Budowa domu

opał to ja mam w piwnicy i nie potrzebuję kotłowni :P jeżeli kumasz analogię.. kuchnia ma 25 metrów, starczy. jest w niej lodówka z małym, podręcznym zamrażalnikiem. dużą zamrażarkę mam w piwnicy, bo nie będę z 230litrowej krowy robić sobie wystawki w kuchni.

ale ludzie maja dodatkowe zamrazarki, bo w tej w lodowce to guzik sie miesci xxx to musisz miec mega mała kuchnie ze ci sie tylko jedna lodowka miesci, ja mam dwie i zamrazarke osobno a to wszystko wyobraz sobie w JEDNEJ KUCHNI.

No wlasnie zdaje sobie sprawe, ze dochod w rolnictwie jest niepewny. A i dolozyc do interesu trzeba sporo pieniedzy... Stad moje obawy...Ale i tak wole budowac 10 lat niz cale zycie na kupie siedziec... Moze jestem naiwna...

piwnice to są przygnebiające, poza tym trzeba po wielkich schodach zasuwac do chalupy. poza tym wilgoc i zimno, takich domow sie juz nie buduje

Widzę, że z tą piwnicą to rozpętałam burzę. Ale jestem fanką piwnic, mimo iż mam podpiwniczenie tylko na 2/3 pow. domu.Ale niektórzy już tak mają, że lubią mieć wszystko pod ręką. Np. narzędzia w kuchni. I taka duża zamrażarka to też pewnie pięknie wkomponowałaby się z wystrój kuchni połączonej przeważnie z salonem.

zarke do tego, a wszystko w 1 kuchni - nie kazdy chce mieszkac w sklepie agd, naprawde :P niektorzy wola przytulne kuchnie, a nie wystawy sprzetu domowego.

wszystko na temat piwnicy, dziekuje http://ladnydom.pl/budowa/1,106571,10295704,Dom_z_piwnica_czy_bez.html

a po co wam wielkie zamrazary? co wy tam trzymacie? co tydzien swiniaka ubijacie czy co?

no wybacz, ale chyba ty masz mokro i zimno nie powiem gdzie :D ;) u mnie w piwnicy jest sucho i temperatura też wyobraź sobie na sporym plusie :P schody z niej na parter są ładne, z poręczą i wygodne, więc te katastroficzne wizje sobie daruj.

jak się nauczysz wstawiać linki to daj znać chętnie poczytamy

up http://ladnydom.pl/budowa/1,106571,10295704,Dom_z_piwnica_czy_bez.html

Hmmm, chyba troszke zboczylismy z tematu. Mi piwnica nie potrzebna. Pomieszczenia gospodarcze mamy. Posiadamy spora przechowalnie, ktorej bratu nie sprzedamy. On zreszta ma swoja. Jak juz cos to tylko dom...

do widzenia dlaczego? bo nie potrafisz pojąć, że ktoś inny ma odmienne od twojego zdanie. ty nie masz piwnicy, ok, ale nie neguj tego, że ktoś ma lub chce ją mieć. rozumy pozjadałaś wszystkie łącznie ze swoim?

" Budowa piwnic zawsze komplikuje i zwiększa koszt prac fundamentowych. Ponadto, w większości sytuacji piwnica będzie w przyszłości źródłem nieustających problemów z wilgocią. Jeśli więc nie mamy wyraźnego powodu, żeby decydować się na jej budowę - lepiej tego po prostu nie robić. Jeśli nie mamy wyraźnego powodu, żeby decydować się na budowę piwnicy - lepiej tego po prostu nie robić. Oczywiście są sytuacje, kiedy trudno z niej zrezygnować. Na przykład - działka jest bardzo mała i wybudowanie piwnicy jest jedynym sposobem, aby zwiększyć powierzchnię użytkową domu. Albo - działka leży na niewielkim zboczu, w miejscu, gdzie ukształtowanie terenu niejako wymusza decyzję o podpiwniczeniu. W takich sytuacjach budowa piwnicy rzeczywiście może się opłacać. Inwestorzy, którzy zdecydują się na budowę piwnic, nie powinni na niej oszczędzać: potrzebny im będzie doświadczony geotechnik, dobre materiały oraz projektant i wykonawcy z doświadczeniem. Piwnica a wody gruntowe Zanim zaczniemy rozważać, czy lepszy jest dom z piwnicą czy bez, trzeba zbadać grunt na działce i skontrolować poziom wody gruntowej. Jeśli jest on wysoki - z budowy piwnicy lepiej zrezygnować. Pomijając problemy wykonawcze i koszty, najpewniej woda prędzej czy później się do niej przedostanie i zaczną się kłopoty. Na piwnicę można się zdecydować wtedy, gdy najwyższy poziom wód gruntowych jest co najmniej 0,5 m poniżej planowanego posadowienia ław fundamentowych. Jeśli jest on wyższy - budowanie piwnicy jest bardzo ryzykowne. Konieczne byłoby bowiem wykonanie "szczelnej wanny" ze specjalistyczną, ciężką izolacją. Napór hydrostatyczny wywierany przez wodę sprawia, że ściany muszą być nie tylko szczelne, ale również odporne na nacisk. Wykonanie takich piwnic jest trudne pod względem technicznym i bardzo drogie; potrzebny jest do tego fachowy projekt i sprawdzony wykonawca. (...)" źrodlo ladnydom,

chyba mówisz o sob ie, ty masz piwnicę i uwazasz ze tak musi byc i to jedyne rozsądne wyjście. i klocisz sie na upartego, a kazdy budowlaniec powie ci że teraz sie piwnic nie buduje, bo takie cos to sie budowalo w latach 90.

Tak czy inaczej 300 tyś . Wiem, bo jestem świeżo po budowie. Dom o pow. użytkowej 150 m, piwnica 50m, garaż dwu stanowiskowy, ogrodzenie, kostka brukowa 300m. Bardzo nie oszczędzałam, ale wyszło 500 tyś

a wiesz nie każdy :P bo ja jako żona budowlańca, siostra budowlańca i nawet córka budowlańca mówię ci: gadasz głupoty

taaa na pewno zona i corka budowlanca, to ja juz widze jacy sa ci twoi budowlancy, o kant doopy roztłuc

A zresztą własny dom z działką to jest studnia bez dna, cały czas trzeba inwestować.

blondyna to lepiej wroc do blokow skoro dom to studnia bez dnia idiotko. dach robi sie raz na iles lat, no chyba ze tak jak ty robisz to z najtanszych materialow ze tak ciagle musisz inwestowac.

nie zachowuj się jak szmata - nie oceniaj, nie znając. dobrzy budowlańcy, a że lubią piwnice, a nie jak ty :D naprawdę, uwierz, ten świat nie jest zły, jeżeli ktoś myśli inaczej niż ty, nie jest twoim wrogiem, po prostu ma inne zdanie :D skumałaś czy trzeba dużymi literami ?

a co to jest studnia bez dnia? Ja na takie prostackie zaczepki nie reaguję, także nie musisz mnie prowokować, bo nie zniżam się do takiego poziomu

szmata? kto cię takiego słownictwa nauczył? czyzby sie tak tatus do mamusi zwracał i sie nauczylas? a druga czesc swojej wypowiedzi to chyba kierujesz do siebie. nie kumasz ze inni wola bez piwnicy i przynamniej maja ku temu argumenty? a ty na sile chcesz przeforsowac ta swoja piwnice.

Hmmm, mi chodzi o sam dom, bez piwnicy, bez garazu, na razie bez ogrodzenia. To nie jest najpilniejszy wydatek. Moj M wlasnie mowil mi, ze dom to okolo 250-300 tys....A jak 100 nie bedzie mial uzbierane to nawet nie zaczyna budowy...

I jeszcze kolego z 23.23. Tak znam takich ludzi jak ty, którzy uważają, że dom buduje się raz , nie ulepsza się go , nie modernizuje, nic już do końca życia nie potrzeba.

szmata - to inaczej ścierka, kawałek materiału używany do ścierania - zwyczajnie polskie słowo :D :P a że ty pomyślałaś o czymś innym, z pewnością wulgarnym :D :D :D to twój problem :D widzę, że oprócz lęku przed piwnicami masz ich całkiem sporo.. :D

Więc pewnie autorko twoj mąż ma rację, bo potrzeba wam na start tyle pieniędzy, żeby go postawić i zadaszyć

stan surowy zamknięty to tak 130-150tyś jeśli bez piwnicy i dużym nakładem rąk własnych,potem szybko c.o. i podciągniecie wody do kranów,zrobić kuchnię łazienkę i jeden pokój,i mieszkamy u siebie,ciułamy kaskę rok czy dwa i wykańczamy resztę domku.

No wlasnie, ma M racje. Ciezko zbudowac dom, nie majac odlozonych pieniedzy;). Brac kredytu nie chcemy. A wy jak dlugo budowaliscie ? I jeszcze raz zapytam o projekt indywidualny: dom z pustakow, dach to raczej blachodachowka, bez piwnicy, garazu, dach dwospadowy, 120m/2...Ile czasu wazne sa wszystkie pozwolenia

i weź mieszkaj potem w stanie surowym zamkniętym. na co komu cena stanu surowego ? bez zabezpieczonych (oszczędności czy zdolność kredytowa) minimum 350-400 tys na 120 m nawet nie myśl o budowie. Tak - za 120 m a nie za 300. Jeśli chcesz zawrzeć na tych 120 wszystko co dom "powinien" mieć - z płotem kostką, trawnikiem będziesz miała szczęście zawierając się. w 500. Przeczytaj opinie tych co zbudowali a nie tych co planują zmieścić się w 300 i już "niewiele im brakuje"