oszukac przy rekrutacji do przedszkola

Gmina dostala jakies pieniadze z UE na dofinansowanie przedszkola ale tylko dla dzieci osob bezrobotnych. Projekt ma zmniejszyc bezrobocie ale moim zdaniem i tak nic nie da bo przedszkole ma byc tylko na 6godzin a nikt nie znajadzie takiej pracy wiec bedzie wygladalo tak ze bezrobotne matki posla dzieci do przeszkola a sama beda siediec w domu a matki pracujace takie jak musza podrzucac dziecko calej rodzinie. Zastanawiam sie czy nie zapisac dziecko do tego przedszkola i oszukac przy rektutacji ze jestem bezrobotna. Co o tym myslicie? Sprawdzaja takie rzeczy? Zalezy mi na tym przedszkolu bo mam je praktycznie pod domem i latwiej mi zorganizowac opieke nad dzieckiem na 2 godz niz na 8:/

troche to nieuczciwe ale twoja sprawa.a jak cie ktos p*********i?

ciekawe, jak załatwisz zaświadczenie z Urzędu Pracy, że jesteś bezrobotna:D Przypuszczam, że właśnie takie zaświadczenie będzie wymagane, a nie tylko Twoje oświadczenie, że jesteś bez pracy.

Skoro to są pieniądze z UE, wszystko musi się zgadzać w 100%, więc nie licz na jakiekolwiek oszukiwanie:)

myśl o sobie i o swoim dziecku ;) Skoro masz okazję do kombinowania to kombinuj :) My z mężem np wzięliśmy rozwód bo nie opłacało się być małżeństwem. Mamy ślub kościelny a dla nas i tak tylko ten się liczy :) Mam dodatek dla samotnej matki, dziecko miało pierwszeństwo w przedszkolu i ogólnie dzięki tekstowi "samotna matka" mam wszędzie luz i blues ;)

Tak, sprawdzają takie rzeczy!!!!!!

pewnie Cię sprawdzą i poproszą o zaświadczenie z Urzedu Pracy.

ale przeciez nie mozesz miec statusu samotnej matki, jak ojciec dziecka zyje i jest znany... Ja wychowuje dzieci sama, tatus sie nie interesuje i nie przyznano mi takiego statusu

Nalezy oszukiwac jezeli tylko odniesie sie z tego jakas korzysc. W tym konkretnym przypadku nie robisz nikomu krzywdy. Zadaniem panstwa jest zapewnienie opieki przedszkolnej na dzieci, aby rodzice gdy chca mogli pracowac. Jezeli wykonanie tego obowiazku przez panstwo mozna zdobyc tylko oszustwem, to przykro mi, ale nie ma innej drogi. Politycy oszkuja w o wiele powazniejstzych sprawach a mimo tego nie ponosza konsekwencji i zawsze sa przy zlobie.

Ale przeciez nie ma obowiazku zarejesterowania sie w UP. Myslalam jeszcezz ze moze maz by si zwolnil na czas rekrutacji(tylko na papierku.) Co robic?

ja j***e nie opłacało się być małżeństwem i macie lłub kościelny bo tylko taki się dla was liczy ,czyli jesteście katolikami ale i oszustami ,złodziejami też po części ,jednak moja wiara w ludzi wierzących jest znikoma i potwierdza tylko znane wszystkich teorie że katolicy to krętacze .

obowiązku nie ma, ale przy takich dofinansowaniach z UE zazwyczaj żeby uwiarygodnić to, że dana osoba jest bezrobotna, wymogiem jest rejestracja w UP i dostarczenie takiego zaświadczenia. Wszystko zależy od wymogów, jakie stawiają Ci, którzy dysponują kasą z UE.

30.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość ale przeciez nie mozesz miec statusu samotnej matki, jak ojciec dziecka zyje i jest znany... Ja wychowuje dzieci sama, tatus sie nie interesuje i nie przyznano mi takiego statusu X Wszedzie jestem jako samotna matka. "Zasądziliśmy" najniższe alimenty i nie tłumaczę się nikomu czy tatuś mieszka, nie mieszka czy się interesuje czy nie :D Wszędzie mówię, że jestem samotną matką, biorę nawet zasiłek dla samotnej matki, bo dochody męża na mnie się już nie liczą prawnie i ogólnie rodzinne- wszystkie możliwe dodatki. Kasę za wyprawkę szkolną itp. Pomysł podłapałam od siostry, która jest rzeczywiście rozwódką :D Zobaczyliśmy, ze to opłacalne i teraz żyjemy jak pączki w maśle ;P

nie jestem złodziejką :D mój mąż płaci bardzo wysokie podatki (sami wiecie, że w nas w PL podatki to czysty bandytyzm!) Państwo odkąd zaczęliśmy się dorabiać ciągle nas kopało w d**ę. Polityka prorodzinna leży, wszystko leży. My tylko korzystamy z pieniędzy jakie mój płaci w wysokich podatkach. Należy się to każdemu, tylko trzeba kombinowac, bo inaczej w Polsce możesz pożegnać się ze swoimi przecież pieniędzmi

Do Pani, która wyłudza zasiłki dla samotnych matek: Proszę się tak nie cieszyć z tego, że Pani oszukuje. Takie sprawy to chleb powszedni w wielu gminach, które bliżej monitorują takie samotne matki, a potem sądownie występują o zwrot nienależnie pobranego świadczenia wraz z odsetkami. Być może Pani się uda, ale w swojej pracy udało mi się "ujawnić" 4 takie przypadki, a nienależnie pobrane świadczenia wraz z odsetkami sięgały średnio 20 tys zł.

Radco prawny obawiam się, że nikt niczego by nam nie udowodnił ;)

no ok, tylko dziwie sie jak to u was przeszło, bo ja tez kilka lat temu mialam taki zasiłek dla samotnej matki, ale mi go zabrali, bo weszła ustawa, która mówiła o tym, ze samotna matka moze byc tylko wdowa, albo jak ojciec nieznany. Ale chyba podejde jeszcze do mopsu i dokładnie poytam.

Myli się Pani, ale nie będę tutaj opisywać swojej pracy. Udowodnić można wszystko. Ale tak jak pisałam, jednym się udaje, innym nie. Przecież podobnie jest z wyłudzaniem podatku Vat. Ale to już dłuższa historia:)

gośc [Ale czym ty sie chwalisz? ze oszukujesz innych ? jaki przykład dajesz dzieciom ? wstyd

radco wiem dokładnie jak uniknąć wpadki w tym przypadku, więc możesz być o mnie spokojny ;) Meldunki mamy gdzie indziej, sąsiedzi wiedzą co mają mówić, rodzina także. Pomijając, ze NIGDZIE w papierach nie ma naszego miejsca zamieszkania ;)

I ty jestes wierząca?

Do Pani wyzej, nie wiem jak to zrobilas, chyba masz znajomosci w opiece. Moja kolezanka ma 4 dzieci, tyle ze slubu z facetem nigdy nie wziela. Gdy on zaczal sie nad nia znecac fizycznie, to wyprowadzila sie z dziecmi do mieszkania socjalnego. Ojciec placil jej 400 zl alimentow tylko i mial prawo do zabierania dzieci do siebie 2 razy w tygodniu. Tyle, zepodczas tych wizyt, dzieci biegaly samopas, brudne chodzily spac, a tatus spraszal sobie w tym czasie towarzycho na browara. wiec teraz mozze tylko dzieciaki widywac u matki, czego nie robi, ma w d***e. I ona dostawala rozne zapoimogi z opieki, ale do czasu-zywnosc, opal na zime, zasilek. Ale 2 laqta temu w opiece powiedziano jej, ze ojciec dzieci zyje, ma 2 raczki, wiec ona ma isc do sadu po wyzsze alimenty i nie dali jej juz nic. Zlozyla mu sprawe, gdzie on zwolnil sie z roboty, ale dalej pracowal na czarno i w sadzie przedstawil tylko zaswaidczenie o zasilku dla bezrobotnych. Sedzia jednka znalazla mu oferte pracy i zasadzila 1000 zl. On nie podjal sie tego zarobku, a alimenty i tak musi placic. Do tego kolezanka ma teraz problem z mieszkaniem socjalnym, bo usilnie chca ja stamtad wykopac, musi boje staczac, czy gd umowa ssie jej konczy. Bo podjela prace, zarabia 1200 i ma 1000 zl alimentow, wiec wg gminy mieszzkanie socjalne sie jej nie nalezy. Wiec mi tu nie sciemniaj, ze masz zasilki legalnie. Sama, gdy skladalaam podanie o becikowe, u siebie w opiece widziialm karke, gdzie czarno na bialym bylo napisane, ze samotna matka jest kobieta, ktorej ojciec dzieci nie zyje (musi przedstawic akt zgonu) albo jest nieznany i taka wlasnie deklaracje zlozy na pismie.

Oszukuję tych co mnie oszukują. Nie dam wykorzystywac sie państwu, bo to państwo jest dla ludzi a nie na odwrót. I ja tylko odbieram niewielką część NASZYCH pieniędzy.

To bzdura z tym zasiłkiem dla samotnej matki. Możesz napisać, jakie konkretnie jest to świadczenie, które rzekomo pobierasz? Bo jeśli ojciec żyje i jest znany, a do tego "zasądziliście" alimenty, to z jakiej paki dostawałabyś dodatkowe pieniądze. Zresztą, prawdziwe samotne matki znają to życie "jak pączki w maśle" więc i tak ci nie wierzą.

Może wy piszecie o zasiłku alimentacyjnym a nie zasiłku dla samotnej matki. Ja też jestem po rozwodzie, tylko prawdziwym i także biorę zasiłek dla samotnej matki

Pracuje przy projektach z UE i zapewne zeby potwierdzic swoj status bedziesz musiala dostarczyc zaswiadczenie z UP a jezeli nie zaswiadczenie to podpisujesz oswiadczenie pod odpowiedzialnoscia karna. Jezeli nwet teraz uda Ci sie przeslizgnąc, to trzeba pamietac jedno ze takie projekty i ich uczestnicy sa kilka razy kontrolowani. I wczensiej czy pozniej podczas szczegolowej kontroli zweryfikuja twoj status i wtedy d**a blada. Ilez ja widzialam placzu i lamantu jak wszystko wychodzi na jaw. A potem sciaganie wyłudzonej kasy wraz z odsetkami, komornicy itp. Przez 6 lat pracy przy projektach widzialam bardzo duzo takich oszustow.

z tym życiem "jak paczek w maśle" miałam na mysli, ze wszedzie dostaję dodatki, bo dochody mojego męża się nie liczą ;) Mam tylko skromne alimenty, więc dostaję zwrot kosztów wyprawki np, mam pierwszeństwo w przedszkolu- czyli biorę to co mi się zwyczajnie należy. Każdy z was narzeka, że np. edukacja niby bezpłatna, a tyle książki kosztują- więc ja za te książki nie płacę, bo dostaję zwrot, tak? Zwrot NASZYCH pieniędzy. Jak chcecie to dawajcie się okradać- ja nie mam zamiaru.

Sorry, ale nie ma takiej opcji. Poza tym, przy przyznawaniu świadczeń rodzinnych liczy się kryterium dochodowe, które wynosi bodajże 539 zł na osobę w rodzinie. Zakładając, ze jesteś sama z dzieckiem mogłabyś zarabiać najwyżej 1078 zł. Gratulacje :)

Ile wynoszą te niby "dodatki", które wszędzie otrzymujesz?

do pani oszukującej rzekomo :) raz piszesz ,ze jestęś samotną matką ,raz ,ze masz męża - co w świetle prawa wzajemnie sie wyklucza . Żeby dostać jakiekolwiek świadczenie z terenu danej gminy - trzeba mieć zaświadczenie o meldunku na terenie tejże gminy - a ty jak twierdzisz - nikt nie zna waszego miejsca zamieszkania :) Ponadto jest cała masa procedur sprawdzających i oczywiście , że oszustwa sie zdarzają ale ty nikogo nie naciągasz . Może i byś chciała ale na razie tylko tworzysz fikcję Nawet żeby pisać ,ze się oszukuje - trzeba coś na ten temat wiedzieć /