Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ReniaReniaRenia

Szacunek dla zdania

Polecane posty

Gość ReniaReniaRenia

Powiedzcie mi, dla czego ludzie nie szanują wyborów innych ludzi? Dlaczego nie mogą przestać wmawiać innym ludziom żeby cos zrobili? przykład: nie jem mięsa innego niż drób, nie jem tez ryb. Moja mama nie potrafi tego uszanować i dodaje np. do rosołu mięso cielęce i kłamie że nie dodała nic. myślałam ze to dla tego ze lubi takie jedzenie ale to nie o to chodzi. (dziś mi powiedziała ze to dla mojego dobra) kolejny przykład: nie piję alkoholu, w żadnej postaci. Nie chodzi tylko o zasady życiowe, też ale nie tylko, nie przyjmuję alko, źle się po nim czuję, po prostu mój organizm nie toleruje go. Znajomi wręcz próbują mnie zmusić żebym się z nimi napiła, mówią "no daj spokój, raz Ci nie zaszkodzi, nie rób scen!" Tak jest z wieloma sytuacjami, tylko czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czemu ale to w******jace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie ta oto kwestia zastanawia mnie od wczoraj niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie ostatni raz próbowałam coś komuś narzucić za dzieciaka za to sama całe życie jestem do czegoś zmuszana kiedy to się k****a wreszcie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu czasami odbiegasz od reszty. Nieczęsto się zdarza by ktoś nie pił alkoholu... Ludzie gdy widzą ze ktoś jest inny, nieważne pod jakim względem od razu zaczynają go poprawiać albo przekoywać do swojego. Taki jets juz ludzki popieprzony mechanizm. A kiedy to sie skończy? nie umiem ci powiedzieć, naprawdę staraj sie być jeszcze bardziej stanowcza. Nie daj się. A jak ktoś jest mądry, to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner z Rewala
nie wiem zapytaj mamy swoja droga sa ludzie ktorzy nie jadaja zadnych warzyw i owocow, poprzestajac wylacznie na miesie i mace co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ReniaReniaRenia
A jak sobie z tym radzić? Bo zwykłe "nie" wcale nie pomaga. Jestem osobą asertywną no ale jednak tłum tumanów nie rozumie ze nie narzuca się nikomu zasad i przywilejów dotyczących jego własnego ciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ReniaReniaRenia
Uważam że każdy ma prawo wyboru co chce jeść, pić a czego nie chce. Oczywiście ma prawo zawsze decydować o sobie ale skupmy się tylko na tym teraz. Skoro jedzą tylko mięso to znaczy ze ich organizm tego mięsa potrzebuje, mój chłopak je bardzo dużo mięsa, każdego rodzaju-dziczyzne, króliki, wieprzowinę, wołowinę, wszystko-bo lubi. Ja to szanuję i chętnie robię mu takie potrawy. Mimo różności naszych diet, on już nie narzuca mi niczego, czasem tylko pyta czy nie chce skosztować ale na tym się kończy. co do alkoholu, ja w życiu mu nie zabroniłam pić, ba, nawalił się niejednokrotnie przy mnie ale nie każe mi pić, wręcz zdziwilby się jakbym się napiła, dziw się tez jak czasami zjem mu kawałek rybki jakiejś ale cieszy się. a znajomi, nawet ci którzy mnie dobrze znają, ciągle mi coś wmawiają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×