Obrzydliwy seks

Parę miesięcy temu poznałem dziewczynę. Kochamy się i seks jest cudowny. Jeden problem....wiele rzeczy związanych z seksem wydaje jej sie 'obrzydliwe'. 1. Prawie cały czas ma zamknięte oczy 2. Woli się kochać w nocy, przy zgaszonym świetle 3. Sprawia jej przyjemność kiedy ją liżę, ale nadal wydaje jej sie to 'fe', ;obrzydliwe'... 4. Kiedy ma mnie w ustach, po kilku minutach nagle przestaje. 5. Nie może oglądać żadnych filmow gdzie pokazane są narządy płciowe. 6. W książce jak np; 50 Shades of Gray omijała niektóre opisy. Mogłbym wymieniać jeszcze przez chwilę... Ogólnie, tłumaczy to tym, że dopóki nie zacznie sobie wyobrażać jak to co robimy wygląda z zewnątrz to jest OK. W momencie, kiedy pomyśli o tym tak jak by oglądała siebie lub nas oczami osoby trzeciej, wówczas czuje wstyd i ten widok powoduję że seks staje sie obrzydliwy. Najlepszmym przykładem jest fellatio. Powiedziała mi, że nigdy wcześniej tego nie robila. Chciała sprawić mi przyjemność i zaczęła to robić pomimo że nie prosilem jej o to bo znałem jej nastawienie. Kiedy zaczyna wszystko jest ok ale nagle przestaje. Mówi, że dochodzi do niej co robi i jak to wygląda i nagle jest to obrzydliwe. Pomocy... Czy macie pomyśł na to dlaczego ona tak czuje? Co mogę zrobić, żeby jej pomóc? Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.

Pokaż jej film z Brandi Belle albo Nicole Graves w roli głównej

To jest poważne pytanie i bylbym wdzięczny za poważne i rzeczowe odpowiedzi na temat.

po ile macie lat 17?

Wydaje mi się, że powinniście iść do sexuologa, i to dobrego. I chyba sam sexuolog nie bardzo tutaj pomoże, bo problemy Twojej dziewczyny zakopane są znacznie głębiej niż w pokładach sexualności.

Myślę że (z całym szacunkiem dla twojej dziewczyny) ale moze mieć jakieś problemy natury psychicznej, tym bardziej jesli wyobraża sobie siebie gdy patrzy na siebie jako inny obserwator. Spróbuj z nia pogadać na ten temat, może wyzna ci coś co podpowie dlaczego.

Mamy oboje po 35 lat. Oboje jesteśmy rozwiedzeni i mamy jakieś tam doświadczenia za sobą. Wiem co nieco na temat seksu a ona jest raczej 'zielona' i jak widać, w dużej mierze z własnej winy. Proponowałem jej wizytę u psychologa ale na razie nie wchodzi to w rachubę, jest zbyt wstydliwa. Rozmawiałem z nią na temat tego co czuje i dlaczego i nie mamy pojęcia z czego to może sie wywodzić. Myślałem, że może widziała film p***o jako dziecko albo podglądała rodziców i jej się to nie spodobało i utkwiło w podświadomości ale ona twierdzi że nie.