Czemu faceci wolą dziewice

To wprowadz nowa kafe postac do romansowania. Ludzie sie zaczna emocjonowac czyms nowym. Offus sie pojawil. Moze jego mozna wziac na ruszt ?

tak czy inaczej, przy zbyt doswiadczonej jako prawiczek zle bym sie czul

Orange - mysle ze to zalezy od sytuacji i ukladu. Zle bys sie czul jesli bys sie podswiadomie swatal z taka pierwsza dziewczyna i myslal, ze ona moze Ciebie porownac z innym a ty jej juz nie. I co gorsza ze takie porownanie mogloby wypasc na Twoja niekorzysc.

"wiesz to z ...kafe?" x Niie. Od ciebie. Nie pamiętasz już jak się żarłaś z Kalibanem na forum?

"Offus sie pojawil. Moze jego mozna wziac na ruszt ?" x weź ty kretynko się lepiej nie udzielaj.

OOOooo czesc offus. A juz myslalam, ze sie ozeniles i przepadles na wieki a Twoj harem kafe wielbicielek zaplacze sie na smierc i ekrany ich kompow zaparuja od westchnien. Witaj znowu na uczuciowym. Brakowalo tu Ciebie. Zechciej rowniez przyjac najserdeczniejsze zyczenia z okazji Dnia Chlopaka

ostatnio pełno jego klonów się rozpanoszyło po forum i to całkiem dobrych zresztą.

to nie oferma. | "Nie pamiętasz już jak się żarłaś z Kalibanem na forum?" | na forum to już wszystko robiłam, łącznie z trzykrotną utratą dziewictwa. btw, mógłbyś się zalogować, no chyba, że się wstydzisz :P

Zaba - skad ta pewnosc ze to nie offus?

a btw, jak to jest nie mieć życia już do tego stopnia, żeby podniecać się czymś, o czym nawet sami zainteresowani już dawno zapomnieli? | on ma już pewnie dawno nową pannę, a ja pozostałam tylko co najwyżej kreską nad łóżkiem, ja też mam już życie jakoś tam poukładane. tylko na kafe ciągle ktoś ciągle z lubością babrze się w tym oddalającym się fragmencie mojej przeszłości.

zuza - stąd, że wiem, kto to ;) | offerma ostatnio zajmuje się tylko politykowaniem, no i znam jego styl na tyle, że rozpoznaję.

Argen - i najlepsze zyczenia ode mnie.

a ja już nie piję wódki, zbyt ciężki kaliber dla mnie. plus nie mogę potem zasnąć.

i juz

w czasach antybiotyków i testów genetycznych dziewictwo traci znaczenie. Zresztą jak dziewica, to brzydka. Ładna cnoty nie utrzyma.

Jak byłem młodszy to chciałem dziewice- ot żeby było tak pięknie i idealnie. Teraz bym nie chciał, spotykałem się z dwoma dziewicami [to widać od razu] i nie dziwie się że nimi były. Jedna jakaś taka wyobcowana, strasznie zimna z polem siłowym do okoła siebie :D Druga zdesperowana, próbowała mnie do łóżka zaciągnąć :D Ta druga pewnie już dziewicą nie jest, bo to jakie miała parcie [młoda już nie była] to musiała w końcu znaleźć bolca :D Jestem na etapie szukania kogoś "na poważnie" i jakoś nie mam przekonania do dojrzałości ale takiej emocjonalnej dziewic. Masa teorii w głowie, zero praktyki w życiu. Ogólnie, dla mnie, związek [ale taki prawdziwy] jest jakimś odzwierciedleniem dojrzałości. Dziewice są często jeszcze takie dziecinne, nawet jak mają już te dwadzieścia coś lat. Coś w tym jest