Są tu dziewczyny które zimą prawie cale się nie golą

I pod pachami w i okolicach do bycia gładkimi im o tej porze roku daleko?

prawie wcale się nie golą miało być

Ja golę tylko pachy. Reszty nie mam dla kogo.

Na wiosnę wyglądam jak Yeti. :O

Ja golę tylko pachy i tak przez cały rok.

grima, a masz chłopaka?

Nie. Jasne, że nie.

Znajdziesz jeszcze ;)

Wcale nie szukam i nie mam zamiaru nikogo mieć. Facet nie jest mi do niczego potrzebny.

Ja się golę dla siebie, nie wyobrażam sobie przez ileś miesięcy nie golić nóg - to obrzydliwe! Aha i nikogo nie mam. Chciałabym się podłączyć do pytania -Dlaczego tak wiele kobiet kiedy goli miejsca intymne, nie goli wszystkiego tylko robi sobie jakieś dziwne "fryzury"???

A co z ochotą na seks?

Ja lubię u kobiet takie fryzurki

Cóż, ja nie golę wszystkiego, bo taka bezwłosa jest dla mnie odpychająca. Co z seksem? Nic. Radzę sobie bez od zawsze.

Fuuuuuuuuuuuu! Te paskudne włosy w kroczu przesączone potem, albo krwią, wplątujące się w ubrania. Ja też się golę.

Chyba jeszcze nie dojrzałam w pełni skoro nie mam włosów wplątujących się w ubrania :D

"Fuuuuuuuuuuuu! Te paskudne włosy w kroczu przesączone potem, albo krwią, wplątujące się w ubrania. Ja też się golę." Chyba trochę przesadziłaś :D

Wcale nie przesadzam, one na serio się wszędzie wplątują i wystają, w dodatku w leginsach się odznaczają.

Drogie panie, golenie to nie tylko jakaś moda czy też jakaś fanaberia ale chodzi o same dla siebie. W dużedj mierzez chodzi tez o higiene, o to że kobieta czuje sie kobieca, o to że czując sie dobrze w swojej skórze, że czuje sie dobrze. A jak facet czerpie z tego dodatkową przyjemnosc to chyba tylko pozazdroscic. Jestem facetem i wiem że owłosiona kobieta to nic przyjemnego bo jak można tak przestac dbac o siebie samą, bo nie chce sie człowiek troche przyłożyc. WSTYD dla kobet które zaniedbują sie w ten sposób bo to uważam osobiscie że nie ma nic bardziej wstretnego jak zaniedbana piekna kobieta która nie zaniedbuje sie ze wzgledu na to że nie stac ją na depilacje tylko na to że po prostu świadomie to robi ...;( Pozdrawiam kobiety które o siebie dbają i chcą byc przez nas adorowane.

Niezłe węże tam masz, dobrze że golisz :)

To Ty niezły busz tam musisz mieć, ja nie golę tylko nóg i tak noszę długie spodnie, a tylko nabawię się podrażnień......też nikogo nie mam, dlatego siedzę na kafe.

Ja jestem nauczycielką wf-u, wiecie ile dziewczyn się nie goli?! Ja golę tylko ręce, pachy i wąsik.

Mój drogi Sebolu... jakby Ci to powiedzieć, golenie się to fanaberia. Każdy ginekolog Ci to powie.

Też nikogo nie mam, ale od czasu do czasu zimą machnę sobie maszynką po nogach i paszkach, fajnie tak się poczuć inaczej po tym :)

ale czasem zima pachy sa owlosione?

Ja golę się cała w każdą niedzielę. Po tym zabiegu czuję się dużo świeżej.

Może sebolowi chodziło o całość, nie tylko o strefę intymną. Ja bym bardziej się przyczepiła do słów "o to że kobieta czuje sie kobieca, o to że czując sie dobrze w swojej skórze, że czuje sie dobrze". Jakbym czuła się dobrze w swojej skórze to biegałabym po mieście z wąsami (zakładając że miałabym wąsy) i wielką pewnością swojej urody :D

Ja poddałam się zabiegowi usunięcia tego cholerstwa laserem i już dwa miesiące mam spokój, jestem gładka. Pamiętam jak kiedyś przyjechali do mnie nie spodziewanie znajomi i zaprosili na basen.....:o, musiałam skłamać że nie mam czasu i zostałam okrzyknięta nudziarą

"ale czasem zima pachy sa owlosione?" Latem nie wyszłabym z 2mm włosami, a taka długość to mi rośnie cały tydzień, nie będę się tym przejmować jak nie widać.

Ciekawe czy założyciel wątku jest po prostu ciekawy, czy może jakiś fetyszysta owłosienia, a może chcę dojść do głęboko ukrywanej prawdy, że jak nikt nie widzi albo jak mamy ochotę to po domu chodzimy nieogolone i w dresach?

Mi jakos tragicznie owlosienie u kobiety nie przeszkadza, ale nie ma wtedy mowy o oralu :O