W glowie sie nie miesci ze ludzie tak nagle zapadaja sie pod ziemie

Czytam w internecie, ogladam wiadomosci i az strach pomyslec co sie dzieje na swiecie.Ludzie znikaja i nic nie jest z tym robione.Jak to mozliwe,ze nagle gina bez sladu. Zostaja porywani? Zbijani? Ale w jakim celu?

za mala glowa

Widziales/as ,ze piszesz?

Ja tez sie tego boje. Niektorzy sa porywani, inni uciekaja .

Ale zeby uciekac tak bez slowa? To juz chyba tylko po to zeby zwrocic na siebie uwage :o A tacy co nie mieli powodow do ucieczki? Zastanawia mnie to co sie z nimi dzieje. Wywozeni sa, sprzedawani? Az sie nie dobrze robi na sama mysl ;/

Straszne :( slysze co rusz to nastepna osoba zaginela i zadnych poszlak jakichkolwiek sladow

1. ucieczki z domu w zagranice w bezdomnosc w chorobe psychiczna do kochanka do sex pracy na chlanie i dla picu 2. uprowadzenia za darmo za dlugi i dla pieniedzy i dla sexu i czasem 3 stopy pod ziemia w lesie czasem obwiazane stalowa siatka zwloki w akwenie wodnym

Światem rządzi pieniądz i to od zawsze :) Większość ludzi pewnie jest porywana na jakiś handel organami, domy publiczne itp. Część też ucieka i nie chce zostać odnaleziona i to nie dlatego by zwrócić na siebie uwagę, ale żeby uciec od tych wszystkich okropnych i fałszywych ludzi i zacząć życie od nowa. Część pewnie też "znika" w nieszczęśliwych wypadkach i sprawy wychodzą na jaw po kilkunastu latach.