mój kot śpi z głową na telefonie

czy może dostać raka? dodam ze jest to smartfon

niestety jest taka możliwość do tego jak ktoś zadzwoni kot może dostać zawału...

:D Wybuchnelam smiechem Dzieki!

jesu dziewczyno zabieraj mu ten telefon!

to jest kot czy kotka?

jest kotem nazywa sie dzixon

ekhemmm

Tego raka to na obiad?

Wbrew pozorom temat poważny ,każdy z nas używa telefonu komórkowego .Ja tez w nocy trzymam go w zasięgu reki około 1metra i wykorzystuje do słuchania radia internetowego lub filmów na YouTube z discovery chanel .Niejako przy nich zasypiam .Z tym ,że starając się uniknąć promieniowa i fal radiowych ,na ten czas przełączam go po prostu w tryb ;offline i jestem poza zasięgiem sieci gsm , wiec nikt się do mnie nie dodzwoni .Szkoda że tu nie ma fachowców ,którzy mogliby sie wypowiedzieć czy to coś daje .

u mnie kiedyś mama znalazła telefon w łóżku i zrobiła mi straszą awanturę ze będę miała raka bo śpię z telefonem :( ciekawe jak to jest naprawdę

komórki emitują promieniowanie, które może wywołać raka i czy to będzie człowiek, czy zebra, czy kot - tak samo mogą zachorować ludzie też powinni uważać na to, gdzie trzymają telefon, nie powinno się go kłaść koło łóżka w nocy, ani nosić stale w kieszeni

mój wujek zmarł na raka sutka, który wyrósł mu dokładnie w miejscu, w którym zawsze nosił komórkę - w kieszonce na piersi

Najlepiej mieć telefon w d***e, żeby mieć raka w d***e!

ja nosze telefon w torebce czy też mogę być narażona na raka?

czytałam że jest to prawda z tym rakiem!

To wyrzuć kota.

myślę, że nie da się obecnie żyć bez komórki a nawet jeżeli - byłoby to trudne warto po prostu pamiętać, że to promieniowanie szkodzi, nie nosić stale komórki przy sobie, wyłączać ją, kiedy tylko można - na przykład na noc, nie trzymać tuż koło siebie na biurku, tylko np. na dalszej szafce - to są takie drobne czynności, które szybko wchodzą w krew i nie sprawiają problemu ja też wyłączam, gdy wrzucam telefon do torebki, a po przyjechaniu na miejsce, np, do pracy, włączam znowu

ja niestety nie mam takiej możliwości :( telefon potrzebny mi do pracy i cały czas musi być włączony...

czyli jak trzymam telefon w kieszeni spodni mogę się obawiać raka łiły?

20 min rozmowy przez komórke to tak jakbys wsadzila łeb do wlaczonej mikrofali!

byc moze nie wiecie ale najsilniej promieniuje w miejscach gdzie jest najslabszy zasieg

jeżeli ktoś dużo rozmawia przez komórkę, to najlepszym rozwiązaniem jest słuchawka z mikrofonem, taka na drucie do włożenia do ucha wtedy oddalamy antenę komórki od głowy sprawdźcie też w instrukcji obsługi telefonu w którym miejscu w komórce jest antena i jeżeli trzymacie telefon w kieszeni to trzymajcie anteną na zewnątrz zwykle antena jest od tyłu

jeżeli ktoś nie wierzy, że antena wydziela promieniowanie, to niech położy powiedzmy 3 komórki antenami do siebie, między nimi parę ziarenek kukurydzy i niech 3 inne osoby jednocześnie zadzwonią na te komórki zobaczycie, jak szybko robi się popcorn to wcale nie żart, na youtube też są filmiki dla niedowiarków

Kiedys czytalam ze koty lubia sie klasc w miejsca gdzie wystepuja zyly wodne,cieki,promieniowanie,wiec wlasnie w miejscach lub kolo zeczy ktore maja szkodliwe promieniowanie.Czyli tam gdzie kot lubi spac,nie powinno sie stawiac lozka czy fotela na ktorym sie wypoczywa.Pewnie dlatego twoj kot lubi spac z glowa na komorce i to tylko oznacza ze tryb offline nie powoduje ze komorka przestaje byc szkodliwa.Wiec lepiej nie miec jej za blisko siebie podczas snu.Czy to zaszkodzi kotu,to nie wiem.Ale mysle ze nie skoro koty z natury wybieraja miejsca do spania ktore nie sa zdrowe.Widocznie im to nie szkodzi bo jak nie bedzie spal na komore to znajdzie w domu inne miejsce,np.kolo gniazdka elektrycznego gdzie tez wytwarza sie pole magnetyczne.

kolega przyjaciela przyjaciółki brata ciotecznego ze strony jej mamy miał szczura który zmarł na raka :(