Kogo dziś stac na auto za 100 000 zł

nowe, z salonu. I nie na kredyt ani leasing. Czym się zajmują tacy ludzie? znacie takich?

mozliwe, zeby para urzędników takie kupiła bez problemu?

mają dobre firmy.. Mnie nie stać choć zarabiam średnio 10 tys na miesiąc

człowieku, ludzie dostają czasem spadek a mieszkanie czy dom już mają. Poza tym w PL też są ludzie którzy zarabiają naprawdę fajną kasę po kilka kilkanaście TPLN na rękę.

Mam kolezanke którą stać było na auto za 128 000 gotówka :) Ona opiekun medyczny w prywatnej firmie, mąż architekt-ma własne biuro. Stac ich pewnie dlatego że: - dostali kilka hektarów lasu w spadku od jej dziadka -dom ze strony męża który sprzedali za około 400tys zł - maja tez duże mieszkanie w kamienicy (od babci i dziadka z jego strony) które wynajmują sami mieszkają w ładnym wybudowanym przez nich domu Jak widać rodzina to klucz sukcesu materialnego. Ja niestety nie mam szans na żaden dom mieszkanie czy las :D

oK - spytam inaczej: czy para urzednikow z mieszkaniem na kredyt i bez spadków i bogatej rodziny moze kupic sobie bez problemu takie auto? Pracują w administracji centralnej: ona ma doktorat z matematyki (czy coś takiego) on jest radcą prawnym.

Wydaje mi się że nie.

Ha! Autorko - auto znajomych Cię "razi "po oczach hahaha!!!! Co się obchodzi na co kogo stać???? Żałosna jesteś. Ktoś sobie kupił a Ty głowisz skąd wzięli kasę hahahaha

Nie chodzi o znajomych mądralo :) I wacle mnie nie kłuje tylko CIESZY! To osoby, którym dobrze życzę :)

A jako radca prawny ma też własną kancelarię? Może tutaj trzepie kasę :)

Dobrze życzysz a szukasz dziury w całym czy aby ich na to stać.. współczuje znajomym koleżanki

Radca pracuje w urzędzie, owszem ma klientów spoza. Ale jego głownym miejscem jest urząd. Ona jest zastępcą dyrektora. jakis czas temu jeszcze im sie nie najlepiej wiodło i chyba im się poprawiło. To dobrze. Cieszę się, ale nie mam śmiałości ich wprost zapytac.

To zmienia postac rzeczy - ani ona nie jest szeregowym pracownikiem ani on. Wg mnie mogą sobie sprawic takie auto bez problemu.

do góry

ja znam wielu ludzi, ktorzy maja auta za 200-300tys,w tym ja, ale mam tańsze trochę oczywiscie w leasingu, kazdy kto ma firme nie wywala gotówki na auto, 60% raty leasingowej mozna odliczyc od podatku, ale to i tak tylko do kwoty 6000tyś

do kwoty 6tyś:)

Mojej kuzynki narzeczony ma nowego mercedesa- ale jego ojciec najlepszy prawnik w mieście, narzeczony kuzynki też prawnik ma 29 lat ponoć wygrywa 98%? Spraw. Ma mieszkanie. Przypuszczam zebto wszystko zasługa jego rodziców.

No i narzeczony kuzynki pracuje z ojcem w kancelarii adwokackiej i oprócz tego ma jeszcze sam.

Źle ujelam ma w innym mieście swoją kancelarie adwokacką. A moja kuzynka jeździ nową kiją nie wiem jak to sie pisze. Młoda pani stomatolog, na 27 lat i własny gabinet nie wiem ska wziela kasę.

takie ceny samochodów są przede wszystkim dla dużych firm. Po to by mogły brać takie samochody w leasing. Teraz sporo firm im to ułatwia np www.impuls-leasing.pl Później taka duża firma może cieszyć się najnowszymi samochodami i prezentować z jak najlepszej strony.

Mój facet kupił outlandera za gotówkę.. Jakieś 120 pare tysi. Teraz budujemy dom. Tylko gotówka. Ma własna firmę. Rodzice byli nauczycielami, żadnych spadków, wygranych w lotto.

Ps. Jest po politechnice, branża medyczna - sprzęt chirurgiczny.

nas stac - wlaśnie takie kupiliśmy. Jestesmy urzędnikami.

Mnie stać. Po nowym roku kupujemy toyotę verso z salonu. Za gotówkę. Mamy z mężem razem 6 tys netto. Dwójkę dzieci. Wlasne m5 bez kredytu. Zbieraliśmy 1,5 roku. Żyjemy oszczednie.

Macie razem 6 tys, odkładając przez półtora roku CAŁĄ WYPŁATĘ odłożylibyście 108 tys, więc rozumiem,że przez te półtora roku na życie wydaliście osiem tysięcy, czyli jakieś 400 zł na miesiąc. Faktycznie żyjecie bardzo oszczędnie :)

Basia, wez s********j z ta swoja kuzynka, jebnieta jestes. :/ Wszedzie piszesz o swojej kuzynce i jej prawniku/adwokacie. Zazdroscisz glupia cipo?

mój brat kupił za gotówke 110tys nowe z salonu, jezdzi ciezarowka, kawaler mieszka z rodzicami a to jest inaczej, gdyby mial zone i dzieci to nie dalby rady odlozyc takiej kwoty.

Chyba wystarczy mieć swoją firmę i wziąć leasing na auto ;)

Każdy, jeśli się uprze, nazbiera po iluś latach na takie auto, tylko to musi być w jego życiu priorytetem. Mój sąsiad przez 30 lat odkładał na Harleya i sobie kupił kilka lat przed emeryturą.

Radca prawny to nie taki zwykły urzędnik, tak samo jak komornik lub notariusz.