Zaraz wyjeżdżam do większego miasta szukać pracy i szczęścia w życiu osobistym

życzcie mi powodzenia i dajcie jakieś rady typu jak najlepiej zacząć szukać...

z góry dziękuję za ewentualne podniesienie na duchu...

up

nie martw się ! na pewno będzie dobrze :-) pojdz do klubu znajdz sobie towarzysza :)

tak wiec moje skromne rady to - musisz moja mila duzo pracowac niestety, pracowac w sensie praca i finanse i tez musisz pomyslec o szczesciu osobistym, wiadomo ! - wiec musisz duzo wiecej przykladac sie do tego niz w takim zwyklym malym miastku albo wiosce zabitej dechami jak to niektorzy mawiaja,musisz tez pomyslec o tym ze pewnie bedziesz musiala nie jedno pokonac aby zwyciezyc i aby los ci sie odmienil ale to trudne jest niestety ! dlatego radze ci moja droga przygotowac sie na wszystko - a nawet na to ze bedziesz musiala dawac za marne grosze !!! ... - a nawet za darmo ! - taka jest prawda to jest moja rada jak najlepiej zaczac szukac PRACY I SZCZESCIA W DUZYM MIESCIE - zycze powodzenia kwiatuszku ...

koniecznie wez ze soba sloiki z zywnoscia

to prawda potwierdzam, w duzym miescie trzeba dawac d**y za byle co ! - zostan lepiej tam gdzie jestes ...

d**y dają tylko te o mentalności prostytutki. Ja zyję w dosyć dużym mieście i doskonale sie bez tego obywam. Jesteś obrzydliwie chamska.

pojade i sama dokonam oceny.a burdel to nawet fajna idea-widomo ze kasa jesz potrzebna

do - ty qrwo - ja tylko radze jak prosisz - aby zaczac szukac cos w duzym miescie zabierz ze soba sporo komdinow - najlepsze sa rozowe !

zabieraj komdomy ze soba, zawsze to bezpieczniej na poczatku