASNE wzorce, wg których skreśla bądź obdarza sympatią ludzi, których spotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obywatelko ja bynajmniej do b.młodych nie należę, ale ubolewam mocno nad tym, co obecnie mnie otacza. Poraża mnie promowanie w mediach lajtowego życia, chamstwa i prostactwa. Brak szacunku do drugiego człowieka i brak zrozumienia. Cieszy mnie fakt, że są jeszcze młodzi ludzie, ktorzy się temu nie poddają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Bartku, też bym chciała być mniej wrażliwa i wiele rzeczy olewać. I tak w sumie obecnie mam większy dystans do niektórych rzeczy niż kiedyś, ale są sprawy, które odczuwam nader dotkliwie. Przywiązuję ogromną wagę do przyjaźni i miłości i przykro mi, gdy się kimś rozczaruję. Mimo wszystko staram się być silna, bo wiem, że jeżeli już się jest wrażliwym, to powinno się mieć też twardą d**ę. Uczucia są bardzo istotne, nasycają barwami nasze życie, no i choć niejednokrotnie dostarczają nam powodów do cierpień, to bez nich nic nie miałoby smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świat jest piękny ale ludzie to ch... Nie rozumiem jak ludzie mogą być tacy niewrażliwi na ludzką krzywdę, biedę, cierpienie i niesprawiedliwość. Ja nie potrafię przejść obok takich ludzi obojętnie i tłumaczyć się że nie mam czasu im pomoc bo mam własne problemy. Miłość do bliźniego jest czymś pięknym i czymś co raz wpojone w umysł człowieka nigdy nie umiera, nawet w dzisiejszym zwariowanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obywatelka gc
mam wrażenie, że uczestnicy tego tematu piszą tylko o sobie ;) czyżby wrażliwość = wrażliwość na własnym punkcie? może warto wyjść ze swojej skorupki, swojego JA JA JA JA JA kontra zły świat - i użyć swojej wrażliwości do zobaczenia CZEGOŚ WIĘCEJ poza swoimi przeżyciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekpe
Śmierć w bikini śmierć bardzo sie ciesze, ze mnie dobrze rozumiesz :-) w ten sposob zyskujesz moj szacunek i sympatię. dodam,ze jestem taką osoba ze słysząc jakąś piosenkę analizuje tekst, zwlaszcza gdy jest po angielsku; wtedy mozna różnie interpretować i tłumaczyć, czasami pewne frazy bardzo mi sie podobają, pasują do jakiegoś etapu życia, jakiś chwil i osób. nie znam wielu osób, które zwracają uwagę na tekst, interpretują i wyciągają swoje myśli. raczej oceniają po melodii, biorą tekst dosłownie lub nie rozumieją go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć  w  bikini  śmierć
Gość - wrażliwość i twarde zasady są mile widziane niezależnie od tego, w jakim jesteśmy wieku. Ja tak zostałam wychowana i dlatego też staram się konsekwentnie trzymać swych przekonań. Media chcą nam zrobić papkę z mózgu, ale grunt to, aby patrzeć na wszystko z przymrużeniem oka. Obywatelko - okey, staramy się dobierać ludzi podobnych do siebie i nie zadajemy się z tymi, którzy nam nie odpowiadają, ale super byłoby, gdyby mimo wszystko trzymać się jakiegoś poziomu. Rzucanie wyzwisk typu "pedałek", "gruba świnia", " locha" etc. w stronę bliżej nieznanej osoby jest czymś okropnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi gdy jest bardzo źle słucham muzyki i polecam piosenkę Don't cry- Guns'n Roses. Polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×